Problem z kuzynką...

Opowiem co sie wydarzyło wczoraj... Pojechalem do swojej 6 lat starszej kuzynki po talerze, bo wyprawiam wesele bratu w remizie no i nam troche ich zabralko. Wszystko pieknie, ladnie kuzynka kazala usiasc i a ona zaraz wyjmie je z szafki i mi je zapakuje. Widzialem ze jej to mozolnie idzie bo nie mogla dostac do najwyzej półki, wiec mysle ze wstane i jej pomoge w tym bo jeszcze stlucze je lub sobie cos zrobi. Podszedlem do stojacej plecami do mnie i tak jak nigdy, po prostu z czystej ciekawosci zerknalem na jej wyciągniety i napiety tyłek. Oczywiscie od razu dostalem mimowolnie erekcji. Podniecilo mnie to i juz nie wiedzialem co sam robie. Objąłem kuzynke rekami za brzuch a swojego penisa przez spodnie docisnąłem do jej tyłka. -co robisz..(moje imie) ?! krzyknela zdziwiona, zaczerwieniala ze wstydu Juz nie myslalem racjonalnie bo wiadomo jak sie chlop napali... Zaczalem mocno dociaskac i ocierac swoim kroczem o jej d**e. Pamietam jak to bylo przyjemne...Az sie zdziwilem ze kuzynka wcale sie nie opierala a nawet jedna reka chwycila za moj podbrodek. Nic sie nie odzywalem tylko piescilem jej piersi przez ubranie. Pocalowalem ja, to bylo dziwne bo az sie slina kleila gdy odciagnalem swoje usta od jej. Nie wytrzymalem, musialem sobie ulzyc, juz nie myslalem czy wypada czy nie... Wyciagnalem penisa ze spodni, chwycilem w reke i trzepalem patrzac sie na kuzynke. Pamietam jej wyraz twarzy, byla bardzo podniecona. I stalo sie...Wytrysnalem na podloge z krzykiem i to byl juz moj koniec... Zamarzlem kilka sekund z penisem w reku patrzac sie na moja kuzynke. Jeszcze nigdy nie bylo mi tak wstyd... Wylecialem z jej domu i tyle mnie widziala... Dzis mam zamiar jechac wieczorem do miej i jakos to wyjasnic czy cos.. Prosze, powiedzcie co byscie zrobili na moim miejscu, tylko szybko...? .Dodam ze.kuzynka.od roku mieszka sama i obecnie jest singielką

Gratuluje wyobrazni :D ale mogles chociaz w nia wejsc byloby ciekawiej :D :D

"Zamarzlem kilka sekund z penisem w reku" xxxx nie odmroziłeś sobie fiuta ? :D 0/10, Prima Aprilis, wiemy

Taaa, jasne prima aprillis...:/// Chciałbym, żeby to był prima aprilis...

chyba śmigus dyngus

taaa, jasne, chciałbyś, a kogo to obchodzi, co byś chciał, kiepskie opowiadanie i tyle, ale pewnie koniotrzepom się spodoba