w jakiej pozycki karmicie swoje niemowlaki czy tylko ja karmie tak moje

moja corka ma 4 miesiace. karmie ja piersia na stojaco i jeszcze musze bujac bo inaczej nie zje. od urodzenia mialam problem z jej jedzeniem. jak miala ok miesiac to wieczorami w ogole odmawiala jedzenia wiec musialam kombinowac. jadla tylko na stojaco i tak jej zostalo. w nocy bylo dobrze bo moglam sie polozyc ale juz ta dobroc sie skonczyla bo i w nocy musze siedziec. jak Wy karmicie swoje dzieci? kazdy kto widzi jak karmie mala sie dziwi dlaczego tak i ze nigdy takiego dziecka nie widzieli. no i ze nauczylam to mam. tylko ze ja musialam cos zrobic zeby jadla

?

dokładnie tak nauczyłaś to tak masz, nigdy nie widziałam nikogo kto by karmił na stojąco. Powodzenia , ciekawe ile wytrzymasz jak dziecko rośnie i tyje w mgnieniu oka juz widze jak tak stoisz z np. 8 miesiecznym dzieckiem haha

Ja zawsze karmie na leżąco, kiedys na siedząco, ale wole na leżaco. Na stojąco sobie nie wyobrażam bo moja ma teraz 5 i pól miesiąca i waży 6 i pól kg, nie dałabym rady. Moze jednak próboj zmieniać jej pozycje.

no tak to powinnam pozwolic noworodkowi nie jesc. puknij sie... ja nie wiem ile wytrzymam. mam nadzieje ze jakos powoli jej sie to przestawi.

Sama się puknij. Dziecko by się samo nie zagłodziło. Nauczyłaś głupoty to się męcz.

Znaczy sie ,ty stoisz ? No a jak usiadziesz,to przestaje ssac ? Czy dziecko trzymasz w pionie ,bo cos nie zrozumialam

Zgodzę się z wpisami wyżej, sama tak nauczyłaś. Pokazałaś noworodkowi, że tak można, bo on przecież o tym nie wiedział. Trzeba było próbować innych pozycji i to takich, w których tobie jest wygodnie. Jeżeli by ciężko szła nauka jedzenia to dokarmiać a nie za wszelką cenę umartwiać się :O

a ja cie autorko rozumie, moje dziecie tez wymyslalo, nie chcialo jesc. kiedys sprobowalam ja przetrzymac to caly ranek nie jadla i południe a to dlugo dla 3m dziecka(ona jadla co 2h czasem 1,5) ja ja bujalam,spiewalam, czesto sciagalama pokarm i z butelki jadla, czasem na lezaco. moja corka zaczela normanie jesc ok 6m. zawsze ja karmie na rekach, w nocy czasem na lezaco ale rzadko. próbuj na leżąco, zabawiaj ja a potem daj cyca,jak bedzie rozbawiona to prędzej zlapie.

no szczerze to nie słyszałam o karmieniu na stojąco...chyba, że zmusza do tego jakaś sytuacja, że jest się gdzieś, nie ma jak usiąść itp.. Ja karmiłam na siedząco. Normalnie. Nie gdzieś tam spod pachy czy jak, tylko normalnie, bez udziwnień. ( A jak zmieniłam na butelkę, to mały "jadł sam". Leżał w leżaczku, albo po skosie na poduszkach czy na kolanach i trzymał butelkę. Na początku była ona podpierana, ale już pod koniec 4 miesiąca sam sobie ją bez problemu trzymał. ) Musisz zacząć karmić normalnie, na siedząco. A jak jej dasz jedzenie łyżeczką? Też jakoś stojąc?

Autorko, nie przejmuj się dogryzaniem pt "jak nauczyłaś tak masz". Moje dziecko akurat jadło na siedząco i na leżąco, ale wiem, że są niemowlęta, które z różnych powodów urządzają cyrki przy piersi i mamy je noszą, bujają, czytałam nawet o karmieniu na takiej piłce do ćwiczeń na której mama siedząc musiała się lekko odbijac i bujać ;) Część z tych cyrków włączała się dzieciom na początku a część po kilku msc. Generalnie jak dołączysz do jakiejś grupy wsparcia kp to zobaczysz, że nie jesteś sama. A jak dziecko śpi i wtedy je weźniesz do karmienia to nie zje na siedząco albo na leżąco? Próbowałaś?

To moze byc refluks i stad te ,,cyrki",ze zadna pozycja nie pasuje,a nie tam,ze nauczyla....sie znalazly ekspertki,co jedna,to lepsza,a mundrzyc sie,to jedyne,co potrafia :-o

I w ogóle szkoda czasu na myślenie co będzie za kilka msc bo u niemowląt zmienia się wszystko co jakis czas. Myślisz że już coś opanowałaś a tu zmiana. Także żyj tym co jest teraz i nie martw sie na zapas :)