Firanki makarony, czy są jeszcze modne?

Zawsze mi się takie podobały ale zastanawiam się czy są jeszcze modne? Chodzi mi o takie ładne białe i gęste makarony , bez brokatowych nitek i jakichś cekinami. Była by to fajna alternatywa dla firanek na okno balkonowe, które często jest otwierane i firanki na nim często się brudzą i zadzierają.

zapamiętaj, że na kafe wszystko co zaproponujesz jest niemodne :D

co ma do tego moda? Jak ci się podobają to sobie powieś :) Ja mam w domu totalnie niemodny kredens i krzesła z lat 50-tych, resztę mebli mam białych nowoczesnych i białe ściany plus kilka kolorowych dodatków. Tak mi się podoba i w nosie mam modę.

na domo plus jest taki program "domy gwiazd" i pokazywali dom jednej znanej stylistki i ona w salonie miała firany makarony, więc nie wiem czy są takie niemodne jak niektórzy próbują wmówić

Dziękuję za wasze opinie :-) najbardziej mi się podoba to że jak na okno balkonowe są bardzo praktyczne

Moim zdaniem już raczej nie, choć miałam jeszcze niedawno w jednym pomieszczeniu, ale tu nawet nie chodzi o to czy modne, czy nie, co ustrojstwo denerwowało mnie jak nie wiem, już nie mówiąc o tym, że pranie odpada bo zrobi się jeden wielki pęk którego w życiu nie rozplączesz.

Bo to się pierze w woreczku.

Modne czy nie, te firany makarony są cholernie niebezpieczne jeśli masz małe dzieci! Koleżanki córka prawie się udusila przez nie, ma niecałe 2 latka, matka wyszła do łazienki a mała była sama w pokoju, zaczęła się bawić tymi firanami i okrecila je sobie wokół szyi, to był moment! Jak matka weszła była już sobą na twarzy, szrame na szyi ma do dziś. Makarony won!

Sina na twarzy miało być.

Mnie się nie podobają ale nie mówię że są brzydkie :) u kogoś fajnie ale ja bym się nie czuła dobrze gdyby u mnie wisiały. Olej modę i rób po swojemu.

My mamy :) Nie lubimy standardowych firan. Mamy makarony takie hmm zielono seledynowe, ściany białe, jasne meble, dodatki seledynowe. Moim (i męża) zdaniem b.ładnie to wygląda. Dużo osób też nam to mówiło. Ale np. mojej mamie w ogóle się nie podobają, ale ona lubi długie, ciężkie jak w jakichś zamkach firany :P koniecznie białe. Więc to kwestia gustu. Jeślo Ci się podobaja to kup :)

Ja mam też nie cierpię ich ale jeszcze bardziej pustych wielkich okien a ze się przeprowadzam kupować innych nie będę bo tam będą inne okna, mieszkanie zostawiam wiec nich już wiszą te makarony te firany byle jakie ale dadzą efekt ze ktoś jednak w mieszkaniu mieszka .Na modę akurat nie patrzę bo to co mi się podoba robie ale u mnie akurat makarony mi się nie widzą znudziły mi się .Moja znajoma ma małe okna brązowe makarony u niej rewelacyjnie okna wyglądają.

Co do prania w woreczku hmm powodzenia, plącze się to ustrojstwo nawet jak się odsuwa ręką by przejść ale to tylko moje zdanie, ja to zlikwidowałam, bo po 1 to już mi się nie podoba, po 2 beznadziejne w użytkowaniu. Podobają mi się natomiast rolety rzymskie np takie lniane.

A moze rolety zamiast tego? Albo jakies plisy?

http://free.amciu.com/news.php polecam

Jak plisy to tylko ze strony alse-rolety! Ludzie tam są mistrzami, przysięgam!

Makarony na oknie balkonowym mialam ale w zimie bo jak w lato zalozylam to p*****lca dostawalam, platalo mi sie to o rame okna. Ani go otworzyc ani zamknac! Wiecej odplatywania i nerwow niz czego kolwiek! Zastanow sie nad innym oknem albo poczekaj do zimy/jesieni. Wiem z autopsji.

Dobrze sprawdzają się jak macie koty... Sama mam dwa i jak wisiały u mnie w salonie normalne firany to koty potrafiły się po nich wspinać. Oczywiście krzyki nic nie działały. Jak kupiłam sobie makarony przestały bo po takim cienkim sznurku kot już raczej się nie wespnie ;) Dodam,że zamawiałam w sieci. Nie na allegro ale w sklepie internetowym. Konkretnie tutaj http://firanex.net/firany_makarony - mają dobre ceny no i można tam zamówić sobie szycie na wymiar ( koszt 10 zł... ;)). Firanka dobrej jakości. Prosta bo nie chciałam żadnych ozdobnych dodatków ( niektóre dziewczyny kupują makarony z kryształkami ale do mnie to nie przemawia).

to prawda z tymi kotami. też doświadczyłam.

Mi się one srednio podobają, osobiście mam teraz rolety rzymskie uszyte na miarę i jestem bardzo zadowolona. W sklepie Secret art. można znaleźć gotowe wzory albo wybrac osbie indywidualny projekt. Ja mam rolety rzymskie z motywem kwiatowym a teraz zamawiamy jeszcze jakieś w chmurki do pokoju dziecięcego http://secretart.com.pl

najmodniejsze są ROLETY RZYMSKIE - http://www.dekoria.pl/

Jeżeli chodzi o pranie to nie prościej jedt ich zwiazac po srodku na taki pęceł i na dole również nic się wtedy nie pląta

Firany sklep internetowy http://www.veronatextil.pl/uslugi-dekoracje-okienne.html Chcesz odświeżyć swoje wnętrze? A może planujesz diametralnie zmienić styl swojego mieszkania? Bez względu na to, czy zamierzasz wprowadzić delikatne, czy znaczące i odważne zmiany w wystroju swojego domu, dekoracje okienne będą pełnić w nich ważną rolę. Okno przyciąga naszą uwagę, ponieważ zazwyczaj znajduje się w samym centrum pomieszczenia. Warto zadbać o to, aby zachwycało swoją kreatywną dekoracją.

bardzo duży wybór produktów AGD, RTV, żywność, uroda, sport itp w http://www.opineo.pl/ocen/skleptus-pl#zawartosc

moim zdaniem makarony to wiocha i tandeta

Jak wieszacie rolety rzymskie na oknie balkonowym. Na karniszu, ramie okiennej czy jeszcze jakoś inaczej?

Rolety rzymskie na oknie balkonowym możesz zamontować na ramie okna lub na ścianie lub do sufitu- wybór należy do Ciebie. Ja na oknie balkonowym w kuchni mam zamontowane na ramie okna i bardzo polecam. Swoje zamawiałam z internetowej szwalni sklepu www.dekoria.pl

gość 2015.04.12 Co do prania w woreczku hmm powodzenia, plącze się to ustrojstwo nawet jak się odsuwa ręką by przejść ale to tylko moje zdanie, ja to zlikwidowałam, bo po 1 to już mi się nie podoba, po 2 beznadziejne w użytkowaniu. Podobają mi się natomiast rolety rzymskie np takie lniane. xxx Prałam przez kilka lat te makarony w woreczkach i nic się nie plątało, przy przesuwaniu też nigdy się nie splątały, choć psy latem wchodziły i wychodziły non stop drzwiami tarasowymi. Właśnie, ze makarony były bardzo wygodne w porównaniu z firanami. Ty chyba nigdy makaronów nie miałaś, a masz jedynie bujną wyobraźnię.