Nie możemy zgrać się w łóżku

Razem z chłopakiem jestem już 6 miesięcy. Wiadomo uczymy się i mieszkamy w różnych miejscowościach (50 km różnicy), ale ta sama szkoła. Od jakiegoś czasu zauważyłam, że seks z nim nie sprawia mi takiej radości jak na początku. Jasne jest fajnie, ale jak już skończymy czuję się pusta. Jak bym była tylko dla seksu. Okazuje mi uczucia, szanuje, jest kochający i opiekuńczy. Problemy zaczęły się gdy jego ex zaczęła do niego pisać (teraz przestała i napisała raptem 3 razy) i gdy zaczął być zazdrosny z powodu mojego kumpla. Dla niego wszystko gra, a ja nadal czuję się jak zabawka. Dodam, że nadal go kocham i zależy mi tak samo jak na początku. Co mam z tym zrobić? Powiedzieć mu o tym? Macie jakieś pomysły na przywrócenie stanu poprzedniego?