Seks z grubszą dziewczyną.

Dalej czekam na jakąś Panią która się wypowie ;) Nowy, serio czy tylko taką reklamę Ci robią ? : o

A misia1 nie ma czy nie chce się wypowiedzieć? Przecież to amator dużych pań, specjalista w tej dziedzinie jak mniemam :p

podbijam

Oj wielkie mi halo - my, grube dziewczyny jesteśmy takie jak chude tylko trochę nas więcej. Kto próbował ten wie, reszta niech żałuje ;) Jeśli potrafisz zadowolić chudą laskę - zadowolisz i mnie. Ja mogę się pochwalić na przykład, że dobrze o/b/c/i/ą/g/a/m ;)

gość dziś a jakie masz zdanie o seksie analnym? z tego co się dowidziałem podobno grubsze dziewczyny są bardziej na TAK od tych chudzinek

Jestem na tak ale z facetem, którego znam dłużej. To bardzo intymny rodzaj miłości i wolę robić to z kimś do kogo mam zaufanie. Próbowałam i jest spoko, baaaardzo intensywne doznania ;)

upp

Sex z grubaskami jest ochydny. Przeciez grubaski smierdza bo sie bardziej pocą. bleeeee. najlepsze sa szczuple zgrabne wysportowane kobiety.

No chyba Ty śmierdzisz baranie . Boże gdzie takie tępaki się rodzą...

ja lubie kobiece kobiety,chude sa beznadziejne,moze jak bylem nastolatkiem to bylo ok ale teraz te dziesiec lat pozniej wole okragle,co ciekawe kobiety maja obsesje twardego brzucha,ja tego nie lubie,lubie jak brzuch jest mily i miekki,jak bede chcial twardy i umiesniony to se wezme faceta

Odpowiem autorowi na jego pytanie bo wydaje mi sie ze to ciekawy temat. Moim zdaniem nie warto chodzic do lozka z grubsza kobieta bo to przewaznie leniwa osoba ktora zamiast cwiczyc i byc na diecie wyhodowala sobie worek loju na brzuchu i innych czesciach ciala. Ja jestem trenerem sportow silowych i dietetykiem i zwracam uwage na szczegoly sylwetki. Uwazam ze sypianie z takimi osobami odbiera im motywacje do cwiczen. Ponadto dowiedziono ze otyle osoby maja nizsze libido to jest oczywiste i znajdziecie w kazdym podreczniku.

grubaski smierdza i tyle. Bo szubciej sie pocą. Proste i logiczne.

nie nabawisz się siniaków :D

A seks z brzuchatym facetem? To dopiero porażka! Chcą tylko na jeźdca,bo męczyć się nie muszą.

nie lubię określenia grube lub grubsze bo to brzmi jednoznacznie negatywnie. Właściwym określeniem jest obfitsze, pełniejsze itp. Najważniejsza jest proporcjonalność, sprawność i aktywność. Takie są super. Nie każda, nawet uprawiająca sport, może być szczupła, jakoś tak jest. Spotykałem taką jedną na basenie. Okrągła i apetyczna, bez żadnych kompleksów, zauważyła że lubię patrzeć jak prezentuje sie przy skakniu i często bez pospiechu to robiła. Na któryś zajęciach było tylko kilka osób, ona jedyna kobieta. Do skakanie nie poprawiała frywolnie obciągniętego stroju odsłaniającego pośladek głęboko do rowka. Robiła to tak naturalnie, swobodnie i otwarcie, że po basenie po prostu podążyłem za nią do szatni w której musiała być sama. Nie okazała zdziwienia, po prostu zdjęła kostium wchodząc pod prysznic i zerknęła na mnie. Ja zgłupiałem nie spodziewając się takiej naturalności. Zrobiłem krok w jej stronę ale z rozbawieniem pokręciła głową, oblała się żelem i drobnym gestem wskazała na moje szorty. No i wszystko było już jasne. Potem było jeszcze jedno zaskoczenie - nie przeszkadzało jej bez gumki powiedziała że ma do mnie zaufanie. Swobodnie powiedziała że wolałaby nie przyjąć spermy do pochwy, a że szkoda by było na podłogę mogę wśliznąć się dalej. Po czym odwróciła się wypięła pupę oblała ją żelem a ja zaskoczony jej otwartością pobawiłem się jej cudownościami i po kilku próbach sforsowałem pulsujący guziczek.

ta, jasne

"Ja jestem trenerem sportow silowych i dietetykiem i zwracam uwage na szczegoly sylwetki." Teraz już nawet dietetykiem? To pewnie coś w stylu "korespondencyjny kurs judo" :D

Poru/chał/bym grubszą

spróbuj, nie pożałujesz :)

miałem pełniejsza dziewczynę po dłuższej erze szczupłych. Po ciągłych opowiadaniach o konieczności odchudzania, dbania o linię i jednocześnie marudzenia w klimacie kompleksów małego biustu (w końcu jaki biust może mieć szczupła kobieta) to było jak terapia relaksująca. Spokój, akceptacja własnego ciała, luz i dowolność w zakładaniu różnych ciuszków, swoboda zachowania w saunie i na plażach. Po prostu sielanka. Do tego swoboda w łóżku i jego okolicach. Fajną też rzeczą była swoboda przy podejmowaniu tematów seksu w rozmowach towarzyskich - nie teoretycznie ale w odniesieniu osobistym. Bezpośredniość tego rodzaju, że nie było w niej cienia pruderi a jednocześnie nie naruszała intymności. Szokoda że jakoś tak głupio się skończyło.

Grube mają zawsze ładne buzie

Prawdziwy orgazm spala około 110 kcal , udawany ponad 300. Jesteś pewien, że podobają ci się chude kobiety?

Kiedy wreszcie zrozumiecie, że seks, satysfakcja z seksu, przyjemność, nie ma żadnego przełożenia na figurę. Temperament, to coś, co nie jest zależne od figury. i tyle.

hehehehe "Ja jestem trenerem sportow silowych i dietetykiem i zwracam uwage na szczegoly sylwetki." Teraz już nawet dietetykiem? To pewnie coś w stylu "korespondencyjny kurs judo" smiech.gif" Wilk to idiota jakich mało :D