Kobieta zawsze możee obronić się przed gwałtem trzeba kopać w jaja i uciekać.

samoobrona pomogła wielu kobietom ja mam 170 wiec zawsze się obronię zwłaszcza przed Arabami

trzeba się bronić

Widzialam kiedys na filmiku , ze jesli ktos by nas trzymal to mozna wyslizgnac sie. Cialo musi stac sie bezwladne, cos takiego jak przy zemdleniu. Tyklo trzeba wtedy stac, zeby tak sie wysmyknac. Zademonstrowalam to z moim mezem. Kazalam mu mnie silno trzymac , nastepnie zrobilam ten bezwlad , kucnelam i wtedy mialam szanse na ucieczke.

ważne że liczy się spryt a nie siła trzeba chodzić na samoobronę

Taaa, zawsze. Chyba ktoś ma małą wyobraźnię, bo to takie sytuacje nie zawsze wyglądają tak samo, a kopniak w jaja jest skuteczny, pod warunkiem, że się trafi. Takie kopnięcie jest jednak mocno sygnalizowane przez *******ała. Wreszcie, jakiś bydlak, który chce zgwałcić kobietę raczej się będzie spodziewać oporu.... Dlatego drogie panie, jeśli czujecie się zagrożone, to idźcie na kursy samoobrony/sztuki walki, starajcie się mieć dobrą kondycję, biegajcie, sprintujcie (mówię to całkiem serio), kupcie sobie gaz albo paralizator, to koszt kilkunastu-kilkudzięsięciu złotych, np. na bron.pl, a może być ostatnią deską ratunku w sytuacji zagrożenia.

strach paraliżuje w

a ja wam zdradze , że jądra nie są tak wrażliwe jak wam się wydaje .. Ja dostałem solidnie w jaja i nie bolało aż tak bardzo , nie złożyłem sie jak scyzroryk Po pierwszym uderzeniu robią się dużo bardziej wrażliwe , nawet dotknięcie ręką boli , to pewnie dlatego , że napływa tam dużo krwii i czerwienieją pierwsze kopnięcie moze byc nieskuteczne , ale kolejne bedą z pewnością bardziej bolesne , jądra robią sie coraz wrażliwsze wraż z kolejnymi uderzeniami nawet pstryczek może sie okazać bardzo bolesny , gdy ktoś wcześniej został tam kilka razy traiony

zanim bym znalazła paralizator w swojej torebce to by było po ptakach;) przede wszystkim - trzeba byc w miare silną osobą, nie mimozą i pewną tej siły i pewną siebie, po drugie nie bać się - wiadomo, że to trudne, ale trzeba umiec opanować strach, żeby myśleć i zareagowac odpowiednio. żeby nie zaostrzac sytuacji trzeba udac słabą, przestraszoną i uległą na poczatku - dac znać, że mu łatwo pójdzie i uspic czujność - chwilę to trwa zanim się do ciebie dobierze i te chwile trzeba wykorzystać, łatwiej jest kopnąc w kostkę niż w jaja, można probowac wsadzić palce w oczy, jesli ma włosy na głowie to to jest bardzo newralgiczne miejsce też można złapać, ugryźć i koniec końców kolanem w jaja tez jak się uda. ja często noszę klucze w kieszeni - tym też można porzadnie zranić, ale przede wszystkim opanowac strach od tego się zaczyna....

bzdura, bzdura, bzdura. I głupota do tego. Był przypadek że mistrzynię w judo gwałciciel zgwałcił i zabił i się nie obroniła. Owszem, element zaskoczenia może pomóc, ale tez niekoniecznie bo jak ci sie nie uda, albo za słabo kopniesz to facet ze złości może ci większą krzywde zrobic. Poza tym zalezy jak ciebie złapie, nie zawsze możesz kopnąć. I zalezy jaki facet, ja chodziłam wiele lat na krav magę- system walki wojsk izraelskich, a jak musiałam zrzucić z siebie prawie 100 kg faceta i odbiec to dałam radę tylko go zepchnąć z siebie i nie miałam siły wstać z maty:) Więc dalej opowiadaj pierdoły

facet może nie złożyć się jak scyzoryk po kopniaku w jaja .. Ale one po takim uderzeniu robią sie zawsze czerwone . Ja dostałem raz piłką i mocno poczerwieniały , po jednym czy dwóch ciosach robią się wrażliwsze i wtedy trudno znieść choćby dotknięcie tego miejsca , nie mówiąc o silniejszym ciosie

zobaczcie jak reaguje nauczyciel na kopniaka w jądra Rzecz dzieje się w rosyjskiej podstawówce https://www.youtube.com/watch?v=pGkig-DopCc

najlepsze jest kręcenie wora każdy siada ! :D