czy dla dziecka do szpitala mogą być pajace i body?

Dostałam listę ze szpitala co wziąć ze sobą dla dziecka i na liście są kaftaniki, koszulki, śpioszki... Nawet takich ubranek nie kupiłam, bo postawiłam na body i pajace... Muszę dokupić czy wziąć to co mam? Ponadto dzieci są owijane w rożek szpitalny

pewnie, body są lepsze niż badziewne kaftaniki podwijąjące się pod plecami.

Też jestem tego zdania... Mam nadzieję, że położne nie będą robić problemów...

chcesz kisić dziecko w szpitalu w body, pajacu i kocyku? Do szpitala wystarczą kaftaniki!!! Tak.... może to nie jest ubranko, które sprawdza się w domu, na wyjścia, ale w szpitalu tak. Noworodek ciągle robi siku i kupę, co chwilę trzeba go przebierać. Do tego kąpiele, ważenie, szczepienia, badania... dziecko jak zabierają, to rozbierają i robią, co trzeba. Po je co chwilę ubierać i rozbierać? Kaftanik zdejmie się raz, dwa, pieluchę łatwo zmienić. Nic więcej nie trzeba, no może skarpetki (ewentualne jak ktoś jednak chce, to półśpiochy. Jak nie masz kaftaników to mogą być kopertowe body z długim rękawem. I to wszystko. Żadne tam śpiochy czy pajace do tego... dziecku będzie za gorąco.

Nie wiem jaka będzie temperatura w szpitalu jak urodzę... Wezmę pajace i body ale przecież można wybrać i założyć to albo to... Rożki mają z bawełny, związują dzieci, żeby czuły się jak w brzuchu... ;) Ja ostatnio jak leżałam na podtrzymaniu to w samej piżamie i skarpetkach było mi zimno, jak wychodziłam z łózka to zakładałam szlafrok, dlatego wolę wziąć więcej warstw w razie czego.... :)

U mnie akurat było gorąco, też było zalecenie żeby rożek zabierać a później zwracały uwagę żeby dziecko w niego zawijać, ale jednak większość dnia mały leżał na rozpiętym rożku w tym wózeczku-kuwecie. Brałam tylko body i pajacyki bo po prostu nie miałam śpiochów i kaftaników, raczej chodzi o to żeby było x kompletów ubranek a nie o konkretny rodzaj... byłyśmy proszone o rozbieranie dzieci do obchodu pediatrycznego, do szczepienia przecież równie dobrze body może być, a po kąpieli położne przebierały i nie zdarzyło się żeby ktoś komentował te body i pajace, a tak większość dzieci była ubrana. Dodam że na liście też były u nas wymienione takie jak u Ciebie, tyle że te listy już nie wiadomo odkąd krążą niezmieniane, moja mama też była mocno zdziwiona że ja nie mam kaftaników dla dziecka i dopiero jak kilka razy poprzebierała w body to przyznała że to spora wygoda.

Rozsądnie myślisz, weź to, co uważasz, a założysz wg potrzeb. Kupować kaftaniki specjalnie do szpitala? Nonsens.

Cieszę się, że nie tylko ja tak myślę... :) Dzięki dziewczyny! W takim razie jestem spakowana :D

co to sa pajace i body? kaftanik to rozumiem tak jak t-shirt z dlugim rekawem, pol-spiochy jak spodnie razem ze stopa, spiochy to samo tylko na szelkach, pajac to taki over-all?