byłam na randce z Koke

Muszę się podzielić wrażeniami, bo inaczej dostanę pypcia :) Zabrał mnie najpierw na obiad do Sushi Zushi. Nie przepadam za japońską kuchnią, ale w takim towarzystwie wszystko mi smakowało wyśmienicie :) Opowieści z dni Jego życia pod ciemną gwiazdą tak się udzieliły nam obojgu, że gdy wsiedliśmy do fury i poczułam moc wszystkich koni nie powstrzymałam się i wypaliłam "jedź najszybciej jak umiesz". Posłuchał mnie. Mknęliśmy na tyle na ile pozwalają warszawskie ulice. Na kolejnym skrzyżowaniu żółte światło zamieniło się w czerwone tylko chwilkę za wcześnie - Koke nie zatrzymał się mimo to. Pech chciał, że świadkiem tego zdarzenia był radiowóz policyjny, który siadł nam na ogon z włączonym sygnałem. Nie powiem, adrenalina mi podskoczyła, serce przyspieszyło, choć nie wiedziałam, że to jeszcze możliwe. Jeden sprawny manewr i myślałam, że zgubiliśmy pościg. Niestety życie to nie gra komputerowa... Koke musiał w końcu zatrzymać pojazd i oboje trafiliśmy na noc na dołek... Niestety do osobnych cel. :( Najadłam się strachu za wszystkie czasy. Nie wiem co zrobił Koke, ale rano nas wypuścili. Nie muszę chyba mówić, po takiej dawce emocji, co działo się gdy w końcu zostaliśmy sami? ;) Na pamiątkę zostało mi jedynie nagranie z pościgu. http://zapodaj.net/images/5fdaba792dc8d.gif Miłego dnia wszystkim. Koke

ja tez byłam :P tu kazda z forum z nim była :)

i ja :)

hahahah witajcie w klubie dziewczeta :) ale jak dla mnie jest mało przystojny :O

a i w łóżku taki sobie :O

mnie sie nie podoba,

i ta jego niepewność :( cały czas milczał i tylko się rumienił :D

jak wszystkie, to wszystkie - matka tez

no i wyszlo.. szydlo z wora .. zrobili ze mnie podgladaczke, a z ciebie maminsynka dementuje te plotki. koke nie seksi sie w obecnosci matki.. raczej pod jej nieobecnosc. wiem cos o tym. sama jestem matka

Ja jestem zboczony? Odszukaj sobie pewien temat o chłopaku, którego matka spotykała się z jego najlepszym kumplem. Koke radził mu,by zaproponował matce seks we czwórkę- syn ze swoją dziewczyną, a matka z kumplem.

koke jest niesmiałym facetem woli wygadac sie na forum,

to nieprawda , Koke jest mój

daj spokoj gryzku.. przestan plakac. jest twoj.. jest.. kto inny by go zechcial :P ..... czy ja cos mowie

frida :D

Frida zazdrości!

Niegryzku niestety ale każda z nas była z nim :) twój nigdy nie będzie

no dobrze to ja też się przyznam :( widziałem jak Koke przejeżdża na czerwonym świetle :(

Ujdzie ale tylko na jeden raz :(

i to z Wami wszystkimi :(

noooooo.. tej choroby prosze mi nie wmawiac bez przesady.. jestem matka zdrowa na umysle. o synka nie bywam zazdrosna :P powiem wiecej.. nie uprawiam z nim seksu, tylko jakies zielsko przywiezione z poludniowej ameryki

Naj z każdą był osobno bo jak pisałam , rumieni się ze wstydu

ale nie tylko z Tobą przejeżdżał na czerwonym świetle :( przykro mi :(

proste jakb był taki cudowny dawno byłby w związku i miał rodzine

a kto mowi, ze on jest cudowny??? .. chyba nie ja cudowny jest obraz matki boskiej czestochowskiej :) .. zaden chlop mu nie dorowna

nie uogolniac ja go nie mialam i nie chce miec

Ktoś tu boskość wspomniał :D

i ja też Go nie miałem

kotka:D:D:D:D:D:D jesteś najbardziej pozytywna babeczka na tym forum ooooo przepraszam, Kusza jeszcze

ja go za darmo nie chcę (już :D), nawet gdy będzie błagał

Czy dużym nietaktem będzie spytać, kim jest Koke?:-O