rodzice wszystko dali bratowi mi nic , niesprawiedliwość?

wybudowali jemu dom ( tj pomogli mu finansowo) , a wczrsniej dali mu auto (pontiaca używanego) a mi powiedzieli , że mi dom ma wybudować mąż! ( tyle, że ja mam 20 lat i nie chcę być na razie mężatką , nawet chłopaka nie mam )

Twoi rodzice to prymitywne ogory. Powiedz im ze nie znajdziesz męża bez posagu bo faceci lecą tylko na posag

A siostrowi coś dali? BTW. Kto to jest "bratow"? To coś po rosyjsku? :o

nie mam siostry, no bez przesady prymitiwni nie są , ale to przykre , że tak mnie traktuję , pewnie jakbyśmy pojechali do Egiptu to by mnie sprzedali za 3 krowy :( to takie przykre, że brat ma wszystko a ja nic, a wiano? mówią , że dadzą mi pościel, garnki i zastawę stołową, że kobieta młoda, zdrowa, urodziwa więcej mieć nie musi i jak dam dzieci męzowi to najlepsze będzie :/

up

Doskonale cię rozumiem. U mnie było podobnie z tą róźnicą że obdarowaną była siostra. Dzisiaj jestem osobą dorosłą posiadam własną rodzine ale nierówne traktowanie rodziców spowodowało to że nie utrzymuje z siostrą żadnych kontaktów. Aż chce się spytać rodziców i to dla nas chcieliście.

na wykształcenie też ci chyba poskąpili

Polska jezyk trudna jezyk :o

Mi rodzice nie dali nawet na szkołę. Na wszystko sama zapracowałam. Nie dali mi nic.

blondyna333 jaśniej proszę jaśniej.

dajcie spokój dziewczynce, ona i tak nie wie, o co wam chodzi z tymi przytykami do języka polskiego. jako takie wykształcenie skończyło się na dzieciach z lat 80-tych, reszta to już banda gamoni z reformy Giertycha. xxx co do posagu, cóż. mojemu narzeczonemu rodzinka też nic nie dała, siostruni dała wszystko. nie ma co płakać, jesteśmy dorośli. ale faktycznie, kontakty takich rodzeństw niestety szybko się psują, urywają, przestają istnieć. podziękować rodzicom.

Jakbym czytała o sobie, braciszek wszystko wyrwał od rodziców . Dla mnie nie zostało nic :( Nienawidze go :( Teraz rodzice domagają sie opieki bo ja Córka :(

Do Anastasja94 Wcale nie chodzio to czy rodzice są zamożni i mogą pomagać dzieciom czy ubodzy i pomagać nie mogą (widać nie zrozumiałaś sensu wypowiedzi). Chodzi o nierówne traktowanie rodzeństwa Dziś jestem osobą dorosłą nieżle sytuowaną został tylko w sercu żal do rodziców.

dali bratu, to poprawna forma, ale nie o tym.Tak bywa w prymitywnych rodzinach, gdzie rodzice zachowują się jak troglodyci i rozwalają na zawsze zgodę miedzy rodzeństwem.Olej to , niech brat siuę nimi opiekuje, co za matoły, brat od brania, córka od opiekowania, ale sobie świry wydumali, jak z 12 wielu teoria normalnie.