Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

problem ze zboczoną matką mojego chłopaka. HELP

Polecane posty

Gość gość

Gdy jesteśmy w odwiedzinach, parę razy nagle podchodzi, rzuca się mu na szyję i obściskuje, przy ludziach na dużym spędzie rodzinnym też robi mu wiochę, on się odpycha, a ona dalej. przy jego kuzynie powiedziała do neigo, że jest jej małą pupeczką i że jak był maly, to mamunia tak brzuszek mu całowała! (on ma 27 lat...) Na weselu kuzyna sama prosiła syna do tańca, mówiła że przecież on taki przystojny to musi z nią zatanczyc! Jak widziała ze sie przytulamy, przybiegała i rzucała mu sie na szyje. powiedziała mi kiedyś że wychowała syna na prawdziwego mężcyzznę. kiedyś weszła nam do sypialni jak (raz jedyny) u niej spaliśmy i prawie do łózka sie wepchała pod pretekstem że chce sprzwdzić czy mamy dorbą pościel!! Paradowała w nocnej koszuli przy nas żebyśmy widzieli ją w pół negliżu masakra....co myślicie o takich zachowaniach>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta ewidentnie ma zaburzenie osobowości i to poważne. Ona jest histeryczno-histrioniczna...." Histrioniczne zaburzenia osobowości wymagają pomocy psychoterapeutycznej. Przede wszystkim chodzi o wzmocnienie samooceny chorego oraz przekonanie go do tego, że sam może rozwiązać własne problemy psychiczne bez pomocy innych ludzi, których uwodzi. " Ta kobieta jest chora. Niestety, tacy ludzie często wypierają od siebie myśl, że z nimi coś jest nie tak, to raczej otoczenie wg nich jest beznadziejne. Rozmowa z taką osobą to jak walka z wiatrakami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zasugerowałabym jej leczenie psychiatryczne, ale stop: wiem, że to nic nie da, bo jak zasugerujesz, to: a) obrazi się b) wyprze się i będzie Cię mieć za idiotkę, bo co ty wygadujesz jej zdaniem Znam jedną histrioniczną osobę, to jest chory człowiek ale tego nie zauważy. Moim zdaniem jedyne lekarstwo to słowne stawianie granic Twoje i chłopaka, unikanie jej, on niech sobie odwiedza a ty tego unikaj bo jestem na 99 procent pewna że ona tak robi na pokaz przy tobie a jak są sami jest normalna, mam rację?>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bierzcie ją do trójąta!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o matko, ale zboczona baba. może niech jeszcze mu do łóżka wskoczy. Współczuję Twojemu facetowi, pewnie przed Tobą tez mu mega wstyd że matka mu robi taką siarę¶

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zobczona to ty jestes autorko :P Wszedzie widzisz podteksty seksualne, nawet tam gdzie ich nie ma .. To jest jej SYN, a nie obiekt seksualny.. To, ze ciebie kreci , nie znaczy , ze kreci własna matke. Nie mozna sie przytulic do syna na oczach ludzi ?A czemu nie ? Bo ci to nie pasuje ? To ZAWSZE bedzie jej syn, synek nawet jak bedzie mial 50 lat :D Moze kiedys zrozumiesz, jak bedziesz miec dzieci. Nie mozna mówic o dziecinstwie dzieci ? Tanczyc z nimi ? Nic nie wspominac i wogóle najlepiei sie do nich nie przyznwac, co nie ? Jedynie nie powinna ci sie pokazywac w koszuli nocnej, mogła szlafrok zalozyc. Tu dal o sobie znac brak kultury , a nie jakiekolwiek zboczenie.. Zrozum , to jest jej syn, ona czuje sie przy nim swobodnie, nie mysli o nim tak jak ty. Jest jej RODZINA, ma z nim wspomnienia jakich ty nigdy miec nie bedziesz, wiezi dluzsze niz wasza znajomośc.. Moja córka jest dorosła mieszka z narzeczonym.. Moze nie powinna juz tulic sie do mnie czy ojca , jak jestesmy u nich z wizyta ? Siadac ojcu na kolanach ? Miec fizycznego kontaktu ze swoja RODZINA ? Gdy jest nieszczęsliwa i chce sie wypłakac na ojca ramieniu, ten nie powinien jej obejmowac ? Klepac po ramieniu ? Mówic , ze wszystko bedzie dobrze ? Bo jest zboczony ? Mam tez syna :) Jest jeszcze maly..ale jak sobie pomysle , ze jakas siksa jak ty bedzie mi mówic jak mam sie zachowuwac w stosunku do wlasnego dziecka :D Takie rzeczy to moze mi powiedziec jedynie moje dziecko :) Siksa jestes autorko i zycia nie znasz. Na dodatek zazdrośc o matke chłopaka az bije po oczach.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość z 14:20 - następna chora mamuśka! Kuźwa czy Ty się babo dobrze czujesz?? Owszem, to Twój syn, dałaś mu życie ale puszczasz go w świat, do innej kobiety - tak trudno to zrozumieć?? I rosną później takie niedołęgi co to wysrać się nie umieją bez mamusi. Autorka ma rację - jej teściowa ma nierówno pod sufitem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty stara raszplo jesteś z kolei okropną przyszłą teściową. Może tez cycochy wywalasz przed zięciem?:D Masakra, widać od razu że stara baba to pisała. Sama nie znasz życia. A jeśli Twoja dorosła córka siada ojcu na kolanach to wybacz ale normalne to to nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście powyższy post odnosi się do dość 14:22, czy tam 20. A następną osobę chwalę i popieram. Starej babie nie przygadamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość 14:20. Nie wiem, czy wiesz o czym mówisz, ale zachowania matki chłopaka, opisane przez autorkę, to kalsyczne przykłądy oznak zaburzenia osobowości. Piszą o tym psychiatrzy, tata teatralna seksualność, zwracanie uwagi na siebie, uwieszanie się i obściskiwanie starego syna, nazywanie go super facetem, podkreślanie swojej czy czyjejś atrakcyjności, to nie dość że narcyzm to jeszcze historiniczność. Poczytaj, doucz się, dokształć, a potem się udzielaj, a jak tylko lepienie pierogów Ci w życiu wychodzi to może przy tym pozostań zamiast produkować się na Kafe. Ja w odróżnieniu od Ciebie interesuję się psychiatrią i psychologią szeroko pojmowaną i NIE, zachowanie matki chłopaka autorki, NIE jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JEST NORMALNE :D Kazde dorosle dziecko ma rodzicow, czy to syn czy córka :D Nie zmienicie tego :D Wasze pobozne zyczenia typu znikniecie matki z zycia syna zostana poboznymi zyczeniami :P Szybciej wy znikniecie, bo jak mowi stare powiedzenie: matke ma sie jedna a kobiet mozna miec wiele :D I dzieki za uswiadomienie mnie, ze w wieku 39 lat jest sie starym , no, nie wiedziałam :D Po co ja urodziołam własnie dziecko , wszak do trumny powinnam sie kłaśc :p I owszem, umiem robic fantastyczne pierogi, a wy ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś aleś ty głupiutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda, że p/i/z/d/o nie dostałaś takiego maminsynka i p/o/j/e/b/a/n/e/j teściowej w prezencie, zmieniłabyś ton gadki. A świetne pierogi lepi każda Polka więc nie masz się czym jarać. Nikt nie mówi o znikaniu z życia syna, tylko o byciu normalną matką i teściową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:05 p/i/cz/o, widać żeś toksyczną mamuśką, która na bank będzie zaborcza. Widać to po powiedzeniu: matkę ma się jedną, dziewczyn można mieć wiele. Ale z mamusią dziecka nie spłodzi raszplo i mamusia mu dawać nie będzie. No chyba że taka jak Ty czy ta autorki to pewnie przed niczym się nie cofnęłaby, żeby się dobrze ze soba poczuć. Zboczone ropuchy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę, że osoba 15:05 kłoci się z mądrzejszymi od siebie, czytaj z psychiatrami. Ja pytałam PSYCHIATRY znajomego, czy to jest normalne i powiedział, że nie, że taka osoba winna się leczyć. Nie, to nie jest normalne jak matka koło syna goła chodzi i pyta czy ma ładną miniówkę (w wieku 55 lat) , nie jest też normalne że będzie z nią chodził na zakupy by sobie sprawiałą ciuchy, by jej dobierał dodatki, buty, sukienki, chce zrobić przydupasa z niego zamiast chłopa poszukać...a dlaczego? bo żaden normalny facet jej nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i psychiatra (mój kolega zresztą) powiedział wyraźnie, że mówienie przy innych że syn jest super samcem czy coś w tym rodzaju, obściskiwanie go, paradowanie przy ludziach w dziwnych strojach nieadekwatnych do wieku i tuszy, to jest aktorstwo, patologiczne aktorstwo. Epatowanie seksem starej baby nie jest normalne, mówienie o seksie na okrągło przy własnych dzieciach nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem matką 2 synów 33 i 39 i córki 32. oraz potrójną teściową uważam, ze zachowanie tej pani bardzo odbiega od normy. Bardzo kocham moje dzieci, ale jakieś głaskanie dorosłego syna jest dziwne. przytulamy się i całujemy przy składaniu życzeń. A opowiadanie, że się całowało syna po brzuszku jak był niemowlęciem jest śmieszne, wszystkie matki to robią, nie ma powodu ogłaszać całemu światu. Takie opowiadanie bardzo peszy dorosłych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem peszy, ale JEST NORMALNE ! kazda matka ma wspomnienia z dziecinstwa swoich dzieci, i wspomina je .. niekiedy głoso peszac dieci.. ale to znaczy , ze ejst zboczona ? To wy widizcie wszedzie seks, kazda forme kontaktu z doroslymi dziecmi odbieracie jako seksualna, nie mozna dotknąc dziecka, poglskac, przytulic :( Tacy jak wy wszedzie widza pedofili.. Córka nie moze usiaśc z tata na kanapie , ogladac tv i przytulic sie do niego ? Tak jak robiła to gdy była mała ? To jest zboczone ?Czemu ? Matka nie moze usciskac syna, powiedziec ze jest wspaniałym męzczyzna ? :D Bo na niego leci ? :D Ups... Musieliscie miec baardzo ubogie relacje z rodziciami, pozbawione milości i ciepla .. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, to Ty musiałaś mieć bardzo "bogate inaczej" relacje. Bo co wolno w wieku 3, 4, 10 lat to jak syn czy córka ma lat 35 to już trochę przy ludziach nie wyapda. Co innego przytulić normalnie, a co innego obściskiwać przy całej sali ludzi i rzucać się na szyję synowi, bo zobaczyła jak przytula swoją żonę. Obściskiwanie ostentacyjne podczas gdy nikt inny się tak w towarzystwie niez achowuje, jest niesmaczne i nienormalne. Nie mówię o przytuleniu, mówię o OBŚCISKIWANIU, rzucaniu się na szyję, gdzie syna to peszy, twarz czerwona jak burak. Mówię o sytuacjach typu: idzie syn ze swoją dziewczyną za rękę to ona odgania tę dziewynę i się na niego rzuca. TO jest normalne? Masz bardzo ubogie widzenie świata i współczuję Twojej przyszłej synowej. Takie zachowania nie mają nic wspólnego z miłością, chyba że własną. Nawet 10 letni chłopak nie chce by go mama przy kolegach ciumciała bo mu wstyd że koledzy patrzą, a co dopiero 35-latek. odetnij pępowinę bo go udusisz nią w koncu, a razem z nim każdą jego partnerę. Zboku stary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość , miło słyszeć, że są jeszcze na tym świecie normalne kobiety, które wiedzą, gdzie leży granica dobrego smaku. Szkoda, że ja nie mam takiej teściowej jak Ty, która wie, kiedy przestać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nikomu nie broni syna przytulać na powitanie czy pożegnanie ale nie podobałoby mi się tak jak Wam w wiekszosci, takie robienie z tego szopki przy wszytkich, pewnie zeby wzbudzic zazdrosc w partnerce, ta kobieta jest juz stara i jej sie na glowe rzuca, jest tez smieszna bo mysli ze tym coś osiągnie. Na przykład ze synowa sie zniecheci i synunia zostawi a on wroci pod maminą spodnicę. biedna, nie wie, ze takie rzeczy to tylko w snach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
c***y jestescie bo wasze stare maja was w d***e hqha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten temat już był a wy się dajecie nabrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×