Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćmatkabezradka

Karmienie piersią. POMOCY!!!

Polecane posty

Gość gośćmatkabezradka

Chcę karmić piersią ale kompletnie mi nie idzie. Urodziłam wcześniaczka i niestety z karmieniem są mega wysokie schody. Dzidziuś ma odruch ssania ale niestety od urodzenia brakowało mu sił aby wyssać z piersi tyle ile potrzeba. Do tego moje płaskie brodawki....Zastosowałam więc kapturki, mleko odciągałam ale już w szpitalu od pierwszego dnia polecono mi dokarmiać sztucznym mlekiem z racji tego że to właśnie wcześniaczek. Efekt jest taki, że mieszankę pije super ale piers to raczej smoczek. Siędzę nieraz po dwie godziny i karmie jednak wydaje mi się dziecko sobie lekko cmoka a jak coś wyleci to sobie połknie. Pokarmu coraz mniej mimo odciągania i przystawiania. Chciałabym karmić piersią ale no nie udaje mi się. Co mam robić bo oszaleję - krzywdzę własne dziecko :( Tak mi jej szkoda jak pomysle sobie że będzie tylko te sztuczne goowno jadla. Podkreślam że przystawiam ile się da ale ona mi zasypia po kilku łykach a wybudzenie nic nie daje - nawet jeśli wybudzę to znów na kilka łyków. Po takich dwóch godzinach ona głodna, nie chce zasnąć, pręży się i płacze wiec chcąc niechcąc daję mieszankę i sobie ładnie zasypia. I kółko się zamyka. Jestem załamana. Pomóżcie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
noworodki tak maja,a wczesniaki tym bardziej. jesli chcesz karmic to musisz przystawiac smyka 24 na dobe. bedzie ciezko,bedzie placz ale moze sie uda. ssac piers dzieci zasypiaja,bo to ciezka praca. sprawdzaj wage czy przybiera na samej piersi. jesli tak to musisz sie pomeczyc ale nie stresuj sie bardzo,bo pokarm zaniknie. jesli nie da rady to trudno zostaje ci mm,ale twoje zdrowie psychiczne przeciez tez jest wazne. wypoczeta mama to szczesliwa mama. ja mloda karmilam 1,5h co 30min wiec pierwsze 3msc to byl koszmar. pozniej ladnie sie wszystko wyregulowalo. jesli masz wystarczajaco sil i smyk przybiera to karm jesli nie to nie warto meczyc was obojga i podac butle-jak nie z twoim to mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umów się do poradni laktacyjnej, będziesz mieć fachowe porady i wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doradzał użycia laktatora na rozkrecenie laktacji, podawaj jej wtedy swoje mleko w butelce, jeśli nie ma sił stać z piersi narazie, ale nie poddawaj sie, uda ci sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dobrze, ze chcesz dac dziecku najlepszy pokarm ale mm to nie trucizna. Nie czuj sie winna, tak wyszlo w waszym przypadku. Natomiast jak jestes zmotywowana uda ci sie kp. Odciagaj mleko, podawaj swoje zamiast mm po karmieniu. Na poczatku mozesz mieszac mleko z mm jak nie odciagniesz zbyt duzo. Po 48 h odciagania z obu piersi mleka badzie wodocznie wiecej. Najpierw zawsze proponuj piers, potem twoje odciagniete mleko. Im wiecej bedziesz przystawiala i odciagala tym wiecej mleka sie naprodukuje. Dziecko inaczej ssie smoczek a inaczej piers. Moze maluszek woli butelke bo samo leci, nie musi sie nameczyc. Sa tez na to sposoby. Do odciagania rewelacyjna jest pomka elektryczna medeli podwojna. Odciagasz pokarm z obu piersi co 2-3 godziny. Po kilku dniach powinnas zauwazyc roznice. Odzywiaj sie zdrowo, staraj sie spac jak dziecko spi, unikaj stresu. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozesz uzyc systemu SNS jajo alternatywy butelki. Powinno to pomoc w rozkreceniu laktacji. Wygooglaj alternatywne sposoby dokarmiania sns. Znalazlam ciekawy art na www.mlecznewsparcie o tym systemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez urodziłam wcześniaka nie miałam przez pierwszy tydzień szansy go Przystawiać bo była w inkubatorku ale już w pierwszej dobie działałam laktatorem i ściągając pokarm córka ma miesiąc a ja dalej karmie z butli ale swoim pokarmem sztucznego jeszcze nie jadła i przybiera mi na wadze po 200 gr tygodniowo do piersi ja daje ale ciągnie tyle co nic złości się lub zasypia wiec odciągam codziennie co 3 godziny w nocy juz mi śpi po 4 ładnie ja mam laktator ręczny z lovi i nim działam pije herbatkę na laktacje dobrze jem trzymam dietę karmiącej i ściągam za każdym razem po 100 lub 90 bo tyle je czasem 110

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmatkabezradka
dzięki dziewczyny za rody i słowa otuchy. Zamówiłam nowy laktator i bede się odciągać jeśli nie ma innej mozliwości. Wszystko byleby moja kruszynka jadła to co najlepsze. Nie mam na tyle pokarmu aby podawać tylko mleko z piersi ale spróbuję rozkręcić laktację. Szkoda, że nie bedzie jadła prosto z cyca ale na dzień dzisiejszy nie widze takiej opcji. Odpuszczę sobie płatna wizytę konsultantki od laktacji a zakupię ten laktator.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Laktatorem spokojnie rozkrecisz laktacje ale pamietaj aby przystawiac do piersi. Dzieci czesto grymasza przy piersi, takze te ktore nigdy nie dostaly butelki. Po 3 m mozesz podawac mleko kubeczkiem doidy zamiast butelka, moze to cos zmieni? Zastanow sie tez nad tym sns. Co do doradcy laktacyjnego nie rezygnowalabym tak szybko. Co innego rady na forum a co innego profesjonalna pomoc twarza w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmatkabezradka
próby przystawiania dziecka sa ale nieskuteczne bo mała zaciska usta i nic nie zrobie. Jesli wezmie piers to za chwile usypia a wybudzenie graniczy z cudem. Zmiana pieluchy troche pomaga ale nie moge co 3 min jej zmieniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmatkabezradka
ten system moze i fajny ale mi mała nie złapie cyca wiec na nic on dla nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Probowalas karmic w nocy spiace dziwcko? Niwkiedy w dziwn nie chca a w nocy na spiaco ladnie pija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
autorko jelsi chcesz karmic piersią to wszystko da rade tylko musisz zamknac uszy na takie rady jak masz za mało pokarmu i uzyj laktatora. nic nie rozkreci laktacji jak przystawianie dziecka do cieplej piersi ktora on poczuje a nie przystawianie zimnej maszyny. ja jak przystawialam laktator to az się trzesłam z zimna. a skad masz takie informacje ze pokarmu coraz mniej? pioszesz ze jak tylko przystawisz do piersi to dziecko zasypia i dobrzem,daj mu spac,nie wybudzaj (chyba ze spi za długo). jak zgłodnieje to samo się obudzi i ci to głosno zakomunikuje. przytawiac postokroć i nie dawac butelki. a to ze masz wrazenie ze nic tam nie ma-ja nieraz tez nie czuję ze moje dziecko cos tam ssie a ssie skoro moje mleko dziala idealnie jako lekarstwo,usypiacz i zrodło najlepszych skladnikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko autorki jest przyzwyczajone do butelki i innego stylu ssania. Dlatego odrzucilo piers. Jedynym rozwiazaniem jest rozkrecenie laktacji laktatorem a gdy mleka bedzie wiecej proba przejscia na piers. Latwo sie mowi przystawiaj, jak dziecko nie chce to masz wybor, powoli przyzwyczajac albo zabrac butelke i niech najwyzej padnie z glodu. Do goscia wyzej. Kazde dziecko jest inne. Ile dzieci wykarmilas? Jak ci sie trafil bezproblemowy egzemplarz to gratulacje. Ale zrozum, ze sa tez dzieci z ktorymi jest wiecej trudnosci odnosnie karmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmatkabezradka
do wifigdansk Przystawiam do piersi ale co moge zrobic kiedy mała pocmoka trzy razy i zasypia albo w ogóle buzi nie otwiera. To wczesniaczek i musze regularnie dostarczac jedzonko inaczej straci cenne gramy. jedyna mozliwosc to laktator.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w którym tygodniu sie mała urodziła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
gośćmatkabezradka niewiem,pewnie z wczesniakami jest inaczej,ja tak sie zagalopowalam ale faktycznie moje bezproblemowe a inne dzieci moga nie byc takie , wiesz,mysle ze przede wszystkim powinnas isc ztym do jakiegos dobrego dorarcy laktacyjnego z tego co wiem, pryz niektorych spzitalach działają darmowe poradnie laktacyjne (placic za porade laktacyjną to dla mnie absurd) a poki co to faktycznie dawaj butelke bo mala ci bedzie głodna a wmiedzyczasie próbuj piersią,jelsi chcesz,pisałas ze mala chetnie chwyta piers i ma odruch ssania to dobrze ale nie ma siły zeby ciagnac a wiesz,tak pomyslalam,ze pryzpomnialam sobie jak to było u nas poczatki-otoz podczas karmienia nie jest tak,ze mleko leci cały czas,ono się produkuje na bieząco pod wpływem ssania dziecka (jesli nie ma ssania to mleka bedzie coraz mniej) i u nas to było tak,ze jak mala przystawialam t o z poczatku ona ssala a nic nie leciało,bo piers musi "poczuc" ze zaczyna byc ssana ,czyli wpierwej ssie się na pusto a dopiero moze za ok. minute/2,nawet 3 zaczyna to mleko się produkowac i "wylatywac" i np mpoja tez tak jadla tez podczas snu,tak ze moze przytrzymaj trochę dłuzej dziecko przy piersi nawte jak myslisz ze nie ma mleka/ ja tak pisze bo jak ja urodziłam to lezałam na sali z 3 dziewczynami z czego jedna znich nie miala dziecka bo urodizło s ię z problemami i było na innej sali a 2 młode dziewczyny poprostu od razu stwierdziły ze one nie dadza rady karmic i co rusz latały po buteleczki a jak doradca przychodziła,naciskala im piersi to z piersi az tryskało ale nie,one nie mają pokarmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmatkabezradka
wifigdansk Próbuje mala przystawiac ale skutek jest marny. Dzisiaj np jak juz udało sie wsadzic cyca do buzi i zassała to raz pociagneła i spioch. Za chwile wypluła i koniec. Na spiaco nie da rady - tylko jak jest rozbudzona i zła :P wtedy tez nie na długo ale ciesze sie z kazdych 10 łyków. Na chwile obecna musze pobudzic laktacje chocby laktatorem a potem pomysle o doradcy zeby zobaczył czy ja ja dobrze w ogóle przystawiam. w szpitalu wszystko maja gdzies. Wczesniak to musi byc dokarmiany i koniec bo nie ma siły wyssac. I tak własnie mała zrobila sie wygodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_mama
Niestety, lekko nie ma... Cierpliwosci! Wez sobie jakis preparat na laktacje (typu femaltiker, bo zawiera słód jeczmienny), przystawiaj, przystawiaj, przystawiaj, az sie w koncu mala zacznie dluzej ssac. Jak zasypia, znaczy ze jej dobrze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×