Czy u was też zawsze jest tyle aut na parkingu przed blokiem?

Zaraz będzie ósma godzina i jak wczoraj wieczorem przyjechałem z pracy samochód już zaparkowałem na chodniku pod oknem bo nie było więcej miejsca cały parking który nie jest mały zawalony, teraz jak nie było miejsca tak nie ma i stoją te same auta co stały... Ludzie nie pracują? Niektóre auta stoją nie ruszane od tygodnia... Tak się zastanawiam to po co im te auta skoro i tak stoją i tak stoją... Jeden sąsiad ma 3 i 2 ciągle stoją a jednym tylko jeździ... Nie to że zazdroszczę tylko poprostu nie ma miejsca przez takich jak on...

U mnie jest wystarczajaca ilość miejsc parkingowych na szczęście ,zawsze jest gdzie postawić. A dla tych co maja przyczepki,więcej aut itp to jest na osiedlu doozy parking na uboczu

Tak, zawsze jest tyle samochodów mimo ze powiększyli parking to i tak nie ma gdzie zaparkować. Jakoś mnie to nie szczyka ze ktoś ma kilka aut i ich nie rusza/nawet jeśli by je ruszył to albo on będzie stał na chodniku albo kto inny przeciez gwarancji na zaparkowanie nie ma a limitu samochodów na jedno gospodarstwo domowe także. Sami z mężem parkujemy dwoma-jeden nasz a drugi meza firmowy.

Ludzie sprowadzają używane samochody z Zachodu, stawiają przed blokiem i... się cieszą że mają. Nie szkodzi że są im niepotrzebne. Grunt że mają.

ja na szczęście mam garaż podziemny, więc o miejsce się nie martwię, ale jak ktoś przyjeżdża w gości to jest problem :/ mojego chłopaka odholowali bo stanął w pewnym miejscu , nie na rogu tylko wzdłuż linii ciągłej i holują regularnie , zwłaszcza w niedzielę, strażnicy od**** żeby niszczyć ludziom humor, a powinni dać tylko mandat bo nawet nie ma tabliczki, że auta będą holowane

Heh, u mnie parkingi rozwalili i zrobili trawniki...