Czy Wasi faceci tez tyle jedza?

Jak tak dalej pojdzie nic nie odlozymy bo on wzystko PRZEJE :/

głodny to je - proste. to nie Etiopia, żeby z pustym brzuchem chodzić

Nie opłaca się żyć z facetem. Zreja jak świnie i robią chlew w domu. Sprzątanie po nich wymaga mnostwa pieniedzy

opłaca się pod warunkiem, że masz faceta, który więcej zarobi niż wyda na jedzenie. :-P

Spróbuj mu przyrządzić karmę dla świń w wiadrze. Nie maja kubków smakowych i zjedzą wszystko z musztarda i ketchupem. Dwa kg ziemniaków wymieszaj z laska kiełbasy i cebula

chyba kazdy facet tyle je. moj tez zre za 3..tak samo jak moj brat,ojciec i koledzy. ledwo co na to zarobia

Zmierz mu obwód brzucha, jak ma więcej niż 100 cm to wykop z domu bo to zarlok

no ja zarabiam więcej niż jem. Tak więc sporo zostaje :-D

Mój też je jak świnia. W pasie ma 80 cm, waga w normie, ma bardzo dobrą przemianę materii i dodatkowo ma dużo aktywnośdi fizycznaj zarówno w pracy jak i ćwiczy. Je jakieś 4-5 razy więcej ode mnie. Na śniadanie potrafi zjeść jajecznicę na boczku i cebuli z 6-8 jajek. Jak je obiad typu schabowy ziemniaki surowka to cały zestaw waży około 1 kilograma. Na wieczór przy meczu to potrafi zjeść 2 paczki chispów po 250g i wypić 6-8 piw.

6-8 piw za 10 lat będzie miał marskość watroby

No przecież nie codziennie. Tak to zazwyczaj nie pije zbyt dużo, moze tylko na większej imprezie, ale 2-3 razy w miesiącu jak jakiś dobry mecz i kumple wpadają.

a jajecznica z 8 jaj to pewny zawał w przyszłości z powodu zatkanych cholesterolem żył :D

Tak, niestety je za 50-ciu. Na szczęście nie ma takiej możliwości żeby "przejadl" swoja wypłatę ;)

Fajnie szykować swojemu mężczyźnie jedzenie i widzieć ,że mu smakuje. Ja w ogóle lubię karmić ludzi:)