Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jeśli nie miałam olówka w ręku od 22lat i nakreśliłam cos takiego

Polecane posty

Gość gość
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to właśnie ja tego nie robię:O Ale ktoś puścił ściemę że mam talent i ktoś inny się nakręcił jak nakręcana zabawka(wiadomo dziecko a dzieciom się nie odmawia) żeby jakiś cholerny szkic portret zrobić a jak zaczęłam to mi się odechciało i się zrobiła afera więc powiedziałam że jutro skończę I dlaczego ja nie powiedziałam że mam jakiś p....talent -Nie mam prawda?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmartwie cie.. zle nie jest. :D sam nie mialem olowka od prawie porównywalnego czasu, ale jednak zamierzam do niego wrócic.... swoja droga troche dziwne, ze cos co ci w miare wychodzi, to tego akurat nie lubisz. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:39 No jest to trochę dziwne jeśli mi w ogóle to wychodzi Nie wnikam. Kiedyś szkicowałam na lekcji i nauczyciel to przejął i powiedział cytuję,,to największy kicz jaki można sobie wybrazić" -Być może dlatego od tamtego czasu nie szkicuję:O I nie lubię tego. 21:47 dlaczego chorobę psychiczną? -Kto? -Ja? W sumie z tym nauczycielem to sobie przypomniałam po Waszych wpisach...-Tak mnie naszło i zaczęłam myśleć I mi się przypomniało to...-Dlaczego akurat to? -Nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem tak - kiedys na korekcie jeden z nauczycieli patrzac na moje wypociny rzucił - "ten rysunek jest zupelnie płaski" za chwile podeszla inna z jeszcze jednym i ... "tu mamy swietnie pokazany 1 i 2gi plan...." :D:D ...czasem nie warto sie przejmowac tym co ludzie mówią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie byłam w szkole plastycznej. W rodzinie mamy jest taki gen że większość jej sióstr to oczywiście księgowe ale wszystkie dostały taki dar. Jedna już jest babcią i podobno na starość maluje dla znajomych. A to zdarzenie było na lekcji chemii lub fizyki Ta nauczycielka była dla mnie autorytetem dosyć dużym i te jej słowa strasznie mnie zraniły wtedy i było mi mega wstyd że na jej lekcji sobie bazgrałam:O A ona potrafiła ranić. Kiedyś wyzwała wszystkich którzy nie rozkręcili w swoim 11letnim życiu telewizora DEBILAMI Ja na szczęście nie musiałam się wtedy czuć urażona;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
-Ale powiem Ci że nie wiem co bym K zrobiła gdyby moja 11córka rozkręciła naszą 60calową plazmę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widac tez jestem debilem, bo jakos telewizora nie rozkreciłem, i to do dzisiaj. :D skoro to fizyczka to raczej jej znajomosc i talent w kierunku sztuki mozna przyjac za niewielkie - wiec przejmowac sie tez raczej nie trzeba było. :P PS ja bazgrałem na wszystkich lekcjach. padłbym z nudów gdybym tego nie robił. I niewiele mnie obchodzilo co kto o tym mysli. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam w o tyle dobrej sytuacji że był technologiczny przeskok i ludzie telewizory czarnobiałe kineskopowe zamieniali na kolorowe kineskopowe. Tata już zakupił dwa takie Jeden powiesili sobie z mamą w sypialni a większy w salonie; A czarnobiały szkoda było wywalić to schowali go do szafy w moim pokoju oraz uprzedzili że mam go nie ruszać; Ja go skręciłam potem także nikt się nie dowiedział nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ze skomplikowanszych rzeczy zdarzyło mi sie rozkrecic chyba z 5 komputerów (4 skreciłem z powrotem - chodzily, czasem nawet lepiej) :D chyba odchodzimy od tematu. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:39 Może masz rację tylko że co do rysunku to ja miałam straszne kompleksy zawsze! -Przede mną siedziało 3 kolegów którzy rysowali komiksy i gdzie mi tam do nich! Za mną siedziało 5 kolegów którzy szkicowali jeszcze lepiej niż ci z przodu a jeden z nich był wybitnie uzdolniony żeby nie powiedzieć GENIALNY Jak nauczyciel przejmował rysunek i nie daj boże pokazywał klasie to chcąc nie chcąc wstyd było:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ja jak skończyłam podstawówkę to już nigdy niczego nie rozkręciłam poza suszarką do włosów. A pierwszy raz grzebałam w radiu w pierwszej klasie podstawowej potem w gramofonie i innych sprzętach grających...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam pociąg do muzyki między 5 a 17 rokiem życia;) Podobno dobrze śpiewałam... Nie wiem jak to możliwe bo dziś strasznie fałszuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mutacja :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej przeciętne... spróbuj coś narysować naprawdę, z głębią i cieniem, wtedy zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisała ze to początek, szkic linearny teraz połozy swiatłocien, i wtedy zobaczymy (o ile zobaczymy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie chcę rysować! Mam to tego niechęć. Niby widzę ale mi się nie chce i myślę jak to uprościć-niee to bez sensu jest. Mogę się poświęcić ale tylko raz(jutro z musu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli to portret, to głownym pytaniem chyba byloby, czy uchwycilas podobienstwo do obiektu portretowanego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie jak tylko uchwyciłam podobieństwo to rzuciłam blok i obiecałam że jutro skończę;) he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jakis talent jednak masz. mnie portrety akurat nigdy nie ciągnęły, i faktycznie dla mnie to nie dosc ze katorga, to jeszcze temat wyjatkowo sliski. szczegolnie gdy rysuje sie dziewczyny. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak cie nie ciągnie i robisz to z musu to po co w ogóle zamieszanie? :D Czy bardzo bys chciala ale nie mozesz i tak sie zaslaniasz bo liczysz na kompelementy? Troche odwagi, próbuj, moze sie uda, moze nie - nie kazdy w zyciu wszystko robi super ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.33 O nie nie nie Jest coś w czym chciałabym być dobra... -Ale to z rysowaniem nie ma kompletnie nic wspólnego. -Powoli jestem w tym coraz lepsza a kiedyś chciałabym być bardzo dobra. -Możliwe że się do tego kompletnie nie nadaję ... -Ale jestem gotowa zmienić i podporządkować temu wszystko byleby jak najwięcej osiągnąć w temacie. Rysowanie mnie nie podciąga ale nastrajam się żeby jeśli już mam to zrobić, zrobić to jak najlepiej; Mam w sobie coś takiego(już od dziecka) że ciągnie mnie tam gdzie się najmniej widzę. Zawód który sobie wybrałam wywoływał u mnie strach kiedy byłam dzieckiem. Pewnie każdy z Was nieraz się zastanawiał jakim byby lekarzem albo policjantem? Ja również! I pamiętam że pewien zawód mnie przerażał i najbardziej siebie w tym zawodzie nie widziałam i właśnie w tym zawodzie 20lat później osiągałam swoje pierwsze sukcesy;) To doświadczenie nauczyło mnie że człowiek może robić wszystko:D Zresztą wystarczy włączyć telewizję-prawda? Każdy gotuje tańczy skacze do wody śpiewa i gra biega i wiele więcej!:D EHHH:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×