pomocy CIAZA jak to rozwiazac

Wiatam Was wszystkie! Mam problem, nad ktory m się zastanawiam juz jakiś czas. Niedawno, 1,5roku temu byłam 7-8 tyg w ciąży, wszystko super a tu nagle krwawienie i poronienie. 5 mies temu zrowu ciąża, ok. 5 tyg. Juz mu Alan umowiona wizytę u gin.a tu w przeddzień krwotok, nie okres.Krwotok. Stracilam Istotkę. W dniu dzisiejszym, 36 d.c. gdze przy baaardzo regularnych cyklach @ była dokładnie w 26 d.c. 10 dni po terminu nie to test wyjdzie, i był pozytyw: blada różowa kreska. Super! Cieszyła się bo nawet mnie brzuch nie zabolal w tym cyklu. Nic, nic nie wskazywało ze @ nadejdzie!!!! I dziś o 12:00 znowu KRWOTOK. MAM PYTANIE: może nalezaloby się wybrać do giną po jakieś tab.na podtrzymanie skoro zachodze i trace??? Dlaczego jest mi tak trudno utrzymać ciążę??? To juz 3 raz w ciągu 1,5 roku :( Ale jest jeszcze jeden problem, mój lekarz gin. Jest b.daleko stad...w mieście gdzie kiedyś mieszkalam. Jak tu w Wawie dostać się szybko na wizytę? Priv odpada. Proszę o poradę.

Dzwoń po przychodniach i szukaj najszybszego terminu. W Warszawie jest dużo przychodni. Z jakiej jesteś dzielnicy ?

Po pierwszym poronieniu a na pewno już po drugim lekarz powinien zlecić szereg badań

I daj spokój sobie z myślą o zaciążaniu bez konsultacji i odpowiednich badań przed!

Dziękuje. Jestem na granicy Centrum i ochoty. Nie chce trafić w ręce byle.... Bo właśnie 5 mies temu trzech niezależnych lekarzy powiedziało: taka Twoja uroda. Przepraszam za błędy pisze na tel, bez słownika.

Myślisz, ze nie przechodzilam???

Myślisz,ze nie przechodziłam????