lista zakupów mało kasy

Zróbmy małą burzę mózgów. Potrzebuję ograniczyć ilość wydawanych pieniędzy, zwłaszcza na jedzenie. Kupuję bardzo dużo warzyw, ale kiedy ostatnio wyszłam z targu z 3-4 dniowym zapasem za 120zł stwierdziłam, że to o połowę za dużo. Tyle dobrze, że warzywa tańsze niż mięso którego nie jem, ale mimo wszystko... Potrzebuję się ograniczyć do 100-120zł tygodniowo. Macie jakieś pomysły, przykładowe listy zakupów na tanie zdrowe jedzenie? Innym problemem jest fakt, że nie toleruję glutenu, więc tanie opcje typu makarony niestety odpadają ;( Dzięki!

Up!

ale masz stwierdzoną przez lekarza nietolerancję glutenu, czy podobnie jak 95% nawiedzonych wmówiłaś sobie, że gluten podonie jak mleko to trucizna?

Nie, nie robilam testow bo wystarczy ze przestalam jesc gluten i rozwiazalo to wszelkie moje problemy, gastryczne, z poziomem energii, i z notorycznym "zaflegmieniem" (jestem wokalistka). Nie potrzebuje wiedziec, czy to celiakia czy zwykla nietolerancja (obie ida w parze z hashimoto na ktore cierpie i innymi chorobami autoimmun), wystarczy mi proste doswiadczenie - wystarczy kromka chleba zebym zaczela sie zle czuc. Wiec wybieram niejedzenie glutenu :) A wracajac do tematu...

Ryż, ryba, biały ser, zupy kremy..A mozesz jesc pieczywo żytnie? Tez ma gluten? Szkoda, ze nie jesz mięsa, jakiś duszony kurczak, królik, bylby pozywny....

nie, żytnie niestety odpada... mięsa nie lubię, i nie tęsknię za nim, zwłaszcza że od warzyw droższe :D :) Jakie macie sposoby na oszczędzanie? Planujecie sobie każdy posiłek, czy kupujecie zapas który musi Wam wystarczyć np. na 3 dni i koniec?