Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytania do latających samolotami.

Polecane posty

Gość gość

Odpowie ktoś?W lipcu czekają nas pierwsze wakacje samolotem i w ogóle nasz pierwszy lot (lecimy do Grecji).I tu mam kilka pytań do doświadczonych:ile mogę wziąć paczek papierosów ze sobą? czy mogę wziąć do bagażu podręcznego jedzenie na drogę przygotowane w domu?a picie?soki dla dzieci na drogę?wiem,że mogę coś kupić w strefie bezcłowej-czy tam jest drogo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mozesz miec w bagazu podrecznym prowiantu , picie soki a nawrt obiad mozesz zamowic do samolotu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żadnego jedzenia najwięcej 800 sztuk papierosów w Grecji papier toaletowy wyrzuca się do kosza nie do kibla bo zatkasz rury i będziesz mieć problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak jadę z dziećmi i one potrzebują coś pić,to co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noz k***a w samolocie masz katalog naciskasz guziczek podchodzi stewka i kupujesz sok wode co tam maja a maja sporo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polactwo się na wakacje wybiera i będzie wozić bigos w pudełku na drogę i kubusie dla dzieci. Ile będziecie lecieć do tej Grecji? 2 godziny? Chyba nie pozdychacie z głodu. W strefie bezcłowej są mniej więcej takie same punkty handlowo-usługowe jak w każdej galerii handlowej, bezcłówki czasem są mniejsze, czasem większe, zależy od lotniska, ale z reguły jakiś mcdonald i drogeria do której można wejść i pooglądać (bo przecież nie kupić) tam są. Niestety nie wejdziesz za bramki z zapasem żarła i picia za darmo, przykro mi. Będziesz zmuszona kupić picie w strefie (w Polsce ceny normalne) albo w samolocie (raz mi się trafiło 7$ za puszkę coli... i raczej na takie ceny się nastawiaj już na pokładzie). Ale skoro palisz, to z pewnością nie będzie to dla Ciebie większy wydatek, bo jak kogoś stać na puszczanie z dymem kilkudziesięciu zł tygodniowo, to z pewnością hot-dog za 5 euro dla dziecka na obcym lotnisku nie będzie dla niego problemem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja często latam samolotem. Picia nigdy nie brałam. Chyba że na drogę, do auta bo mieszkam daleko od Warszawy (a czasem tylko Okęcie zostaje). Raz mi się zdarzyło, że miałam w torebce bo zapomniałam wyrzucić przed kontrolą. Zorientowali się i wyrzucili ale trudno- takie przepisy :). Ale prowiant mam zawsze. Pierwszy raz nie zabrałam, kupiłam coś na lotnisku. 2 kanapki za ok. 20 zł (ale nawet nie to jest tragiczne), tylko to, że były wstrętne. Chorowałam po nich bardzo. Od tamtej pory zabieram coś swojego i nigdy nie miałam z tym problemów podczas kontroli. Możecie mówić co chcecie, że jestem typowa Polka, że sknera i co jeszcze chcecie ale ja nie wyobrażam już sobie jedzenia takich ''smakołyków''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w samolocie kupisz,co tylko chcesz, picie, jedzenie,alkohol, papierosy, latam dwa razy w roku z dzieckiem i nigdy z domu żadnych prowiantów nie brałam, dziecku zawsze kupie w samolocie coś do picia i przegryzienia a ja i mąż zazwyczaj się obchodzimy te kilka godzin bez żarcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a za darmo jak by dawali to byście brały i żarły co? a że trzeba zapłacić kilka zł więcej to już problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka.Boże,co za naród,już o nic zapytać nie wolno,bo jakieś głupie docinki. Będę leciała z rocznym dzieckiem,dlatego pytam,skąd mam wiedzieć,jakie tam będą napoje?Ja nie palę,pali mąż,ale to szczegół.Nigdy nie byłam nawet na lotnisku,niewiem,że można kupić kanapki,bo niby skąd?Ale dzięki za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś żadnego jedzenia najwięcej 800 sztuk papierosóww Grecji papier toaletowy wyrzuca się do kosza nie do kibla bo zatkasz rury i będziesz mieć problem" xO Matko :D Tego to nie wiedziałam :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak jedziesz na zorganozowana wycieczke, to lot jest czarterowy i przepisy są troche łagodniejsze. mozesz wziąć jedzenie i napój dla dziecka, ale taki mały max 500ml i nieotwarty przed odprawą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie 500ml, góra 200, bo przepisy bezpieczeństwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka.Boże,co za naród,już o nic zapytać nie wolno,bo jakieś głupie docinki. Będę leciała z rocznym dzieckiem,dlatego pytam,skąd mam wiedzieć,jakie tam będą napoje?Ja nie palę,pali mąż,ale to szczegół.Nigdy nie byłam nawet na lotnisku,niewiem,że można kupić kanapki,bo niby skąd?Ale dzięki za odpowiedzi. xxx Powodzenia w samolocie z roczniakiem. Życzę Ci, żeby w tym samolocie były same tak lekkomyślnie rodziny jak wasza i żebyście wszyscy zwariowali od krzyków bobasów wydzierających się jakby je żywcem podpalali (bo to nie jest płacz, tylko wycie, bo boli je głowa, nie umieją sobie z tym poradzić i nie wiedzą co się dzieje) od zmian ciśnienia, suchego jak wiór powietrza i nowej sytuacji. Naturalnie fakt, że dziecko absolutnie nic z tego wyjazdu nie zapamięta pewnie was nie zniechęca, także miłych wakacji. Dodam tylko, że jeśli chodzi o mleko czy inne tego typu rzeczy dla niemowląt to są jakieś inne przepisy różniące się od tych standardowych 100 ml. Zorientuj się w tym na stronie linii lotniczych którymi będziecie podróżować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×