Będziemy mieć bardzo mało pieniędzy na życie w kwietniu a mamy dziecko

Nawet nie wiem, co napisać , piszę drugi raz, bo poprzednim razem z innym tytułem i treścią posta uznało temat za spam i nie weszło na forum, nie wiem czy to też pójdzie, czy nie ... Mamy dziecko ma 4 lata, mąż pracuje ja nie, tzn mamy własną działalność i głównie on pracuje, ja mu pomagam w wielu sprawach. idzie nam różnie ale od początku roku kiepsko. no życie, tak to jest czasami jak ktoś ma własny bardzo mały biznes. wychodzi nam, że aby pokryć koszty wyżywienia i takich rzeczy jak proszek do prania pasta do zębów itp, musimy zmieścić się w max trzystu pięćdziesięciu złotych. odjęłam już kredyt rachunki ... będzie ciężko. proszę podajcie jakies porady a najlepiej przepisy na tanie obiady, no ale nie coś że w kółko kopytka albo krupnik... dzięki

Makaron z sosem Mielone na różne sposoby ( np. z pieczarkami, w sosie pomidorowym) Ryż z warzywami Zupa kalafiorowa / z fasolki szparagowej / ogórkowa Pyzy / kluski Można też zaoszczędzić na opłatach np. gasić światło, wyłączać sprzęty na czuwaniu (w ogólnym rozrachunku wychodzi kilkanaście zł taniej)

usunąć. bedzie zyc w nędzy.

czytaj ze zrozumieniem!

cały kurczak na 3 obiady (1.zupa, 2.filety panierowane 3. nóżki i skrzydełka duszone - wątróbka z cebulką i ziemniakami - ćwiartki z kurczaka są tanie - ziemniaki, jajko na twardo i sos koperkowy - sos pomidorowy (puszka pomidorów) z makaronem

Daj mlodsze jak najszybciej do zlobka i szukaj pracy jak najszybciej... A moze lepiej jakby mąz poszedl na etat? Co to za dzialalnosc?

dużo zup warzywnych na rosole z poprzedniego dnia kluski , kopytka raz w tygodniu makarony z sosami nie zawsze z mięsem musi byc chyba?

tanie obiady, hmm. pierogi ruskie w sumie są tanie. Ziemniaki z jajkiem sadzonym. Bigos, łazanki. Spaghetti bolognese.

Ja nie jestem w ciąży i nie planuję dziecko ma 4 lata dzięki za porady. boję się ale jakoś to będzie, w sumie jest wielka szansa, że z końcem miesiąca mąż skończy pewno zlecenie i zarobi na czysto ok 2 tysiące, ale to dopiero chyba przełom kw/maj i dlatego tak mnie ten kweicień martwi...

będzie dobrze. Ja z mamą też miałyśmy ciężko. 600zł na cały miesiąc po opłaceniu rachunków nam zostawało. A wiadomo głupi szampon do włosów, karma dla psa, i takie tam. Szlo się do sklepu nic się nie kupiło a 50zł zostało ale jakos się przeżyło. Jesnak kopytka często były ;D

Zupa z soczewicy. Tania, zdrowa i sycąca

ludzie czy wy naprawdę nie macie zadnych oszczędnosci ja nie moge tgeo pojąć, po co wy dzieciaki sobei robicie jak groszem nie smierdzicie i zyjecie od 1 do 1. to jest patologia i powinno się zakazywac ludziom rozmnażać jesli nie mogą godnie utrzymac dziecka. To jest przerażające... karm teraz dziecko gównem i syfem i nie zapomnij że jego choroby, cierpienie i męki w przyszłosci będą spowodowane waszym bezmyslnym postepowaniem. wielka mi sztuka zdrobić dzieciaka, sztuką jest samemu żyć na godnym poziomie i godnie utrzymac rodzinę. im więcej takich tematów tym mniejsza moja empatia. wcale mi was nie zal, zal mi dzieci

no wlasnie juz zaczynaja sie żebractwa bo święta ida i latwiej chwycic za serce. załoze się ze zaraz autorka bedzie biadoliła jak to jej ciezko i przy okazji wspomni ze jak ktos by miał niepotrzebne ubranka lub słodycze dla dziecka... az mi się niedobrze robi od tych wyłudzaczek. ludzie ja tez mam ciezko ale nigdy bym nie zebrala!! sama kombinuje jak kon pod góre ale brzydze się zebractwem i wyłudzaniem. takie pasożyty zawsze beda ciągnąc od innych i zyc na cudzy koszt,bo uwazają ze im sie należy.

Jeśli macie działalność i nie przynosi ona dochodów to chyba logiczne, że czas ja zakończyć i iść do normalnej pracy! Dziecko już duże przedszkolne wiec spokojnie możecie obydwoje zacząć zarabiać a nie myśleć jak za 300zl przeżyć miesiąc :/ przecież jeśli razem zrobicie nawet ok 4-5tys to pewnie zostanie wam na życie o wiele więcej niż przy tej niby firmie która nie może przynosić dochodów skoro nawet oszczędności nie macie.

no jak to "do pracy"??? wstyd będzie ! on wielki właściciel firmy a ona pani domu!

jak prowadzi się firmę to istotne jest aby jedna osoba pracowała na etacie. Firma to ryzyko, gratuluje odwagi bo ja bym nie mogła spać po nocach wiedząc że możemy stracić grunt pod nogami i kase na życie z dnia na dzień.

A posada na etacie jest taka super stabilna? Zakładasz że firma nie padnie, bo po prostu należy do kogoś innego? Zakładanie że praca na etat jest stabilna to dopiero głupota. Sęk w tym, żeby nabyć takie doświadczenia zawodowe, żeby utrata pracy nie była problemem.

nie, uważam że niepoważne jest liczenie że firma przyniesie zysk dając utrzymanie 3 osobowej rodziny. Nie chodzi o stabilność firmy tej czy tej, ale o drugi dochód. Nawet gdyby, pracowałaby na etacie i została zwolniona to firma wypłaca odprawę, a potem masz mozliwość pobierania zasiłku i czas na szukanie pracy. Dziecko ma 4 lata, może czas do pracy?? a i jesli ktoś napisze "przeciez pomaga męzowi w firmie" pewnie ta pomoc jest taka, że po prostu to napisała żeby nikt jej nie zarzucił że siedzi w domu.

głupota to siedzenie w domu i szukanie oszczędności gdy nie ma się za co żyć

Moze cos dorobisz?ja lazilam z ulotkami,malo przyjemna praca zwlaszcza zima ale dorobic mozna

Najczescie padaja ci mikro przedsiebiorvy wiec praca na etacie jest jednak bezpieczniejsza. przez miesiac nie masz zlecen -nie masz kasy. Na etacie czy pracodawca ma zlecenia czy nie 1 czy 10 dostajesz pensje. Ale nie o tym temat. Autorko dlaczego ty nie pomyslisz o pojsciu do pracy? Gdziekolwiek? Zawsze lepiej miec 2 zr9dla dochodu.

kup kurczaka z korpusu zrób pomidorówkę z makaronem . Makaron nitki w biedronce masz po 1,15 przecier na pewno nie więcej niż dwa złote i już masz zupę na dwa dni a na następne dwa obiady masz dwa udka dla siebie i męża a dla malej filet z piersi w kawałkach zrób fajny sos podaj z ryżem i gitara trzeba kombinować. Zapisz małą do państwowego przedszkola za darmo na 6 h a sama idź chociażby ulotki rozdawać w tym czasie byle by coś zarobić.

naprawdę da się wykombinować takie obiady w tesco masz 5kg ziemniaków za 2,50zł w biedronce 25 jajek za 7,50 chyba robisz placki ziemniaczane, ziemniaki z jajkiem sadzonym kupisz dwie kostki baiałego sera i robisz pierogi ruskie na dwa dni na pewno make i cebule masz w domu. Trzeba myśleć

Planuj obiady na cały tydzień. Będzie łatwiej ;) Nie przejmuj się złośliwymi komentarzami. Na kafe sami bogacze. Powodzenia ;)

Do roboty idz.

Nie sami bogacze ale normalni ludzie a nie ze autorka chce wyzyc za 300 zl na 3 osoby! Dziecko ma 4 lata na co czekasz czemu do pracy nie idziesz? Dla was nawet 100 zl wiecej to b.duzo a co dopiero pareset zlotych jakbys dorobila.

Mam w rodzinie identyczny przypadek tyle ze kobieta ma juz 49lat. Nigdy nie poszla do pracy, nie bo nie. Wsxyscy w kolo im pomagali, zawsze zyli bardzo bardzo skromnie, chlop pracowal po wiele godz fizycznie. Gdyby nie dziadkowie czyli jej rodzice nie mieli by gdzie mieszkac i czesto co zjesc. Dzieci mialy przerypane ale ona do roboty nie poszla przez 39 lat.