Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eureka123456

czy nękał was dziewczyny kiedyś jakiś facet?

Polecane posty

Gość eureka123456

moja koleżanka jakiś czas temu dała mój numer bez mojej wiedzy jakiemuś kolesiowi, no i najpierw napisał że chciałby się spotkać, poznać mnie itd. napisałam mu, że już mam kogoś chociaż obecnie nie mam, ale nie jestem nim zainteresowana, no a od kilku dni ciągle piszę, a w nocy nawet o dwunastej potrafi zadzwonić i muszę wyłączyć telefon, mówię mu wyraźnie, że nie spotkam się z nim a on zachowuje się jakby nic do niego nie docierało...a najgorsze, że jego szwagier pochodzi z moich stron i on wie gdzie ja mieszkam więc pewnie kiedyś mogę mieć niezapowiedzianą wizytę i zaczęłam się bać...bo z takim namolnym facetem to nigdy nic nie wiadomo, miała któraś z was podobny problem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zachowuj smsy, meile jeśli się spotkacie chociasz odradzam nagrywaj go, idź do prawnika, zgłaszaj na policję lub do prokuratury o nękanie, stalking, staraj się o zakaz zbliżania to jakiś psychol skoro nie dociera nic do niego, nie czekaj z takimi nigdy nic nie wiadomo, tylko nie daj się zbyć na policji, działaj nie czekaj aż bedzie gorzej facio może zrobić ci krzywdę zgwałcić, zabić, porozmawiaj z bliskimi, rodzicami potrzebujesz świadków i wsparcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym powinnaś iść do psychologa bo to co robi facet to przemoc a to zostawia ślad w psychice chociasz na początku każdy myśli że jest silny i jego to nie dotyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eureka12345
tylko, że on w tych smsach nie grozi mi ani nic, tylko usilnie nalega na spotkanie, i często dzwoni, dziś też ale nie odebrałam, a na noc wyłączę telefon bo znowu będzie dzwonił pół nocy...niestety to nie pierwszy stalker w moim życiu, a poprzednim razem naprawdę mało brakowało a miałam iść na policję, nie wiem czemu ciągle przyciągam takich typów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwusia01
Za mną jeździł taki jeden typek 5 lat samochodem z pod mojego domu wjeżdżał i wyjeżdżał. Jeździł za mną jak na randki wychodziłam, jak poznałam partnera na ulicy wszędzie :/ trwało to 5 lat po czym ucichło przestałam go widywyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
tak;/ paskudny gbur ale z grubym portfelem ,łaził i łaził ,w końcu sie z nim umówiłam by mu wyjasnic ze ma sobie odpuscić ,ja płacił rachunek to celowo otworzył szeroko portfel ukazujac plik banknotów i karty,wiedział już ze nic z tego i na pożegnanie zmierzył mnie wzrokiem z góry na dół i rzekł " w sumie masz racje,d**y nie urywasz,są lepsze " (chyba naiwniejsze..lub pazerniejsze) Prze typ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale on nie musi ci grozić wystarczy że cię nęka i w związku z tym czujesz się zagrożona tu nie chodzi o to czy on ci grozi słownie czy nie ale o to jak ty się z tym czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×