Wymioty, a tabletki antykoncepcyjne.

Witam, ostatnio bardzo zadręczam się pewną myślą. Mianowicie chodzi o to, że po przyjęciu 2 tabletki z nowego blistra wymiotowałam, ale jestem na 90% pewna, że 4 godziny wspomniane w ulotce minęły. Nie wzięłam, więc tabletki z nowego blistra, bo ta powinna się była już wchłonąć. Poza tym zapasowego opakowania jak na złość nie miałam... Nie byłoby to dla mnie nic strasznego gdyby nie fakt, że współżyłam dzień (minęły około 24 godziny) przed tą całą akcją. Co prawda stosujemy stosunek przerywany, bo jest to dla mnie dużo bardziej komfortowe, a po współżyciu dokładnie myje się w okolicach intymnych. Jednak sporo czytałam o preejakulacie i przez to trochę panikuję na temat bycia w ciąży. Są jakieś duże szanse? Czytałam również, że po dłuższym czasie przyjmowania antykoncepcji hormonalnej to może trochę potrwać (1-3miesiąca) zanim cykl się ustabilizuje i znów zaczną się owulacje, więc może nie będę miała takiego pecha i owulacja nie dopadnie mnie przez ten jeden mały wybryk? Co o tym wszystkim sądzicie? Najgorzej stresuje mnie to czekanie, bo to jeszcze ponad 2 tygodnie zanim sytuacja się wyklaruje.

Nie ma 100% antykoncepcji.Bzykająć się zawsze ryzykujesz ciążą.

No coz nie wiem jak u ciebie to wygladalo ale ja biorac tab. Antykoncepcyjne zachorowalam na jelitowke no i mam z syna 3 letniego

mam 3 nuva ringi data ważności do czerwca lipca gdyby któraś chciała odkupić ja ich już nie potrzebuję usmiech.gif 3 sztuki za 100 zł plus koszt przesyłki kontakt na nikandra@g.pl