Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1 2 3

Wielkanoc i goście

Polecane posty

Gość 1 2 3

Witam :) Mam swoje lata, ale nie mam doświadczenia w organizowaniu ,,świąt". Do tej pory świętowałam u rodziny albo święta przygotowywała Mama. Nie wiem, jak Ona to potrafiła ogarnąć, że w bloku, mając nas 3 dzieci wyprawiała i święta i komunie itp.. Ale nie, wiem doskonale, bo po prostu narobiła się przy tym co nie miara i często zarywając noce. Podziw!!! Natomiast ja sama nie mam wprawy w samodzielnym urządzaniu imprez czy przyjmowaniu gości. Może ktoś mi cos doradzi i powie jak sobie radzi z cała tą ,,logistyką" ? Będzie trudno, bo w dodatku kucharka ze mnie słaba... Moje dylematy: 1. Jeśli goście przyjadą w Wielki Piątek /4 osoby/ to czym ugościć? Wszak to Post. 2. Czy w sobotę po święconym mogę już serwować dania świąteczne = niepostne? 3. Czy mogę wcześniej przygotować i zamrozić: bigos, flaki, karkówkę i schab pieczony ze śliwką? Jakie ciasto można zamrozić? 4. Czy na 6 osób wystarczy: barszcz biały, pieczona biała kiełbasa, 3 sałatki, 3 ciasta, muffinki, wędlina, bigos, nóżki, jajka faszerowane, owoce, słodycze, lody, rosół, flaki, udka lub schabowe? 4. Co mogę jeszcze przygotować łatwego a efektownego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. Możesz zrobić np. sałatkę ziemniaczaną ze śledziem i jakiś krem z warzyw (żeby było coś na ciepło) z grzankami. Albo wege-tartę czy zapiekankę. 2. Nie. 3. Bigos można zamrozić, flaki też. Mięsa po wyciągnięciu z zamrażarki mogą być suche, nie polecam. Można zamrozić keks i inne ucierane, ciasta drożdżowe - najlepiej od razu po zrobieniu, jak tylko ostygną. Sernik ponoć też się dobrze mrozi, ale nie próbowałam. 4. A po co ty z kolei chcesz się zarobić po uszy i robić 20 dań? Ileż ci goście mają siedzieć? Bo patrząc po menu to tak minimum ze 3 dni od niedzieli mi wychodzi... 5. Można przygotować masę rzeczy, ale z tego, co widzę nie chcesz wyjść poza najbardziej otrzaskane potrawy (jeszcze tylko schabowego brakuje... :D ), więc nie wiem, czy jest sens cokolwiek proponować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1 2 3
Gość /16.21/, dziękuję za wsparcie i podpowiedzi. Moje menu jest niewyszukane, fakt. Głównie z tego powodu, że nie chce się porywać na dania, których nigdy nie robiłam, bo na ogół nowinki bez wypróbowania nie udają się. Drugi powód to taki, że taką klasykę lubi wiele osób, a moi goście to starsi oraz dwoje młodych, którzy jedzą tylko to co lubią. Nie chciałbym, żeby głodowali ;) A po za tym przyjeżdżają pierwszy raz i nie znam zbytnio ich upodobań smakowych. Nie wiem też na ile przyjadą, bo to zależy od tego jaki wezmą urlop czy wolne. A pytać się tak z marszu nie będę. ;) Liczę, póki się sami nie określą może bliżej wyjazdu, że będą u mnie 3-4 dni. Więc chciałabym, żeby było co zjeść. A w święta sklepy zamknięte. :) Mam już rozpiskę zakupów i dań. Dania tak planuje, żeby ewentualnie dorobić jakieś potrawy np. w Lany Poniedziałek, żeby było coś na świeżo. Może to będzie sałatka gyros i do wędlin dołożę polędwiczki. Mój dylemat to również to, żeby się wyrobić z gotowaniem, ale żeby nie naszykować tego za wcześnie. Horror: owoce pleśnieją, wędlina ,,ślimaczeje", ciasta zeschnięte itp. ;) A w dodatku muszę sprzątnąć mieszkanie, zaplanować ,,spanie" i inne drobiazgi. Jutro zrobię zakupy, typu: kawa, słodycze, serwetki itp. Czy jeszcze warto o czymś pomyśleć, żeby gościna była miła i udana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie muszą być przecież na okrągło ciasta. Zrobisz ze dwa na 2 pierwsze dni, a jeśli goście zostaną na dłużej to np. jednego dnia podasz sałatkę owocową, a następnego na świeżo jakiś szybki crumble (np. na bazie wiśni z syropu) i lody. Wędliny: postaw przede wszystkim na dobre dojrzewające (swoje kosztują, ale raz na jakiś czas warto), typu szynka parmeńska, kumpiak, kindziuk... można takie też zrobić samodzielnie (polecam przepis na "schab w skarpecie" ) i dobre polskie wędzone (porządne spokojnie kilka dni leżą, i co najwyżej obeschną, a nie się ześlimaczą). Pyszne jest też takie coś: http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,28696022,28895804,0,2.html?v=2 a robi się praktycznie samo, i właśnie coś takiego na późniejsze dni możesz zrobić. Mięsa możesz pomarynować i z marynatą zamrozić, wtedy tylko wolniutko rozmrażasz w lodówce, rozmrożone wstawiasz do piekarnika i zero roboty. Ja bym też wrzuciła do zamrażarki np. po pstrągu czy kawałku łososia na osobę - po świątecznej wyżerce i mięsie, mięsie, mięsie... na lżejszy obiad jak znalazł, 15-20 minut w piekarniku, plus jakiś ryż z warzywami i kolejny posiłek z głowy. Z sałatkami nie pomogę, bo sama takich z majonezem nie toleruję (a już "gyros" jest dla mnie horrorem :D), i większość mojej rodziny też przeszła na lżejsze (nawet tradycyjną jarzynową wolimy z sosem musztardowo-jogurtowym). I ja bym się absolutnie nie cykała z pytaniem kiedy i na ile przyjadą, choćby orientacyjnie - przecież zwykła kultura wymaga, żeby gospodarzy jak najwcześniej uprzedzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1 2 3
Hej :) Masz rację z tymi ciastami. Postawię na takie, które mi dobrze wychodzą bez szaleństw w ilości. Co do sałatek to ja również ,,odchudzam" swoje potrawy. Nawet eksperymentuję z tym majonezem do sałatek. Czasem dodaję do niego jogurtu i ciut musztardy. Ale bez majonezu chyba bym się nie odważyła ;) bo jak ktoś przyzwyczajony do klasyki to może nie doceniłby zdrowego wariantu. :) Ale dla siebie to nie mam oporu. Mam prośbę o ponowne wklejenie tego linku, bo nie daje się otworzyć, a chętnie bym zerknęła na Twoją propozycję. Miłego wieczoru. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym linku trzeba usunąć spacje (niestety tu się tak dzieje, że się linki rozwalają, powalone forum). Albo wpisz w wyszukiwarkę "szybki przepis na wędlinę", powinien to być jeden z pierwszych wyników (na Fotoforum, przepis autorstwa Kota Klakiera).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1 2 3
Hej :) Wielkie dzięki! Przepis znalazłam i jestem pod wrażeniem. Prosty i jakie zdrowie od niego bije! :) Chyba zrobię pierwszą wersję na piersi z indyka, bo właśnie szukałam pomysłu na jakąś roladkę czy pieczeń z indyka na chlebek. Białe mięso ponoć zdrowsze od czerwonego. Teraz mnie olśniło! Sprawdziłam przepis, który mam do wypróbowania i jest to w sumie wersja tego od Ciebie / no, od Kota Klakiera/. Podaje może ktoś skorzysta. Schab wkłada się do zimnej zalewy, na małym ogniu gotuje się godzinę, potem odstawia się w tej zalewie na 12 godzin. I gotowe! /Zalewa: 2 l wody, 2 łyżki soli, 2 łyżki majonezu, 2łyzki majeranku, 2 główki czosnku/. Pozdrawiam i życzę miłego dnia! PS. A swoją drogą to bardzo wcześnie wstajesz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1 2 3
Hej :) Wielkie dzięki! Przepis znalazłam i jestem pod wrażeniem. Prosty i jakie zdrowie od niego bije! :) Chyba zrobię pierwszą wersję na piersi z indyka, bo właśnie szukałam pomysłu na jakąś roladkę czy pieczeń z indyka na chlebek. Białe mięso ponoć zdrowsze od czerwonego. Teraz mnie olśniło! Sprawdziłam przepis, który mam do wypróbowania i jest to w sumie wersja tego od Ciebie / no, od Kota Klakiera/. Podaje może ktoś skorzysta. Schab wkłada się do zimnej zalewy, na małym ogniu gotuje się godzinę, potem odstawia się w tej zalewie na 12 godzin. I gotowe! /Zalewa: 2 l wody, 2 łyżki soli, 2 łyżki majonezu, 2łyzki majeranku, 2 główki czosnku/. Pozdrawiam i życzę miłego dnia! PS. A swoją drogą to bardzo wcześnie wstajesz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stół i dekoracje 9. Wybierz odpowiedni obrus Do wielkanocnego śniadania tradycyjnie nakrywało się stół białym obrusem i zdobiło bukszpanem. Dziś dozwolone są kolorowe obrusy, na inne okazje też. Wyjątkiem jest obiad weselny. 10. Nakryj do stołu jak profesjonalistka Mały talerz do przekąsek ustaw na dużym. Najbliżej talerza ułóż sztućce do dania gównego, potem łyżkę i sztućce do przekąsek. Noże układaj ostrzem do talerza, sztućce do deseru nad talerzami: widelczyk trzonkiem w lewo, łyżeczkę odwrotnie. Kieliszek główny postaw 1-2 cm powyżej noża. 11. Pamiętaj o serwetkach Złóż je lub zroluj i połóż na talerzyku do przekąsek. Na śniadanie wielkanocne czy obiad weselny wybierz eleganckie serwetki z materiału. Na mniej zobowiązujące okazje wystarczą papierowe - są tańsze i łatwiej je dobrać do zastawy. 12. Zastawa w jednym stylu Jeżeli nie masz wystarczająco dużego serwisu, spróbuj przynajmniej tak dobrać naczynia, by talerze i półmiski do siebie pasowały. Przypadkowe zestawienia mogą zepsuć cały efekt. Jeżeli wydajesz przyjęcie weselne na dwadzieścia lub więcej osób, najlepszym rozwiązaniem jest wypożyczenie odpowiedniej zastawy. 13. Kwiatowe dekoracje odmienią wnętrze Na Wielkanoc ustaw w wazonach wiosenne szafirki lub żonkile, przyjęcie komunijne i weselne pięknie "oprawią" białe tulipany, konwalie, narcyzy. Kwiaty powinny być cięte, doniczkowych na stole się nie stawia. Nie powinno też być ich zbyt dużo - na stole musi pozostać dość miejsca na

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli chodzi o logistykę dużych przedsięwzięć domowych :) typu komunia, święta i tp to ja : 1. rozpisuję wszystko : -najpierw ustalam menu, które konsultuję z moją mamą (ale możecie z kimś innym, bo mojej mamy numeru nie dam :P), bo mam skłonność do przesady w ilości dań - do każdego dania robię listę zakupów (później wiem ile czego mi potrzeba) - ustalam co kiedy robię. Sałatki robię na bieżąco - tego dnia, kiedy mają być podane, wcześniej tylko przygotowuję do nich składniki - np piekę filet z kurczaka, prażę migdały, itp Mięsa warto zamarynować i mogą sobie 2-3 dni w marynacie w lodówce być, szybciej się je robi i są smaczniejsze 2. nie waham się prosić o pomoc i rozdzielam obowiązki sprzątnąć czy przygotować spanie może mąż, Goście będą na miejscu więc też mogą pomóc, chyba nie wyobrażasz sobie, że Ty będziesz latać jak w amoku a reszta będzie siedzieć. Wystarczy z pięknym uśmiechem poprosić o pomoc i później podziękować. Nie wyrywać roboty z rąk chętnym. I przede wszystkim - pamiętaj sprząta się PO gościach. PRZED - ogarnąć, zrobić miejsce dla ludzi i ich rzeczy, ładnie udekorować i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1 2 3
Hej :) Dzięki za kolejne porady. Zwłaszcza ta ostatnia bardzo mi pasuje. :) Jutro zaczynam porządki. Będę je robić z myślą o sobie. To znaczy będę się cieszyć, że pozbywam się rzeczy, aby robić miejsce na nowe a także czyścić co się da aby wpuścić do domu świeżość i wiosnę. :) A tak poważniej to zadbam o rzeczy najważniejsze a potem zakupy i gotowanie. Co do gotowania na bieżąco, to wole mieć więcej naszykowane, niż siedzieć w kuchni, gdy goście będą przy stole. Wolę pogościć się i pogadać, a jeszcze lepiej wyjść na spacer itp.. Pomysł z rozpiska jest ok. też tak robię. Mam podwójną. Na jednej menu a na drugiej od razu do tych dań listę zakupów. Na razie muszę radzić sobie sama, ale potem pomoże mi mój facet. A przynajmniej tak dziś obiecał. ;) Aha, spróbuję też oprócz porządków i sprzątania zadbać o siebie. ;) Może jak będę, nie tylko urobiona i obolała ;) a właśnie zadbana to mi osłodzi taką wzmożoną pracę? Pewnie dla wielu kobiet to śmieszne co pisze bo niektóre z Was dbają o siebie odruchowo, ale ja należę do takich, które robią cos dla siebie na ostatnią chwilę i czasem wychodzi to dobrze, a czasem nieudolnie. Szok, że to napisałam, ale może dzięki temu temat Wielkanoc i goście będzie pełniejszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×