Pilne. pooomocy.

3 letnia córka ma bardzo zaginione okolice intymne. Chodzi na basen. Dosłownie żywa ognista czerwien. Pojawiło się nagle. Wczoraj było ok. Mowi ze piecze, zwłaszcza przy siusianiu. Jak jej pomoc? Póki co usypiałam przy okolicy pochwy ten proszek z kapsułki lactovaginalu.

Cholerka, może to jakaś infekcja. Spróbuj przemyć rivanolem jeśli masz, a jak nie to kup jutro. Pomaga też roztwór nadmanganianu potasu (kali), też bez recepty. Zapytaj w aptece a jak za dzień-dwa nie przejdzie to do pediatry.

Rumianek do przemywania, często. Tormentiol. No i lekarz.

Dziękuje, jutro ja przemyje fioletem. Strasznie to wyglada. I tak nagle się pojawiło. Mam w domu jeszcze clotrimazol. Myje ja zawsze płynem aa dla dziewczynek do higieny intymnej, jest taki od roku. Cholera, skąd to się wzięło...

Musiała coś złapać na basenie

Koniecznie nadmanganian do kąpieli. Linomag lub alantan do smarowania a jak nie pomorze termentiol.

No luźniej ubrana, żeby miała przewiew.

Ale piecze ja w środku przy siusianiu? Bo jeśli tak to daj jej furaginum

Nie wiem gdzie dokladnie piecze, bo to mala dziewczynka i mi nie umie dokladnie wyjaśnić. Mowi, że cipcia. Ale czy wewnątrz czy to pecherz nie szło się dogadać. Zaognione ma zarówno wargi wewnętrzne, zewnętrzne jak i wejście do pochwy. Lekarz dzieci zdrowych przyjmuje tylko w poniedziałki a święto. Cholera, a 3 dni temu byl u nas w domu pediatra. Płacze przy sikaniu, ale to może tez dlatego ze dodatkowo podraznia kwaśnym moczem.

A ginekolog przyjmie mala dziewczynkę? Nie ma u nas specjalnego.

Ja to myślę że właśnie ginekolog powinien to zobaczyć i przepisać leki bo to infekcja intymna - grzybicza lub bakteryjna, oczywiście złapana na basenie!

U nas w mieście jest ginekolog dziecięcy, ale jesli u Was nie ma, to poszlabym prywatnie do normalnego.