Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ma ktoś z was maltańczyka?

Polecane posty

Gość gość

jaki jest z zachowania? czy to prawda, że te psy są wredne i tak naprawde tolerują tylko swojego pana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bardzo bym chciała mieć psa właśnie tej rasy jestem alergikiem a w dodatku te pieski są śliczne z tego co wiem są bardzo towarzyskie wydaje mi się że jak dla mnie zbyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znam jednego, moja ciocia ma. Rozpieszczony do granic, nie wiesz kiedy ci się rzuci z zebami na reke. Ale pewnie jak dobrze wychowasz to bedzie fajny, na pewno sa urocze z mordki i sąsiedzi nie będą sapać, że masz killera na chacie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam, jest super pieskiem. Nie gryzie, uwielbia sie przytulać i spać na kanapie. Mój ma 5 lat a zachowuje sie jak szczeniak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o, a gdzie go kupiłaś? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od chodowcy z Białegostoku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym chciała maltańczyka, ale ich ceny mnie przerażają :( czytałam o tym, żeby szukać takiego z rodowodem Związku Kynologicznego, nawet dzwoniłam po hodowlach czy nie mają tańszych piesków albo nie chcą na raty sprzedać, ale niestety, nawet te z jakimiś wadami po 2000 zł....jak się trafił taki za 1700 to na drugim końcu Polski, a średnio mi się uśmiecha jechać przez cały kraj :( może jest tu ktoś kto ma maltańczyka z innej organizacji, np. ZHPR?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kupiłam takiego za tysiac zlotych i wyrosl na normalnego, zdrowego, bialutkiego maltanczyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maltańczyki-śliczne pieski, zresztą jak wszystkie inne. A charakter psa w dużej mierze zależy od postępowania właściciela, a nie od rasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby charakter psa zależał od właściciela to nie mialby w ogole sensu podzial na rasy. Z owczarka kaukaskiego nie zrobisz przytulanki dla gosci bo to ma byc pies obronca, podobnie jak z maltanczyka nie zrobisz psa aportujacego zestrzelone kaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam od 5 lat, to bardzo sympatyczny i pocieszny piesek. Jest dość szczekliwa i nie wiem, czy to kwestia jej upartości, czy niewychowania. Nie boi się żadnych psów, trzeba uważać, bo potrafi pogonić nawet owczarka niemieckiego. Do tego jest pyskata, często warczy, a ochrzaniona warczy i mruczy, jakby do niej miało należeć ostatnie słowo. I ma coś nie tak z główką, od początku jest ze mną i jak wyjeżdżam, to potrafi nie jeść kilka dni, męża (pojawił się po niej) uznaje, słucha, ale najwięcej na niego warczy, potrafi go obszczekać, jak wejdzie do pokoju. Synka traktuje jak największego rywala w walce o uwagę, o którą potrafi doskonale zabiegać. Straszny przytulak, mogę z nią zrobić, co chcę. Jak mieszkała tylko ze mną, to potrafiła przespać cały dzień, bez problemu zostawała na 10 godzin, teraz też "królewna" potrafi wstać na siku o 13. Ja za moją dałam 1400 wiozłam z drugiego końca polski. Uwazam, że nie rodowód, a dom, z którego pochodzi szczeniak jest najważniejszy. Dobre warunki, socjalizowanie, poznawanie świata. A niektóre zarejestrowane hodowle tego nie mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś To, że maltańczyk nie przyniesie ci upolowanej kaczki (bo pewnie jest od niego dużo cięższa), nie znaczy że nie można go nauczyć aportować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja siostra ma od roku matanczyka, gryzie i jest strasznie złosliwy, do tego szczeka pół dnia jak opetnany, za darmo bym go nie wzieła, choc jest sliczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam maltańczyka od czterech lat.Od szczeniaczka była/sunia/kochana,posłuszna i bardzo przyjazna.Śpi tak długo jak ja,bez powodu nie hałasuje w nocy,jak choruję to ona jest smutna.Z minusów to zachowanie przy powitaniu :wielki entuzjazm i *****iwość.Bywa też tak,że jak kogoś nie lubi/człowieka,kota,innego psa nawet dużego/to nie ma zmiłuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wykropkowali mi,że piesek szybko się porusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój Maltusiek żyje z kocurkiem za panbrat, razem śpią, z jedzeniem jest tak, ze najpierw kot je a dopiero pózniej pies. Maltanczyki są cudowne i jak mój nie daj Bóg zdechnie to kupie następnego :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maltany są super, tylko trzeba je traktować jak psy a nie zabawki. Ludzie jak mają małego psa to zapominają, że to też zwierzę tylko niewielkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam, suczkę. Super psinka, ale do obcych ostra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja też do obcych jest mało przychylnie nastawiona. Mała zazdrosnica. ALe jak jedziemy do fryzjera na strzyżenie (http://www.fryzjerpieskow.pl/) to potulna jak owieczka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×