Dlaczego w polsce nadal jest kult pracy fizycznej?

Lekarz , co on tam wie, postuka mloteczkiem, poslucha sluchaweczkami, poudaje ze jest madry. Nauczyciel postoi z kreda przy tablicy, powymadrza sie itd Za to robol, to jest prawdziwy dostojnik, maz stanu, dlonie ma spracowane, pracy sie nie boi, on to wie co to pot na czole i prawdziwa praca. Taka mentalnosc maja polacy.

taką mentalność jak ty mają magistrowie na kasach w marketach :D

Jaka mentalnosc? Ja pisze o mentalnosci polaczkow. Wielokrotnie z roznymi ludzmi gadalem, kiedy powie im sie ze jakis tam lekarz specjalista podpisal kontrakt w szpitalu na 10 tys zl to az im piana z ust leci, zabiliby go. Powiedza ze za darmo powinien pracowac. Natomiast jak komus powiesz o jakimss klepaczu mlotkiem , ze bierze zlecenia i z tego klepania ma 10 kola miesiecznie (np moj znajomy) to kazdy powie co tylko "oj tam pj tam widocznie sobie chlopak radzi" albo "zasluzyl ciezko pracuje"

wież z lekarzami jest taki problem że biorą łapówki na dyżurach śpią lub chleją traktują ludzi jak g****o niestety jestem osobą słabego zdrowia i miałam w życiu dużo styczności z nimi