ciąża bezzarodkowa razy 2

Jak sobie radzić z tym? Komuś się udało urodzić dziecko?

Miałam dwa razy puste jajo. Udało mi się zajść w normalną ciążę i urodzić zdrowe dziecko, nie wiem co pomogło. Ale w szczęśliwym cyklu przez 14 dni ( do owulacji ) piłam zioła Ojca sroki nr 3 brałam 6 tab dziennie oleju z wiesiołka brałam 2 tab dziennie castaganusa Od 16 dnia cyklu brałam duphaston 1 tab Mąż przyjmował witaminy bodymax plus z żeńszeniem, l karnitynę, salfazil, kwas foliowy, wit c i cynk.

Gratulacje. Jeśli można wiedzieć jakieś badania robiliscie? Ja narazie tylko podstawowe takie jak kobiety w ciąży robią i wszystkie dobrze. Genetycznych nie mam kiedy narazie. A męża na badanie nasienia nie mogę namówić.

Up

Tu gość z 22:10 Nie robiliśmy żadnych badań, lekarze mówili, że jesteśmy młodzi i mamy próbować. Jedyne co dostałam od swojego lekarza to recepta na duphaston i polecenie przyjmowania go w drugiej połowie cyklu. Dodałam do niego na własną rękę specyfiki o których Ci pisałam i się udało. Przeżyłam dwie potwierdzone ciąże bezzarodkowe i kilka razy po pozytywnym teście ciążowym jeszcze przed wizytą u lekarza dostawałam @ i jak szłam do lekarza na usg nie widział on ciąży. O dziecko staraliśmy się 3 lata, po nowym roku wybieraliśmy się do kliniki leczenia niepłodności ale w październiku okazało się, że jetem w ciąży.

A mnie lekarz podlamal na duchu w szpitalu, że jeśli to z tym samym partnerem to może się genetycznie nie zgrywamy . To nic nie zostało tylko próbować;) o to w tym samym czasie zaszlysmy tylko niestety mi się nie udało:( A można wiedzieć w jakim wieku jesteście?

Ja obecnie 27, mąż 35 O ciąży dowiedziałam się w październiku 2013 r, teraz moje dziecko ma 10 miesięcy. Niestety wiem jaki to ból kiedy bardzo się pragnie dziecka a nie wychodzi i znikąd nie ma pomocy :( Pozdrawiam i życzę powodzenia :)

I ja również zdrówka życzę i pozdrawiam:) to jest najgorsze i jeszcze te pytania kiedy w końcu dziecko a tu dopiero się zbierasz po stracie, choć to pewnie dlatego że o drugiej nic nie mówiliśmy , bo źle się czuliśmy gdy pierwszy raz się to stało i po informowaliśmy najbliższych.