Trądzik niemowlęcy

Czy ktoras z Was leczyla dziecko z tej przypadlosci? M9ja corka ma 4tyg od kilku dni ma wysypke na twarzy i skorze glowy. Krost sa dziesiatki. Po prostu krosta na kroscie. Jak Malej goraco albo denerwuje sie to cala twarz jest jednym wielkim czerwonym plackiem! Wyglada to koszmarnie. Krosty sa suche i miejscami skora jest jak skorupka. Lekarz kazal smarowac wypryski linomagiem. Czy macie jeszcze jakies inne sprawdzone pomysly? Kiedy to zniknie? Skad sie wzielo? Czy to alergia na cos co zjadlam (karmie kp)? Dodam,ze w dniu kiedy corke wysypalo na twarzy miala tez czerwone pasma krwi w kupie,na co lekarz przepksal tylko Dicoflor i powiedzial,ze dziecko jest zdrowe.

Nasza Mała ma niecałe 5 tygodni. Tez przechodzi tradzik niemowlecy. Połozna kazała przemywac twarz septosanem. Podobno ta przypadłosc trwa ok 3 tyg i mija sama. W przypadku zaostrzenia i zapalenia zmian lekarz przepisuj****ctroban.

Moj 4 tyg synek tez ma. Z każdym dniem coraz więcej. Ma cala buzie wysyłana, nawet pod włosami. Tez karmie piersią, lekarz mowil, że to od estrogenu w mleku.

Tylko ma to uczulenie na buzi? Bo jeśli ma gdzieś takie suche czerwone plamki to jest to skaza białkowa. Krew w kale nie pojawia sie przy trądziku. Tylko przy skazie właśnie. Odstaw nabiał całkowicie nawet maslo po kilku dniach powinna byc poprawa. Kap dziecko w emolium i żadnym linomagiem nie smaruj oliatum buzie

Ja smarowałam taką maścią chlorochinaldin czy jakos tak - podobna albo taka sama nazwa jak te tabletki na gardło :P ale to chyba było na receptę - nie jestem pewna. W każdym razie odrazu pomoglo. Polozna mi zalecała alantan z wit.E i nie pomagalo