Cała nasza rodzina nie cierpi żony mojego brata

to podła sucz która tak brata zmanipulawała że wszystko za nią robi,pozapisywał jej dom,cały majątek którego sam się dorabiał, ona nie pracuje,leży sobie całymi dniami jak udzielna księżna i śmieje się nam w nos,ma zabezpieczoną przyszłość,nienawidzę jej,wredna,wyrachowana manipulantka

http://f.kafeteria.pl/temat/f10/moja-bratowa-nie-nadaje-sie-na-zone-i-matke-jak-mam-to-uswiadomic-bratu-p_6186045 To ty jesteś psychiczna i zakładasz 100 takich samych tematów.

U mnie jest to samo, a na dodatek - jej rodzina też jej nienawidzi, poza moim bratem nie ma nikogo, nawet jednej przyjaciółki czy zwykłych znajomych ;) ALe nie interesuje mnie jej osoba, zwisa mi i powiewa ;)

żal ci dupsko ściska,że to ona ma wygodne życie, a nie ty? może tobie brat powinien wszystko zapisać, co?

nie,żal mi niczego nie ściska,ja też mam wygodne życie tyle że zawdzięczam to swojej własnej,ciężkiej pracy

Bo cała wasza rodzina jest pooj****a, sami hipokryci ,zazdrośnicy i plociuchy. Myślenie takich ludzi zniża się do średniowiecza. Wiem to z autopsji, rodzina mojego męża identyczna. Różnica tylko polega na tym, że wszystko ja dostałam od matki, a teście nie dołożyli się nawet złotówki. ale bezczelnie sprawdzali w akcie notarialnym czy synek ma połowę. Ograniczyłam kontakty i spokój, do następnego razu aż coś nie wymyślą.

nie obrażaj cudzej rodziny,a z autopsji wiesz bo najwyrazniej sama jesteś leniwą,rozpieszczoną jedynaczką,benjaminkiem mamusi i tatusia i dlatego mamcia ci wszystko dała bo wiedziała że sama nigdy byś się nie dorobiła czegokolwiek

może to mowa o mnie bo ja tez mam wygodne zycie dzięki mojemu mezowi z ta roznica, ze ja swój majatek tez wniosłam do malzenstwa a on niestety nic ale jest zaradny i pracowity a to tez się liczy bo dzięki temu mogę lezec****achniec. ;) Ja ograniczyłam kontakt z rodzina mojego meza i mam wreszcie swiety spokoj :) Kazdemu polecam .

ja mam tez szwagierki Twojego pokroju. Zrzygac się można. :P

mowa to o tym że to prowo jest

Lubić jej nie musisz. Ja też nie mam o czym rozmawiać z takimi osobami. Ale przyznać trzeba, że dziewczyna jest na tyle zaradna i bystra, że wiedziała jak się ustawić. Czy Ty byś autorko tak potrafiła? (Nie chodzi mi o to czy byś tak chciała, bo zakładam, że nie, ale o to czy gdybyś do tego dążyła to czy potrafiłabyś być w tym tak skuteczna jak ona) Szczerze wątpię. Tylko ponad przeciętnie inteligentna osoba jest w stanie taki sposób na życie sobie obrać. I jeszcze sprawić, żeby jej mężczyzna był z tego powodu wniebowzięty! Szacun

masz odwrócony system wartości-jeśli myślisz że danie doopy i złapanie na dziecko to oznaka inteligencji i umiejętności radzenia sobie w życiu to współczuję

13:15 pracuję od 20 r.ż, nie jestem leniwa. Tatuś był alkoholikiem, a dostałam w spadku, bo mamcia zmarła. Zawsze sobie radziłam i dlatego wszystkich w oczy kole i nikt mnie nie lubi, bo mam więcej niż wszyscy.

13.30 cd. Nie napisałam, że pochwalam taki sposób na życie (mój jest zupełnie inny, ale ja z kolei cierpię na zanizone poczucie własnej wartości i sama sobie wiele bezsensownych obowiązków w pracy i domu narzucam, żeby udowodnić sobie i innym jaka to jestem super, choć wiadomo ze sama w ogóle w to nie wierzę- ale moja historia to już zupełnie inna bajka), napisałam za to, że bycie skutecznym i wytrwałym w dążeniu do osiągnięcia takiego celu wymaga mega inteligencji.

masz odwrócony system wartości-jeśli myślisz że danie doopy i złapanie na dziecko to oznaka inteligencji i umiejętności radzenia sobie w życiu to współczuję Ty widać ynteligencją świecisz na kilometr podła zazdrośnico

mnie siostry męża i jego matka też nie trawią, dlatego ze mam wyksztalcenie, własna firme i dobrze zarabiam Zle sie przy mnie czuja, bo czują sie po prostu gorsze. Zazdrosne, a przy tym leniwe, nic tylko brac brac Pracowac sie im nie chce, ale wydawac to pierwsze. Zalosne, ojciec ich po 60tce a one stare baby jedna corka 39, druga 26 biora od taty na wszystko, na krem, na piwo itd Wstyd po prostu, tata coraz mniej zarabia to oczekuja, ze brat bedzie dawal :D echh

O matko autorko ty masz coś z głową nie tak. Sypiasz z nimi, że tak to Cię irytuje czy co? Skoro brat się nie skarży, to Ty spier..l.j.