POCZĄTKUJĄCE WŁOSOMANIACZKI

Czy są dziewczyny chętne do dyskusji na temat dbania o włosy? Pozdrawiam!

suszarka, lokówka i prostownica to zlo dla wlosow. Rozjasnianie wlosow to tez zlo. Niestety nawet ja posiadam prostownice i suszarke. Suszarke uzywam tylko kiedy szybko wyjsc z domu musze. Prostuje wlosy okazyjnie. Kiedys prostowalam Co dzien, suszylam po kazdym myciu i rozjasnialam. Moje wlosy wygladaly jak piórka. Nigdy juz do takiego stanu nie doprowadze

Ale podobno są teraz dostepne takie suszarki do włosów, które nie niszcza tak włosów. ja niestety jestem skazana na codzienne suszenie - inaczej nie udaje mi sie ułozyć ładnie włosów jak tylko co rano je zmoczyć, a potem wysuszyć, bo nie mogę pozwolić sobie, żeby same przez kilka godzin spojkojnie schły - zbieram się jednak na zakup suszarki. ostatnio oglądałam taką panasonica z funkcja jonizacji - sprzedawczyni bardzo chwaliła, a co wy o nich sadzicie? uzywałyście takiej suszarki? czy faktycznie nie niszczy włosów?

KUUUURWOSPAMICA! Ta firma musi naprawdę robić koszmarny szajs, skoro pies z kulawą nogą tego nie kupuje i tak desperacko spamują po necie... Dzięki, wiem czego NIE kupować.

Jasne. Ja mam pytanie odnośnie tego mleczka http://trena.pl/mleczka-balsamy/857-kerastase-nutritive-lait-vital-mleczko-odzywcze-200-ml-3474630565173.html. Myślicie ze będzie naprawdę skuteczne?

Ja mam prostownicę remingtona z systemem hydrocare, drogie, ale warto, gwarancja na 5 lat, więc mam nadzieję, że dlugo mi posłuży, generalnie chodzi o to, że ma system nawilżający i nie pali włosów, ale - żeby nie mieć złudzeń - prostownica to prostownica i trzeba po pierwsze zawsze, zawsze stosować ochronę (ja najbardziej jestem zadowolona z takiego sprayu z rossmana - isana w niebieskiej buteleczce) i starać się nie używać jej codziennie. Żadna prostownica nie oszczędzi włosów, jeżeli będzie się jej używało codziennie...