flircik przed snem?

autorka: no co ty na zewnątrz zimno jest, a z tyłu więcej miejsca, bo co mam zahaczać o kierownicę, zresztą godzę się na wszystko, aby było przyjemnie ;)

autorka: co ze mnie zdejmiesz w pierwszej kolejności?

Koszulkę i stanik zeby twoje cycki mialy swobode

realistka ;) na siedzeniu pasażera, siadasz okrakiem obejmując udami, fotel odjeżdża maksymalnie do tyłu by było dużo miejsca

autorka: no dobra, teraz przeczytałam że to pasażera, to ja jestem na Tobie ;), zabieraj się do roboty Kochanieńki

Wolno piszesz autorko

na początek? zakładam że masz spódnicę i pończochy więc ściągam ci majtki. Najwyżej rozpinam dwa guziki od bluzki czy czegoś tam, aby widzieć stanik, wiesz... wariant biurowy deluxe, szalejemy

autorka: właśnie miałam napisać że mam pończochy i spódnicę, tak jest najwygodniej, mam chęć głęboko Cię całować tak żebyś wiedział jak bardzo tego pragnę, jest mi gorąco...

wiesz... to taka gorączkowa akcja, że moję ręce ściskają ci tyłek podczas gdy Ty mnie ujeżdzasz, podwinięta spódnica na brzuch, szybkie łapczywe pocałunki

autorka: działaj szybciej zaraz eksploduję, nie mogę się doczekać, aż wejdziesz we mnie, ciężko mi oddychać....

czujesz jak coraz mocniej ściskam ci tyłek, podnoszę go i opuszczam aby lepiej czuć Cię na sobie

autorka: ostry jesteś i taki łapczywy, bierz co tylko chcesz, dotykaj wszędzie gdzie pragniesz, uwielbiam Cię całować i dotykać...

autorka: tak czuję Cię w sobie, nigdy czegoś takiego nie przeżyłam, juz teraz wiem że będę chciała więcej... chcę żebyś wchodził we mnie bez końca...

w takim miejscu to szybki seks, na tymczasowe zaspokojenie zmysłów, w przerwie obiadowej czujesz jak kończę w tobie, przytulamy się jeszcze trochę, spleceni w uścisku i całując się, potem wycierasz się majtkami i zostawiasz mi je na pamiątkę . Wracamy do biura, czujesz tylko wilgoć wypływającą z siebie po drżących udach

autorka: liczę na to że po pracy zostaniemy po godzinach, sex na biurku... na to mam ochotę, jestem spragniona i chcę więcej, nie zostawiaj mnie takiej niezaspokojonej...

ale kusisz moimi ulubionymi scenariuszami...

sex po kołderką może być, ale lepszy jest z adrenaliną, a jak w biurze jeszcze zostaną pracownicy, to będziemy musieli zachowywać się cichutko, juz jestem wilgotna, nie zasnę, nie mogę...

No to chyba słabo cię w******* pan gospodarz a mój k***s jest chetny

ech ja padam już, a jutro pobudka o brzasku a to mi się szykuje na film pełnometrażowy, wybacz... możemy dokończyć naszej opowieści któregoś następnego wieczoru, ale to Ty tu dyktujesz warunki ;)

pan gospodarz lepiej działa niż pisze ;)

autorka: my nie piszemy o p********iu k*****m, ale przeżywamy rozkosz nie sztuka jest wsadzić

autorka: ja mam nadzieję że lepiej działasz niż piszesz, ale i tak moja wyobraźnie zadziała, nie pójdę tak grzecznie spać ;)

Pewnie ze nie nie ale ja pragnę dopiescic ciebie bo Jestes podniecona a zatem pozwól ponieść sie swojej i mojej fantazji

haha, jaka nadzieja, przyjmij to za pewnik ;) erotycznych snów autorko

a na kserokopiarce w biurze :-)

autorka: rozpaliłeś mnie! tego możesz być pewny, dobry musisz być w tych sprawach, może jutro tu wpadnę... namiętnie całuję pa

autorka: Czarna Pantera 24 na xero może być, ale ciąg dalszy jutro, bajjj