Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czemu kobiety tak lecą na żonatych?

Polecane posty

Gość gość

Co chwilę czytam, jak to ta czy owa zakochała się w żonatym i nie mogę się nadziwić. Dla mnie taki facet to towar wybrakowany wręcz. Wytłumaczcie mi, dziewczyny, na co wy lecicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znam zadnej takiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na przydrożny okazyjny seks tak. bo żonaty to raczej nie zboczeniec no i zdrowy i doswiadczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestę magistrę teologię
Lecą, bo serce nie sługa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie lece na żonatych,ale bylam kiedyś kochanka..mloda(22lata)i naiwna napeawde uwierzylam mu ze z zona rozmawiali i chcą sie rozwiesc itd. Na szczęście szybko przejrzalam na oczy,raptem 3-4 miesiące mnie oszukiwal i pozegnalam go. Teraz czasem slysze podobne teksty od żonatych,zona go nie rozumie, jest jedzą, nie ma sexu, itd.i teraz sie z tego smieje bo wiem ze kazdy z nich gada tak samo:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tu na forum aż się od takich roi - ciągle tematy: kocham go, ale on ma żonę, albo: znów sama spędzę święta (bo on spędza je z żoną i dziećmi), itp. zastanawia mnie więc, co skłania do bycia z żonatym, bo wg. mnie są same tylko minusy takiego "związku" o ile to w ogóle można związkiem nazwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w firmie dowiedziałam się , że facet dobry jest w łóżku , od koleżanki , z którą był na imprezie integracyjnej. problem w tym , że jest żonaty. pomyślałam a dlaczego on ma dogadzać tej swojej żonie a nie mnie? no i zostaliśmy kochankami. jestem szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli dla dobrego seksu - rozumiem, to jest jakiś argument ja tam nie lubię się nikim dzielić, dlatego taka opcja nie wchodziłaby dla mnie w grę, ale co kto lubi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest odwrotnie to żonaci zleca na singielki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktos go chcial, wiec nie moze byc zly ;) po 30 to same dziwolagi sa sami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Latał za mną taki jeden żonaty, ale dla mnie taki facet już na starcie to "produkt niższej kategorii" i ktoś, komu nie można ufać (bo przecież oszukuje własną żonę). Oprócz seksu (i to wcale nie wiadomo, czy dobrego) raz na jakiś czas nie ma z takiego pożytku a w przypadku jakiegoś zakochania smutne samotne weekendy, święta, życie złudnymi nadziejami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo owoc "zakazany", i trzeba po niego sięgnąc, by podreperować wlasne ego, bo własnie dlatego, ze żonaty, to zajęty, więc zawsze grzeczny, miły, uważający, nie rozsuwający nosem, jak wielu wolnych z wymaganiami, bo mają faceta do seksu, ale nie mają na stałe, by im się nie" plątał" w zyciu, bo moze liczą jednak na rozwód w perspektywie, a tacy męzczyzni często są juz ustawieni, i nie trzeba się dorabiać od łyzki i miski, bo niektóre mają koorewski charakter, bo inne są głupie i naiwne, dają się bajerować wyswechtanymi gadkami, bo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mowisz o sobie Narcyzie?Chyba wpakowales wszystko do jednej miski i teraz ci sie olewa troszke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ulewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też tego nie rozumiem, żonaci są dla mnie aseksualni, sam fakt że ma żonę i z nią śpi jest dla mnie odrzucający... dlatego nie rozumiem takich kobiet co wskakują żonatym do wyra. Może one to lubią, może to je podnieca że ich facet posuwa ją i jeszcze żonę... może to takie zboczenie, nie wiem. Ja bym się po prostu brzydziła... wczoraj moczył w żonie, dzisiaj moczy we mnie... :O no ale co kto lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może one wierzą w te ich standardowe słowa, że z żonami nie sypiają i są z nimi tylko dla dobra dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×