teraz juz wiem ze wszystkie kobiety kochaja za pieniadze!

Kiedys bylem idealista w sumie troche nadal jestem ale kazdego dnia kobiety dostarczaja mi dowodow na to ze moje idealy odnosnie szlachetnosci kobiet czystosci i strazniczek moralnosci sa c***a warte... :/ albo masz kase albo nie wiem jak wspanialy charakters bys mial jak bardzo czuly bys byl i oddany to jesli nie masz kasy to mozesz walic konia do usranej smierci! Kobiety wiele zrobia dla kasy sa gotowe zdradzac klamac zostawiac swoje dzieci a jak pokazal ostatni przyklad z modelkami sa gotowe nawet do tego zeby nasrac im do ryja! :/ nie ma czegos takiego jak bezinteresowna milosc NIE MA! one kochaja tylko za pieniadze jak konczy sie hajs to i konczy sie milosc z ich strony! A gdy jedt kasa to i pojawia sie milosc porzadanie i przywiazanie z ich strony!

Czytałeś książki Markiza De Sade ? Julietta powodzenie występku :D Polecam. Autor kwestionuje idealnie zachowania i pozy kobiet. Można się uśmiać do łez. Kobiety z natury to egoistki ;)

A na ch/UJ komu darmozjad bez kasy.

my lecimy na kasę a wy na urodę i młodość. mało to razy słyszałam jak facet się "zakochal" bo ona była taka śliczna. ludzie ogólnie są egoistyczni i próżni podatni instynktom. świat jest okropny a nie taki jak nam się wydawał w dzieciństwie

Jak to powiedzial jeden bohater filmu dokumentalnego "kokainowi kowboje" - "zwykle ulegala za 2 3 tys, miami wiele sie od tamtego czasu zmienilo ale w ciaz kazdy ma swoja cene tylko nielicznych nie mozna kupic". Pieniadze w naszym swiecie = poczucie bezpieczenstwa: Chcesz miec jedzenie? Pieniadze Chcesz byc zdrowy? Pieniadze Chcesz byc ubrany? Pieniadze Chcesz miec gdzie mieszkac? Pieniadze itd. Sam biedny nie jestem kazdego dnia mam pieniedzy co raz wiecej ale nigdy sie z nimi nie obnosilem i przekonuje sie co raz bardziej by zaczac... Prestizowej pracy nie mam do pracy jezdze rowerem z 2008 r w butach z 2004 w 11 letnim dresie i 9 letniej bluzie a w garazu stoi mercedes od amg...

no tak,bo faceci lecą na intelekt, miły charakter i dobre serce, a nie na wielkie cyce, wymalowane pazury i dobre obciąganie. Jakbyś miał wybór pokazać sie z atrakcyjna kretynką o wrednym charakterze, a miła brzydula, to jakoś byś brzyduli nie wybrał, bo kumple nie będa zazdrościć a i ptak ci nie będzie tak dygał w spodniach

kobiety kochają pieniądze a faceci nie potrafią kochać :) i kto jest gorszy?

15:29 masz racje ale tylko w polowie co mi pieknej lasce takiej 10/10 skoro bedzie zaklamana suka i bedzie mnie zdradzac? NIC! Taka jest dobra w sam na raz.. Natomiast co do brzydkich z dobrym charakterem masz racje nie wiem jak by miala wspanialy charakter to nie przejdzie. Dla nas wazny jest tak samo wyglad jak i charakter

W waszym wirtualnym swiecie na pewno:-D W normalnym zyciu liczy sie osobowosc, ja zawsze kiedys mialem kobiety dodam,ze bogatsze od siebie bo jestem po prostu biedny. Gdyby bylo jak piszesz to nie mialbym zony a mam od 10 lat. Na nic w zasadzie mnie nie stac a jednak :-)

A jak wyglada twoja zona? Bo cos nie wierze chyba ze jest mega brzydka a najprawdopodobniej jest

Co ty za bzdury autorze opowiadasz. Nie mozesz wszystkich wrzucić do jednego worka. Tak samo ciebie/ was mozna podsumować, ze wszyscy jestescie r.....mi, którzy lecą tylko na duze piersi i fajna pupe i nic pomiędzy.

Ok 3% kobiet nie leci na kase i polowa kobiet w afryce tez nie leci ale niestety to co sie widzi jest wazniejsze od tego co slyszysz a to co widze to kasa kasa i kasa i wtedy jest milosc!

I dlatego jestem w tych 3% krótko pisząc

Ale swiat sklada sie w wiekszosci z tych 97%

"idealista" bez kasy i perspektyw.. no i co ja bym miała z tobą robić? rodzinę strach założyć, zresztą za co, nawet do związku czysto rozrywkowego się nie nadajesz , bo co będziemy razem robić- siedzieć na tyłku i jeść pyry? a ja jestem młodą dziewczyną z 2 tys pensji, a nie bogatą pania po 50tce zeby brać sobie na utrzymanie jakiegos obiboka. zreszta zawsze istnieje mozliwość wpadki dlatego nie ma co bzykać się z byle oferma niezaradnym zyciowo. nikt cie nie będzie kochał za nic- takie kobiety, to zadne "szlachetne" istotki, tylko idiotki i wybryk ewolucji, bo w dawnych czasach zdechłyby z głodu wraz ze swoim pomiotem.. weż sie do roboty, bo przetrwanie na przyzwoitym poziomie, to jest to co samiec ma zapewnić samicy, a nie piękne gadki i "śmierć glodową".

Ewolucja to duża kontrowersja, dla mnie osobiście kłamstwo, bajka dla dorosłych i nie może być żadnym usprawiedliwieniem na komercyjne traktowanie mężczyzn przez nowoczesne karierowiczki. Polot na zasoby i silnego "samca" to część natury ciała i miłości tej "płciowej", tak samo jak męski polot na atrakcyjne (płodne) kobiety, ale to tylko dojrzałość intelektualno-duchowa może utrzymać relację ,dać jakąkolwiek sensowną relację. Wyolbrzymianie elementu cielesnego czy drugiego to błąd. Brak jest po prostu równowagi. Która kobieta chce być traktowana tylko jak bydło rozpłodowe i domowa prostytutka? Tylko cyniczne materialistki i zazdrośnice tak piszą czy głoszą, aby usprawiedliwiać także swoje wady. Albo mamy godność albo nie...

Trzeba to uściślić - biologia ciała promuje "zasoby" czy perspektywy na zasoby (dla potrzeby potomstwa etc), a zależnie od kultury przybiera to różną formę - u nas głównie pieniądze i "dobra rodzina". Nie można stwierdzić że kobiety lecą "tylko" na kasę...

tak autorze prawie nikt nie potrafi kochać bezinteresownie ,a już na pewno nie baby,nie ma bardziej interesownych istot,gdy broniłam tu kiedyś moich ideałów ,i udowadniałam że kocham bezinteresownie to mnie te flądry zgnoiły na tym forum,przeciętna kobieta skupia się na materii a przeciętny facet na swoim ptaku ,ale sa magiczne istoty i znam takie :-)