Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

koleżanka czy nie?

Polecane posty

Gość gość

Mam koleżankę która postawiłą mi warunek że ma małe dzieci i męza w delegacji i że do niej mogę dzwonić i ona do mnie też będzie tylko od 8-8.30 i od 16-16.30, dziwnie się poczułam bo do innych wydzwania o róznych porach a mi wymysliła godziny, sek w tym że ja rozumiem że ma małe dzieci ale ja też mam i nie umiem rzucic wszystkiego bo jest 16 i mogę dzwonić. Naarazie po prostu kontakt ograniczyłam do minimum koniecznego no bo co rzucę wszystko i będę się jej wymysłami przejmować żeby z nią normalnie porozmawiać. Co wy na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak na poczcie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ją lubisz, to może warto się dostosować? Rozumiem, że to przez jakiś czas tak miałoby wyglądać? Ewentualnie sama też jej zaproponuj dogodne dla ciebie godziny i zobacz, co ona na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj przepraszam, nie doczytałam. Zaproponowała ci dwie pory w ciągu dnia - dwa razy po pół godziny na te rozmowy?? Zgłupiała normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no staram się dostosować jak chcę zadzwonić do niej, ale mi też cięzko jak ona dzwoni do mnie a akurat karmie dziecko, czy cos robie i nie moge przerwac, meczy mnie to bardzo, widze ze ona obrazona bo juz nie rozmawiamy jak kiedyś bo po prostu ja rano nie odbieram telefonu nigdy sama tez nie dzwonie, a po poludniu to jestw domu najwieksxy mlyn ze ja na zegarek nie patrze i czesto tez nie slysze telefonu, a jak juz mam zadzwonic to musze caly dzien zaplanowac zeby wykonac telefon, masakra jakas, to nie jest normalne co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszy raz w życiu słyszę takie brednie. A co ona - królowa angielska??? Jak się nie podoba to nie dzwoń wcale, no kto to widział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To taki typ człowieka, chodzi jak w zegarku i chce ustawiać wszystko pod siebie, odstępstwa występują tylko z jej strony i w stosunku do niej mają być czymś zrozumiałym, ale u innych je odbierze jako nieodpowiedzialność, lekceważenie bądź co gorsza, złośliwość. Po prostu wytłumacz jej, że też masz swoje zajęcia i nie zawsze Ci pasują te same godziny, no i że dwa razy po pół godziny w ustalonych co do minuty okresach to bardzo niewygodne i ograniczające ustalenia. Ona sobie pozwala na takie coś, bo najwyraźniej myśli, że Ciebie może tak ustawić, jak jej wygodnie, a właśnie powinnaś jej pokazać, że nie jesteś zegarynką i tak samo jak innym ludziom niekoniecznie Ci się uśmiecha taki rygor. Jak jej nie pasuje t zerwijcie kontakt, bo takie podejście do znajomości jest zbyt egoistyczne, by to nazwać zdrowym koleżeństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki dziewczyny że mnie tak dobrze podbudowałyście, człowiek nie chce zrywać kontaktu ale to nienormalne, coś jej się z głową dzieje, a najlepsze jak ona czasem jedzie albo wraca pozniej z pracy i ja tez musze pamietac że poniedzialek to inne godziny jak chce dzwonić, to co to na sile za utrzymywanie kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×