Kto pierwszy by was wyr..hał? Bad boy czy romantyk?

Który tekst na podryw bardziej na was działa: Przykładowy romantyk: "Cześć, jestem Rysiek, lubię jeździć na rowerze, słuchać szantów, czytać Coelho w blasku świec, obetrzeć pełną smutku łzę marząc o wielkiej miłości... szlochać gdy oglądam z ukochaną komedię romantyczną... Kobiety kocham i szanuję, są dla mnie najważniejsze na świecie. Chcę mieć rodzinę, ślub i dzieci. Chcę ciężko pracować, by mojej ukochanej żoneczce nigdy nic nie brakowało. Całuję serdecznie wszystkie kobiety (bo wszystkie są piękne i dobre)." Bad boy: Siema cipuchy, jestem Marek. Lubię pisać teksty o świnkach, dobrze poruchać w kakao, schlapać się paszczurowi na cyce. W wolnych chwilach walę konia (jak nie zbajeruję jakiejś świni he he) chlam drinki i trenuję boks, bo lubię złomotać jakiegoś frajera na dzielni. Lubię podymać mężatki a synków i córusie wychowają leszcze, bo ja muszę mieć na wódkę a poza tym rodzina jest najważniejsza ha ha ha. Hej cipki, mam wolną chatę, chodżcie się dymać. Jak mi jakiś cwel tknie moją suczkę, to zaj**ię frajera na śmierć siekierką. Moja suka to moja własność, huj wam w dupę k***a jego mać. Ale o co właściwie się rozchodzi? Pozdrawiam mocno.

Nieco przerysowany ten twój 'romantyk' ale i tak bym go wolała...

Ten pierwszy jest głupszy od drugiego

Ten pierwszy to pantofel, a nie romantyk.

starannie unikałabym obu

W tym pierwszym podoba mi się tylko to,że lubi jeździć na rowerze i szanuje kobiety a w drugim...nic :)

Ten drugi to zwyczajny dresiarz i prostak, a nie bad boy :D. Nie wiem czemu faceci uważają takich kolesi za bad boyów. Bad boy to niegrzeczny facet, który nie da sobie wejść na głowę, ma cięte riposty, jest trochę wredny, ale nie chamski.

pierwszy wywoływałby we mnie nieustanny niepokój, a drugi dostałby po ryju :)

A pierwszy to nie romantyk tylko zwyczajny desperat :D

bad boy to facet, który mówi ci coś złośliwego z charakterystycznym uśmiechem, nie zważa na zasady życia społecznego, ale ma honor i poświęciłby życie dla drugiego człowieka a nie dresiarz :O

Z dwojga złego lepszy ten drugi. Jedną cip/kę mam i nie potrzebuję drugiej.

gość dziś bad boy to facet, który mówi ci coś złośliwego z charakterystycznym uśmiechem, nie zważa na zasady życia społecznego, ale ma honor i poświęciłby życie dla drugiego człowieka a nie dresiarz pechowiec.gif x Tak jest w teorii, w praktyce nawet tak bogate kobiety jak Rihanna są z typowymi brutalami o mentalności dresa ( choć ostatnio, Rihanna z Chrisem Brownem po kilku pobiciach, skończyli ze sobą).

ofiary syndromu sztokholmskiego się nie liczą

gość dziś ofiary syndromu sztokholmskiego się nie liczą x Wychodzi na to, że 99 procent kobiet to ofiary syndromu sztokholmskiego: http://foch.pl/foch/1,132037,14120026,_Mecz_mnie__drecz_mnie__mow_do_mnie_po_niemiecku_.html

Coś mi się w tym linku zepsuło

Ja mam słabość do złych chłopców.