co zakładacie teraz dzieciom do przedszkola?

same np getry? Czy rajstopy pod getry?

Mój normalnie same spodnie.

Skrarpety do kolan i dres

Mojego teraz mąż woził samochodem, więc zwykłe spodnie, ale gdyby jeździł ze mną autobusem to pewnie dałabym ocieplane spodnie albo kalesony, zimno jak diabli...

dziecku do ludzi same getry na tyłek zakładasz, rozumiem że na zakupy też idziesz w samych rajstopach albo legginsach? co za ludzie...

dzięki dziewczyny, moja mała idzie po świętach i nie wiem bo wypadałoby pod getry dać rajstopy ale w przedszkolu jest bardzo ciepło. A jak nie dam i pójdą na spacer to zmarznie... sama nie wiem

od 3 dni zakładam synowi rajtuzy i dresy, mamy rano 3st., więc co z tego, że kwiecień jak w zimie było cieplej.

Daj małej na wierzch luźne portki, zostaw je potem w szafce, sama będzie je mogła założyć przed spacerem (pokaż jej zanim wyjdzie to pewnie skojarzy jak się będą ubierać).

18;33= a co twoim zdaniem do przedszkola dziecku mam założyć? tak jej najwygodniej, mają rytmikę itp nie przepada za spódnicami a poza tym w łazience tak się dziecku lepiej ubrać, nie wiem o co ci chodzi

Do przedszkola najlepiej sprawdzają sie rajstopy( na salę oczywiście) panią jest łatwiej na dwór założyć na te rajstopy spodnie ( weźcie sobie uwierzcie 25 dzieci to zobaczycie co to znaczy). dla dziewczynek może do rajstop być spódniczka, dla chłopców jest trochę większy problem, ale u nas chłopcy na rajstopy noszą krótkie spodenki.... dziewczyny szykując dzieci do przedszkola myślcie żeby ubranie było łatwe do założenia dla dzieci ( żadne ogrodniczki i guziczki)

syn nosi rajstopki i jeansy. W rajtkach biega w środku, na dwór zakłada na to spodnie. Sam już sobie z tym dobrze radzi. I chyba wszystkie dzieciaki podobnie są ubrane, czasem właśnie krótkie spodenki chłopcy maja na to, a dziewczynki spódniczki. Mojemu jeszcze nie przeszkadza bieganie w rajtuzach (nie ma 3 lat), więc na razie nic więcej.

córka: rajstopy, spódnica, (lub legginsy) + bluzka na krótki rękaw. Gdy idą na dwór zakłada na to spodnie i sweter.

ja zakladam synowi tylko spodnie dresowe, ale woze go samochodem, a na dwor, niestety, rzadko teraz wychodza. Jak bylo zimniej, to dawalam mu druga pare wiekszych spodni i zakladal je na te co mial

Spodnie, skarpetki, krótki rękaw, bluza z długim rękawem rozpinana :)

No a co zlego jest w tym,ze trzylatek w sali jest w rajstookach ? Chyba potem oaniom latwiej ubrac dziecko,zakladajac na to spodnie,niz jeszcze sie z rajstopami szarpac.Bez przesady z tym dizajnem

Moim zdaniem nic złego, ale matki mają różne jazdy.... Np. ta od dojazdu samochodem z dzieckiem... A jak się im nie daj Boże zdąży wyjść na dwór to co albo twój wyjdzie bez rajstop albo pani będzie się szarpać z przebieraniem od zera.... Zero pomyslunku ale co tam mamusia ma jedno a nie 25. Ma to gdzieś.... Aaa u mojej córki w przedszkolu dzieci wychodzą właściwie codziennie pani powiedziała na zebraniu nie ma złej pogody, są tylko źle ubrania

a u nas jest za ciepło w przedszkolu i dlatego zawsze mam problem jak małą ubrać, bo na sali gorąco a też nie chce zostawiać masy ubrań w szatni bo tak jak piszecie- panie musza ubrać całą grupę a nie tylko moje dziecko. A są matki co też rajstopy w szatni zostawiają ale tak dziwnie dziecku zdejmować do majtek przy innych dzieciach np getry żeby założyć pod nie rajstopy. U nas jak nie pada wychodzą, jak pada to nie. Zresztą mi nie zależy na tych spacerach bo mieszkam poza miastem i dziecko ma świeże powietrze na co dzien a jak wyjdą z przedszkola to po mieście połażą i tyle

Moja do żłobka chodzi w samych getrach/leginsach, góra oczywiście bluzka, bluza lub sweterek i kurtka. Jak dla mnie to wstyd puścić dziecko w samych rajstopach, ja nawet po domu tak małej nie ubieram. A jak są mrozy to na leginsy spodnie od kombinezonu, albo inne spodnie, które w żłobku zdejmuję. To chyba żaden problem?

jak mozna chlopca pusci na sale w samch rajstopach;/ przeciez to jest czesc bielizny. dla mnie to jest po prostu nie do pomyslenia. od malego wyrabia sie stosowne ubieranie. a ppozniej wlasnie rosna takie fleje;/

Też tego nie rozumiem. U moje syna w przedszkolu był taki chłopiec ubrany w rajstopy i przykrótką bluzkę. Wyglądał jak siedem nieszczęść. Chłopcy chodzą w spodniach czy to jeansach czy dresowych ale spodniach.

Mój syn ma 6 lat i od ponad dwóch nie kupiłam mu żadnych rajstop mimo iż do przedszkola często chodziliśmy pieszo. W samych rajstopach bym na sale nie puściła a zdejmować z pod spodu to bez sensu, jeszcze przy innych wchodzących i robiących przeciąg. Nigdy nie narzekał ze mu zimno. Jeśli był duży mróz to miał spodnie narciarskie naciągane na wierzch i tyle - ale to dosłownie kilka razy w ciagu całej zimy.

O ja piernicze...ale estetki....

Myslisz,ze dzieciom przeszkadza,ze ich kolega chodzi w rajstopkach ??? Nieee !!! Bo to dorosli,tacy glupi i pusci,jak ty ,wysmiewaja inne dzieci.Bo twoj lepszy,bo w dzinsikach ???

Syn chodzi do złobka. Wczoraj poszedł z jeansach, ale w szatni przebieram go w dres. Niew iem co wy macie w tym ubieramiem/rozbieraniem w przedszkolu bo syn sam jest w stanie zdjąc sobie spodnie i założyć drugie. Z reszta nie tylko on a spora część dzieci z jego grupy. Panie pomagaja się ubrać tylko.

Alez to bylby wstyd,jakby po ulicy szedl w dresach :-D :-D :-D

A ktoś napisal, że lepszy? Wasze kompleksy wychodzą. Chłopiec w rajstopach nie wygląda dobrze i tyle. I skąd wzięłyście pomysł, że wyśmiewaniem dzieci tak ubrane? Wyraziłam swój pogląd i tyle, nikogo nie wyśmiewałam.

Alez to bylby wstyd,jakby po ulicy szedl w dresach smiech.gifsmiech.gifsmiech.gif x Nie wstyd tylko zimno by mu było bo dres jest cienki. Jak sie robi cieplej to w dresie chodzi.