Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ktora z was z wlasnej nie przymuszobej woli karmi dziecko

Polecane posty

Gość gość

Mlekiem modyfikowanym a mogla kp,dlaczego? Mi udalo sie karmić piersią do 6 tyg.nie udalo nam sie przejść pierwszego kryzysu laktacyjnego i zaczelam dokarmiać. Ściągam pokarm ale mam juz go coraz mniej i straszne wyrzuty sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...z takich względów jak Ty. Zaczęłam dokarmiać, mały się rozleniwił na butelce, teraz już nawet nie ściągam tylko go dostawiam parę razy na dobę, żeby się poprzytulał i pościągał to co jeszcze tam jest. Już nie rozkręcam od nowa laktacji. Jest jak jest mały zaczął przybierać książkowo i niech tak zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj na piersi strasznie Malo przybral

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie mój też. na początku płakałam rwalam włosy z głowy ze mało.pokarmu ze to że tamto a teraz już sobie odpuscilam. jeszcze trochę i wpadlabym w jakąś depresję. położna mnie pocieszyla i powiedziała że.to nie koniec świata ze jej dzieci też na.sztucznym były i są.normalne więc trzeba wrzucić na luz i cieszyć się macierzyństwem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogłam wykarmić cały oddział noworodków tyle miałam pokarmu-wkurzało mnie to ze piersi sa obolałe, ze muszę sie wiecznie neglizowac, wszystko pod cyc było ustawione i mała miała problem ze ssaniem piersi wiec Przez te nakładki karmiłam ci było gorsze bo tyle pokarmu samo leciało ze mała sie krztusila dlatego jak karmiłam to były najgorsze chwile doszedł jeszcze refluks i alergia wiec dieta i odciąganie laktatorem mnie czekało.Pokarm sam sobie zniknął i bardzo dobrze/najpiękniejszy dzien jak juz sie wysłałam bo dziecko nakarmił maz w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam za mało pokarmu, mimo że cały dzień karmiłam piersią, to na noc dawałam mleko modyfikowane, po tygodniu kontrola- i syn schudł, dalej nie walczyłam, przeszłam na mm bez wyrzutów sumienia (w szpitalu byłam prawie 2 tygodnie, bo miał zapalenie ucha i wtedy nie karmiłam piersią, więc może dlatego miałam mało pokarmu, drugiego syna tylko piersią karmiłam pół roku, a później już tylko rano i wieczorem, nie chciałam miec jak siostra problemów z odstawieniem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×