Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przytyłam 14 kg w ciąży. Moja Pani Doktor uważa, że to zdecydowanie za dużo :(

Polecane posty

Gość gość

Jestem w 40 tc. Przytyłam 14 kg. A mój lekarz uważa że o 4-6 kg za dużo. Jestem zaniepokojona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz głupią ginekolog, choc znam taka co wydarla sie na moją koleżankę za to, ze w trakcie ciazy w ciagu tygodnia zjadla 2 bułki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana, ja przytyłam 30 kg. Zatrzymała mi się woda w organizmie, miałam nadciśnienie, a jadłam bardzo mało, bo wymiotowałam całą ciążę. W dniu porodu ważyłam 75 kg. Myślę, że Twoje 14 to przy tym pikuś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta twoja lekarka jest chyba głupia. 14 kg to wcale nie dużo, niektore przybierają 20- 30 kg :) nie martw się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmien lekarza bo to debil. ja wprawdzie w kazdej ciazy przytylam 11-12 kg ale moja siostra 23 i bardzo szybko to zgubila. Nie ma reguly ile masz przytyc. Bedzie synek pewnie, co zgadlam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki za pocieszenie. Lekarka zaczeła mnie straszyć zatruciem ciążowym. I że będzie mi trudno to zrzucić po porodzie. Ja też myślałam, że 14 kg to ok. Tym bardziej, że przed ciążą ważyłam 56 kg i mam 168 cm wzrostu. Zaczęłam sìę martwić :( Spodziewam się córki. Teraz waży niecałe 3 kg (we wtorek miałam usg). Ehh... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja w pół roku zrzuciłam te 30 kg jestem z powrotem szczupła, ważę 48 kg przy 175 cm. Naprawdę nie martw się na zapas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja przrytłam 8 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze to nie zgadlam :(( Nie martw sie to corka wazy okolo 3kg nie znaczy ze reszta to twoj zbedny balast, przeciez wod plodowych mozesz miec duzo. Zobaczysz 3-4 miesiace po porodzie i wrocisz do swojej wagi a jak bedziesz karmic piersia to jeszcze szybciej. Ja w ciagu 2lat od porodu waze o 8 kg mniej niz przed ciaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja przed ciaza rowniez wazylam 56 kg przy wzroscie 168. w ciazy przytylam 15 kg. lekarz nic nie mowil o zadnym zatruciu itp. mowil, ze waga jest odpowiednia.urodzilam corke 2950.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martwię się sobą. Bo mam zamiar karmić piersią i słyszałam, że wtedy szybko się chudnie. Poza tym po samym porodzie pewnie 6, 7 kg mi ucieknie. Ale myślę o dziecku, czy nie zaszkodziłam mu tymi nadprogramowymi kilogramami. :( Chcę już urodzić. A swoją drogą na dziś mam termin :) ale póki co nic się nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja w pół roku zrzuciłam te 30 kg jestem z powrotem szczupła, ważę 48 kg przy 175 cm. Naprawdę nie martw się na zapas._______________ szczupla ???? chyba wychudzona anoreksja , ja mam 175 cm i wazac 59 kg slyszalam ze jestem jak szkielet i lekarz powiedzial ze to niedowaga. o masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wow to autorko szczesliwego rozwiazania :)) Chociaz powiem ci z wlasnego doswiadczenia (matka trojki synow) ze na twoim miejscu chcialabym zeby rozwiazanie nastapilo po swietach, bedziesz mogla jeszcze bez problemu i wyrzutow wszystko spalaszowac a jak bedziesz karmic piersia to na poczatek duzo ograniczen bedzie. No ale to juz dzidzius sam zadecyduje kiedy bedzie chcial zobaczyc mamusie ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko do 17kg jest w normie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noo, córcia zadecyduje. Ale idealnie by było jechać na porodówkę po śniadanku wielkanocnym. Najedzona, pełna energii, hehe ;) i na zajączka prezent. To moja pierwsza ciąża i wszystko jest takie nowe. Dlatego tak tych kilogramów się wystraszyłam. Ale na 14 się skończyło, bo od 5 dni waga ani drgnie. Ale moja Pani doktor i tak uważa, źe to za dużo. Coż, już nic nie poradzę. I tak uważam co jem, staram się 2-3h przed snem już nie wkładać nic do buzi ;) piję sporo wody. Czasem podjem coś słodkiego. Tak normalnie żyję i jem. I wypatruję objawow porodu. Dziś w nocy obudził mnie silny skurcz podbrzusza, już myślałam, że może porod się zaczyna. Ale to był ten przepowiadający chyba, bo przypominał menstruację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i mam świadomość tego, że jak dzidzia się urodzi i będę karmić, to dieta i rygor mjie czeka. Dlatego teraz jeszcze sobie pozwalam na różne grzeszki. Ale jak będzie akcja przed swiętami, to przecież nic na to nie poradzę. I w sumie już nie mogę się córci doczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×