pomocy. mam 3letnia córkę i brata który mnie wyniszcza psychicznie.

Witam jestem młoda matka (22l) mam córkę 3letnia. Nie pracuje bo nie mam.z kim dziecka zostawić do przeczkola nie przyjęli. Mam alimenty na mała 300zl. Mieszkam z rodzicami babcia i z rodzenstwem wszyscy dorosli . Mam straszne strzaskane Nerwy. Moi rodzice maja to gdzieś bo Nie reagują na to jak mój najstarszy brat popycha mnie wyzywa mnie dziecko dodam ze był karany i jak dla mnie jest uzależniony od trawy i piwa wódki codziennie musi potem.jest dla mnie agresywny. Ciągle SA awantury każe rodzica wybrać pomiędzy nami ale oni nic. Tak się nie da żyć mam juz dość myślę o samobojstwie . chce sie stad wynies bo nie chce by doszło do tragedii i zostawic na pastwie rodzicow i tego bydlaka dziecka. Mala jest tez strasznie nerwowa. jestem strasznie bezradna. Byłam tu i tam pytać ciągle słyszę a to nie ma środków a to domy samotnej matki SA do ukończenia 3roku życia dziecka plagam pomozcie. Bo mam dość leże i płacze same.łzy leca.

Gdzie mam szukać pomocy?

U jakiejś rodziny może dalszej? A jeśli nie masz, to rozejrzyj się za jakąś starszą osobą do opieki u której mogła byś zamieszkać w zamian za opiekę.