"cud narodzin" a in vitro

Na początku napiszę, że nie chcę nikogo podzielić ani obrazić. Niepłodność to ogromna tragedia. Ze względu na bliska osobę z tym problemem, zaczęłam zgłębiać temat, czytając różne wyznania kobiet, również na tym forum. I co mnie uderzyło: jeśli zarodek nie zagnieździ się/przestaje rozwijać i dochodzi do poronienia, kobiety takie przeżywają stratę dziecka. Jeśli ten sam zarodek nie "dzieli się" ładnie w laboratoriim i obumiera, nikt o stracie dziecka nie mowi. Gdzie tu logika? Czytając o tych wszystkich blastocystach, wzroście bety, prawidłowym dzieleniu się komórek, ale braku zagniezdzenia, jestem przerażona ta sztucznoscia i mechanicznym podejściem do sprawy i tak jak zwykle śmieszyły mnie teksty o "cudzie poczecia i narodzin", tak teraz naprawdę uważam, ze musi w tym wszystkim pojawić się jakiś boski pierwiastek. Bo niby czemu db zarodki przestają się rozwijać po umieszczeniu w organizmie kobiety, skoro wczesniej db rokowaly, a kobieta jest hormonalnie przygotowania do przyjęcia zarodka?

Dlatego, że chodzi o kobietę, a nie zarodek. Chodzi o jej podejście, jej nadzieję, że jednak ciąża się utrzyma.

mamy XXI wiek, za 20-30 lat ciąże bedą TYLKO z in vitro, do tego zmierza swiat, do terapii genowych, do ''tworzenia'' dzieci, obejrzyj sobie filmy Gattaca Szok przyszłości i Wyspa, tak bedzie wygladal swiat. Nie ma sensu nad tym dyskutowac, nie masz na to wplywu :)

@gość 21:45 Znam przypadek, gdzie niepłodność jest po stronie męskiej, kobieta jest bardzo plodna, jeśli można to tak opisać, a mimo to prawidłowo dzielące i rozwijające się zarodki nie zagnieździły się w macicy. Nie jestem lekarzem, nie mam wiedzy na ten temat - czy ktoś może mi wyjaśnić jak. to jest z tym zagniezdzaniem?

Up

Takie pytania to nie na kafe...

zarodek zaplodniony sperma w ciele kobiety tez nie potrafi zawsze przezyc i ciaza obumiera... a ciazka POMIMO wszelkich rokowan nieplodnosci, z wyrokiem 'nie bedzie pani miala nigdy dzieci', przy in vitro kiedy nagle sie w ciaze zachodzi i rodzi dziecko nie jest prawdziwym cudem, niz w przypadku kobiety, ktora zachodzi w ciaze od samego spojrzenia na meski czlonek? ;)

Jeżeli kobieta jest płodna, a nie udaje się zajść w ciąże, to być może mężczyzna jest bezpłodny i w takiej sytuacji można skorzystać z nasienia dawcy.