Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jest tu jakas wrozka ?

Polecane posty

Gość gość
Sandro. Wyglada tak jakbys nie miala tego uczuciowego zycia zbyt ciekawego. Raczej drobne niepowodzenia. Problemem jest rozczarowanie. Boisz sie, ze jestes na skraju wyczerpania. Cos sie skonczylo. Sprawy sa "brudne" a Ty jestes zmuszona do ograniczonych dzialan, ktore kosztuja Cie spory wysilek. Ogolnie masz jakis plan i powinnas go realizowac bo jest dobry. Kiedys wykonalas plan rozumem bez emocji i to jest Twoja kula u nogi. Twoi bliscy uczciwie Ci doradzaja. W najblizszej przyszlosci bez konkretow ale to Twoj wybor, czesc planu. W tym czasie jednak doznasz odrobiny magii. Jednak niczego to nie zmieni w Twoim statusie. Poki co Twoje marzenia zostana odroczone. Ktos bedzie czerpal korzysci z powodu braku Twojej wolnosci. Moze to partner, ktory Cie ogranicza? Chce dobrze dla Ciebie jednak tym najbardziej dogadza sobie. Jakies wielkie zamiary moga nie wypalic. Ogolnie to moglabys pozwalac sobie na wiecej emocji aby zycie nabralo barw. Sprobuj odrobiny wolnosci, posmakuj jej, pytaj o rady bliskich. Jesli nie dasz emocjom ujscia one Cie za kilka lat zniszcza, doprowadza do ostatecznosci, nie wytrzymasz i podejmiesz nieodwracalne decyzje. Jestes wrazliwa, uczuciowa, marzysz o tradycyjnym cieplym domu. Jestes dobra osoba o duzym sercu. Ale Twoim pragnieniem jest rowniez nierealna milosc, platoniczna. Uff.. Prosze tez abys zachowala dystans do tego, bo wrozba za darmoszke od poczatkujacej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ej, klawiature mam zepsuta, spokojnie nerwuski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyzywajcie mnie kolezanki. Kto sie przezywa sam sie nazywa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja? Sylwia proszę nadal o wróżę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sylwia. Czyzby Twoj maz byl kobieciarzem? Niestety musisz sie zdac na siebie i byc gotowa na wywrocenie zycia do gory nogami. Jak mozesz zaradzic? powinnas z nim gleboko wspolpracowac. Byc tym czystym sercem, ktore jest cale za nim. Ograniczaja Cie jakies formalnosci, moze biurokracja, instytucje. Twoj maz ma jakis szczytny cel, ktoremu msisz podolac. Twoj maz jest dominujacy i ma okreslony plan dla Was. No ale wyglada na to, ze sie w tym czasie mocno w kims zakochasz. Moze nawet bedziesz myslala o zmianie meza. Natomiast wewnetrznie jesli chodzi o idealy, pasje itd pozostaniesz taka sama. To bedzie czas bys zaczela dzialac samodzielnie, zostala kapitanem swojego statku. I jesli to zrobisz bedzie to sukces, ktory przyniesie Ci uznanie. Ogolnie to nie zalatwisz wszystkiego wg schematow. Ty cos ukrywasz w tym malzenstwie. Niepredko odzyskasz rownowage. Jestes osoba tajemnicza, ktora poradzi sobie i sama i z mezem. Z mezem laczy Was glebokie uczucie no ale najwidoczniej lubi uszczesliwiac inne kobiety rowniez. Jesli to przelkniesz rozwodu nie bedzie. By sie nie skupiac tak nad tym powinnas sie rozwijac, bo masz ogromny potencjal. Zycie bedzie sukcesem. Mozesz osiagnac wszystko czego pragniesz. Zdaj sie na siebie. Zawsze zylas w zgodzie ze soba i to czyni Cie mocna. Decyzja jest Twoja. Poprawki i dystans, bo podobno karty nie lubia gdy zadaje im sie wciaz te same pytania. Mam nadzieje, ze jeszcze nie usnelyscie i sorka za slimacze tempo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra67868
Dziekuje Ci za twoja wrozbe:) Czy nie ma przypadkiem jakiegos mezczyzny,ktory ma w tym interes,zeby mi zaszkodzic?Jest to osoba,ktora atakuje mnie energetycznie,co doprowadzilo do tego,ze sprawy wygladaja tak nieciekawie.Mezczyzna o czarnych wlosach i piwnych oczach ? Za odpowiedz bylabym bardzo wdzieczna. ps.Przepraszam,ze sie dopytywuje,ale jest to dla mnie bardzo wazne. Sandra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sandro. Intuicyjnie czujesz jak sie sprawy maja i nie moze to tak dluzej wygladac. Potrzebne sa konkretne dzialania, bo tamten czlowiek dziala silnie. W pewnym sensie ma autorytet. Potrzebne beda odwazne zmiany, moze podroz. Po planach pozostaja tylko checi... poddajesz sie. Potrzebna Ci emocjonalna dyscyplina. W tym przypadku ciezko Ci bedzie o rozsadna decyzje wiec w podejmowaniu decyzji mozesz pozwolic sobie na pierwsza mysl lub rzut moneta ale nie mozesz sie wahac. Musisz zdecydowac i zrobic cokolwiek byle tylko nie nic. Uciazliwe dla Ciebie jest mocne poczucie poniesionych strat. Nie jest tak, ze ten facet... zaraz dopisze reszte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest tak przypadkiem, ze ten mezczyzna tak jakby chcial Ci sprzyjac ale nie umie, jest zle wychowany, dziki I agresywny? W gre moze wchodzic uczucie zazdrosci albo duze rozczarowanie, straty, Ogolnie powinno sie to za Boza Opatrznoscia rozwiazac szczesliwie poniewaz w jakis sposob logika wezmie gore. Natomiast nadal ta osoba bedzie miala spory wplyw na Twoje sprawy. Byc moze powinnas sie przyjrzec temu czlowiekowi, co I jak osiagnal bo byc moze bylby dla Ciebie dobrym wzorem a ty nasladujac go w sensie zdobywania dobr I korzysci mozesz z kolei zainspirowac innych. Ale zapowiada sie na to, ze ani Ci sie sni to zrobic, co moze okazac sie Twoja strata. Bo to co sie miedzy Wami dzieje moze zaowocowac korzysciami materialnymi. Moze jakas wspolpraca zawodowa? A w duzo dalszej przyszlosci widac nawet szanse na milosc :) Mozliwe, ze sie bardzo polubicie za kilka lat ;) Nie ma za co. Bierz poprawki. I ogolnie wyglada na to, ze ten czlowiek chce Cie po prostu sprowokowac do jakiegokolwiek dzialania. Chce zobaczyc zmiany. Jesli jestes wobec niego potulna napyskuj mu. A jak mu pyskujesz zarzuc milym komplementem. Wtedy powinno sie miedzy Wami oczyscic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serdecznie dziekuje i milej nocy ;) Sandra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wzajemnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu Sylwia. Dziękuję ci bardzo za wrozbe. Co do męża to nie jest kobieciarzem, nawet koleżanki nie ma żadnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrozko, jakbyś mogła jeszcze coś dodać byłabym wdzięczna. Sylwia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×