Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fantazja89

mój chłopak nie chce się kochać

Polecane posty

Gość Fantazja89

Witajcie, jestem załamana :( mam 25 lat i od 7 lat jestem w stałym związku ze swoim chłopakiem. Razem jesteśmy od czasów licealnych i dużo razem przeżyliśmy wspólnego - mój chłopak dużo mi też pomógł na pewnym etapie życia... Od pewnego czasu jednak on w ogóle nie inicjuje żadnego zbliżenia (już 3 miesiąc) a mi jest z tym bardzo źle... Już wcześniej nie do końca byłam zadowolona z częstotliwości wspólnych uniesień (1-2 razy w tygodniu, czasem rzadziej) a teraz to już szkoda gadać :((( Jest to mój pierwszy i jedyny partner seksualny więc nie mam porównania ale czy to normalne u facetów? Wiem na 100 % że też jestem jego pierwszą i jedyną dziewczyną, nie ma też nikogo na boku... W codziennym życiu też jest wszystko ok tylko sfera intymna cierpi. Dodam od razu że jestem raczej atrakcyjna (wiem, że inni się oglądają), nie jestem ani chuda ani gruba - normalna dziewczyna, ćwiczę i cały czas dbam o siebie, pracuję, studiuję i mam pełno energii do życia oraz masę niespełnionych fantazji...:((( Mój facet kocha sport (trenuje zawodowo) i cieszę się, że ma pasję jednak na mecz do późna z kolegami zawsze ma ochotę (oglądają zwykle u nas)a jak ja chcę coś więcej wieczorem to zmęczony... Problemów żadnych nie ma, jesteśmy też bardzo związani emocjonalnie ze sobą, ale obawiam się, że długo tak nie wytrzymam :((( znudziłam się??? jak ktoś ma jakiś staż proszę o rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy odbyłam szczera rozmowę z partnerem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fantazja89
Rozmawiałam nie raz już wcześniej mówiąc o swoich potrzebach (że dla mnie jest tego wszystkiego za mało, że chętnie zostałabym pobudzona np. w ciągu dnia poprzez jakieś słowo, sms, sama też nie raz inicjowałam różne rzeczy ale wolę jak to mężczyzna inicjuje seks i on to wie). Jak ja przejmuję inicjatywę to do tej pory kończyło się to udaną nocą ale ile można??? i czasami też spotkałam się z odmową w stylu zmęczony jestem...Nie chcę się prosić o takie rzeczy :((( jestem kobietą i uwłaczałoby mi to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fantazja89
po rozmowach nic się nie zmieniło w tej materii :///, zresztą mój chłopak to typ faceta który nie lubi tak chyba otwarcie rozmawiać na takie tematy ;/ więc też nie da się z niego wycisnąć co by chciał, jakie ma pragnienia itp bo już delikatnie próbowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna dziewczyna się marnuje.. a moja żonka zimna królewna że nie w głowie jej takie rzeczy a dopuszcza raz na pół roku.. porąbany świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfacet
Nawet kot przy jednej dziurze zdechnie. Twój facet ma już dosyć dymania tylko Ciebie, znudziłaś mu się, chce dymać inna, może zaproponuj mu trójkąt z jakąś koleżanką i obserwuj reakcje. Szansa jest też że już dyma inna, spytaj go o to prosto z mostu ( patrz w oczy i obserwuj reakcje ), albo najlepiej udaj ( przekonująco ) że już o tym wiesz i zobacz czy się przyzna. Facetowi nawet przy Miss Świata może się wkońcu znudzić, to natura facetów, do monogami nie są stworzeni, męczą się przy tym. Muszą dymać inne, to nie ma nic wspólnego z tobą, czy że coś źle zrobiłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fantazja89
żeby to było takie proste... jak pisałam jesteśmy już 7 lat, jestem młoda i to kawał czasu dla mnie...zresztą nigdy nie pociągał mnie nikt inny, nie myślałam nigdy o kimś innym, a on na pewno nikogo nie ma bo ma tą swoją piłkę i brak chociażby czasu na inne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fantazja89
gośćfacet: to żeś pocieszył ;/ żyć się nie chce; to czemu facet tego nie powie, po co się męczyć skoro tak :((( po ślubie nie jesteśmy a według niego jest wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdź sobie kochanka i będzie po problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×