zostawił mnie i żałuje, ale co dalej?

nie jesteśmy razem od około 8 mieś.. zostawił mnie bezsensownie po 3 mieś bycia razem. Po prostu coś mu odbiło jak stwierdził, nie wiedział czy to ma sens..od tamtego czasu go nie widziałam, czasem coś napiszemy do siebie - głównie maile, co słychac, życzenia.. wczoraj trochę pisaliśmy.. i przyznał, że żałuje, że nie jesteśmy razem, może tylko o mnie śnic i pomyślec. Zjebał sprawe, i nie jest mnie wart, bo mnie skrzywdził. Ciągle życzy mi kogoś lepszego. A ja mimo krzywdy ciągle o nim myślę, nie mogę ułożyc sobie życia. Chce mnie, ale nie chce. Żałuje, ale nic nie robi.. myślicie, że boi się, że by mnie znowu skrzywdził albo twierdzi, że nie ma sensu na wchodzenie drugi raz do tej samej rzeki?

koleś ma ciebie w doopie, naprawdę tego nie widzisz??? a te jego lamenty to tylko gra aktorska, bo przecież nie napisze ci wprost: sorry mala ale nie podobasz mi się.

to nie lepiej się nie odzywac? by miał w d i nie pisał ze mną do nocy mimo zmęczenia i porannego wstawania do pracy

może po prostu chce zabić czas i poklikać z kimś? naprawdę tego nie rozumiesz? tak samo moglby gadac z kolegą.

co dalej? ja bym zerwała kontakt zupełnie na Twoim miejscu i zaczęła się rozglądać za kimś nowym. Bo to mało facetów?

A wiesz dlaczego do Ciebie pisze? Prawdopodobnie żeby się upewnić czy nadal na niego lecisz, może chce tez sobie zostawić otwartą furtkę na przyszłość , a poki co mu się przejadłaś. Nie warto, najlepiej mu zrobi jak go zignorujesz :) napewno nie tego będzie się po Tobie spodziewał więc już nie będzie przynajmniej więcej obrastał w piórka, że Ty taka zakochana, a on Cie nie chce

nigdy nie poznałam nikogo tak spontanicznego, atrakcyjnego, mimo, że nie był idealny.. nikt nie może mu dorównac.. ciągle czegoś brakuje. Nie byłam tak zakochana jak małolata

Chyba za bardzo go idealizujesz, ale to przejdzie,a jak go zaczniesz ignorować bardziej go zainteresujesz niż teraz kiedy on wie ,że jestes zakochana. Serio. Bo przestanie byc pewny czy Ci go brakuje

gdybym poznała kogoś lepszego= innego, to pewnie nie łudziłabym się, że wyzna mi miłośc, ale on poza żałuje nic nie robi.. macie racje. Nie mogę się płaszczyc.. jak by chciał to by coś robił, widac nie jest wart

Wiesz, ja tez przejechałam się na tym co Ty tzn jak dałam facetowi poznać ,że jestem zakochana, on się wycofywał nawet jak wcześniej za mną szalał. Niestety ale ich trzeba ciągle trzymac w niepewności bo inaczej obrastają w piórka i się nudzą kobieta bo nie mają już kogo zdobywać. Wiem, że to dziwne i dziecinne, ale oni już tacy są nic nie poradzisz, trzeba z nimi umiejetnie postępować to jest klucz do sukcesu, zacznij go ignorować, po jakimś czasie zobaczysz, że powinno go to zaintrygować

up