Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość As008

Facet nie dochodzi podczas oralu

Polecane posty

Gość As008

Hej. Mam pewien problem...Mianowicie krótko mówiąc mój facet nie dochodzi podczas kiedy pieszczę go tam ustami oraz kiedy robię to ręką - Nie jestem pewna na 100% ,bo ostatnio go o to nie pytałam,ale raczej nie doszedł ani razu,podczas żadnego z naszych zbliżeń ;/ Nie wiem czy to moja wina?, , czy może po prostu są mężczyzni na których oral nie działa...:/ ?albo czy może być z męzczyzną pod tym względem coś nie tak? Chciałabym wiedzieć czy jest lub jaki może być powód,dlatego też piszę tutaj z prośbą o odpowiedz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xWyjechała1337
No cóż, jestem chłopakiem i sądzę, że... hmmm... Czasem nie jest homo nie wiadomo? Albo piersiami się otrzej o jego twarz coś sprawdź czy mu stanie ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, są tacy mężczyźni których oralem nie doprowadzisz do wytrysku. Zazwyczaj to dlatego, że zbyt długo się masturbowali i uwarunkowali się na inny rodzaj doznań. Spróbuj wyciągnąć z twojego faceta, w jaki dokładnie sposób się masturbuje, i może uda się wam powtórzyć ten efekt w czasie zabawy we dwoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość As008
No on pózno zaczął uprawiać seks,przez ten czas mógł się tylko masturbować ,bo nie miał styczności z tymi sprawami z żadnymi innymi kobietami i nie ... Nie jest hom. Najgorsze jest tylko to,że na prawdę już tyle razy próbowałam i nic,jemu to nie przeszkadza,ale mnie jednak trochę to drażni,no bo chciałabym go doprowadzić do tego szczytowania w ten sposób ...Nie tylko podczas stosunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś obstawiam to wlasnie, i podejrzewam, ze mam podobnie (nie mam teraz z kim sprawdzic ;) ) autorko, nie przejmuj sie, jezeli on sam nie widzi w tym problemu, to problemu nie ma. jestesmy prosci. poza tym, przy odrobinie swiadomej pracy (przede wszystkim z jego strony) moze sie to odmienic. tylko musi 1) zmienic technikę masturbacji na mniej "siłowa" (najlepiej wrecz do głaskania, nacisk zastepując skupieniem), 2) musi swiadomie spróbowac "przestroic sie" na inny rodzaj bodzców" - poczuc od nowa jakie to przyjemne, jak sie "go' dotyka inaczej, delikatniej, a juz w ogole jak robi to kobieta, ktos inny poza nim samym. to bardziej praca umysłu niz czegokolwiek innego, ale powinna dac skutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość As008
Ale wiem,że ograniczył trochę masturbację lub wgl nie robi , kiedy właśnie zaczęliśmy współżyć. On wie,że mi zależy na tym, aby doszedł...mogę wywierać na nim presję tym ,że mam jakby nawet focha kiedy on znowu nie dojdzie? Zamykam się w sobie i trudno na nowo mnie otworzyć,ale po prostu mam taki problem,bo kocham go,ale równocześnie chciałabym się poczuć 100% kobietą , poprzez właśnie to,że doprowadzę mężczyznę do szczytu...Bo tylko to nam,właściwie mi nie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może spróbujcie jakiegoś wspomagacza. Są żele, spraye na erekcję. Albo olejek. My stosujemy miętowy do masażu (http://freetaboos.pl/olejek-do-stref-erogennych-shunga-aphrodisiac-sensual-mint-mieta-p-1288.html). Oralnie też można - nawet smakuje dobrze. Jak nie mięta to jest jeszcze sporo innych smaków. I służy nie tylko dla niego ale i dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość As008
I może to głupio zabrzmi,ale mi jest po prostu wstyd kiedy on mnie doprowadzi,ale ja jego nie i jestem zła na cały świat ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"mogę wywierać na nim presję tym ,że mam jakby nawet focha kiedy on znowu nie dojdzie?" nie. foch niczego tu nie zmieni. w ogole zbyt czesto go dziewczyny uzywacie. ;) a to reakcja niekonstruktywna i negatywna. nic nie wnoząca. Foch IMO spowoduje tylko dalsze zniechecenie do tematu. dodajac do punktow poprzednich, podejrzewam ze 3) potrzebne jest tez conieco wiecej czasu - cialo przyzwyczajone przez lata do brutalnego traktowania musi sobie teraz od nowa przypomniec co to delikatnosc. tak kombinując.. mysle ze na twoim miejscu przez jakis czas popróbowałbym delikatniejszych zabwa jego wackiem, ale takich ktore nie mialyby na celu doprowadzenia go. delikatniejszych, zeby z powrotem zaczal odczuwac delikatne bodzce, przyzwyczail sie na nowo do lekkiego, czulego dotyku. szukał go, wyczuwał go, wyluskiwał sposród innych. bo idac w druga stronę, chcąc go spuscic "na siłę" ;) to faceta nie pokonasz ;) on juz sam go przesilił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość As008
Może i dobrze kombinujesz jednakże wszystko na nic raczej,bo wyraznie zrozumiałam to,kiedy partner powiedział,że muszę właśnie stosować ruchy bardziej intensywne,silniejsze i szybsze. Nie da rady jednak non stop wykonywać to samo tępo przez tak długi czas zwłaszcza ,a żeby chociaż rzeczywiście było finito

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To proste, potrzebuje "silniejszego nacisku". To efekt długotrwałej masturbacji. To są efekty "lepsza graba niż baba". Po prostu musisz to robić mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"To proste, potrzebuje "silniejszego nacisku". To efekt długotrwałej masturbacji. To są efekty "lepsza graba niż baba". Po prostu musisz to robić mocno." tia... a potem mocniej.. i jeszcze mocniej. a na koncu bedzie mial juz nieczuły patyk, z ktorym nic juz nie zrobi, i pewnego dnia od super-nacisku cos mu w nim pojdzie. jakies nerw, albo naczynie krwionosne. tak naprawde droga donikąd, chociaz wiem, ze kusząca. "Nie da rady jednak non stop wykonywać to samo tępo przez tak długi czas" no wlasnie. jak pisalem, w pojedynku sily twojej reki z jego ręką, twoja nie ma szans. jego jest silniejsza, dodatkowo robi wszystko tak jak on sam potrzebuje, jestes wiec na podwojnie przegranej pozycji. ;) tak poza tym - to w zasadzie nie ja "kombinuję" - wyczytalem to w jakiejs ksiazce na ten temat. probowalem zastosowac, bo tez juz zdarzalo mi sie przesadzac - i powiem, ze jakos dawalo to rezultaty, bo przede wszystkim jednak najwazniejsze jest skupienie na odczuciach. bez skupienia mozna go sobie nawet rozbic na miazge i nic to nie da. :( przy skupieniu za to, uda sie nawet przy ledwo wyczuwalnych *****ch - kiedys az sam sie zdziwiłem. ;) ale tak, to droga wymagajaca opanowania i wysilku. i konsekwencji, a tej mnie tez zdarza sie zapomniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość As008
Reasumując ,nie wiem już czy mogę jeszcze liczyć na to czy kiedyś mi się uda ;/ Bo chyba każda kobieta woli jak jej facet dochodzi ,a czy ja będę na tyle cierpliwa :P słyszałam ,że takie dotarcie do partnera/partnerki czasem nawet i może schodzić latami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
róznie moze byc ;) sugerujesz ze mozesz nie byc na tyle cierpliwa? :P poza tym.. w tobie chyba dochodzi.. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ci powiem tak moja żona może mi robić godzine i może po tej godzinie trysnę,ale kiedyś loda robiła mi inna kobieta i po 5 min już mnie nie było ze stałą partnerką po kilku latach związku jest już tak przewidywalnie,zakrada się nuda,że stosunki z 5-10 min przedłużają się do 20-30 min zanim trysnę,no i trzeba umieć to robić bo nie każda to potrafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PS wlasnie dlatego ze SKUPILES SIE na NOWEJ partnerce. podswiadomie, bo jest nowa. mowie, to chodzi o skupienie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość As008
Tak...we mnie dochodzi ,znowóż czy Ty sugerujesz,że w takim razie to moja wina i ja nie umiem tego robić? Nwm może moge nie być cierpliwa,bo jest to mój pierwszy partner w łóżku jak na razie i dlatego może nastać chęć sprawdzenia się jak gdyby z kimś innym w -powiem otwarcie w tych sprawach seksu,ale nie chce się przez to rozstawać jednak pojawiła się myśl ,że może z kimś innym byłoby zupełnie inaczej...Ale dlaczego tak jest z obecnym -nwm ,bo w końcu nikt wgl jeszcze nie sprawił,że miał wytrysk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość As008
Bo jak wcześniej pisałam nie miał styczności z nikim prócz mnie w tych sprawach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powodow moze byc kilka, ale osobiscie obstawialbym tak jak ktos powyzej - ze sie znieczulił długimi dzialaniami recznymi. albo jest to - ale to malo prawdopodobne - jeszcze na tyle nowa dla niego sytuacja, ze nie moze sie odprezyc.. albo ze cos go blokuje albo rozprasza, rodzice za sciana czy ..cokolwiek. twoja wina? nie, nie sądzę. to nie jest az takie trudne zeby tego nie opanowac ;) jak to ktos ujał w jakims skeczu - jezeli umiesz "obsluzyc" tak jednego - to umiesz wszystkich. inaczej niz z kobietami, gdzie kazda jest inna. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój maz tez nie może dojść przy oralu a nie jest gejem. Sexu analnego nie uprawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli jesteście ze sobą długo to wydaje mi się,że albo tak ma bo są faceci,którzy mogą uprawiać stosunek np pół godz,a są tacy którzy dochodzą już po 3 minutach nie sądzę żebyś nie potrafiła tego robić chociaż każdy facet jest inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgość
w jakim jesteście wieku autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze to głupio zabrzmi , ale ja podejrzewam , ze .. słabo robisz loda.. Oglądałaś p****la w którym gra sasha grey ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×