Czy jest szansa, że znajdę kogoś? Czy jednak zawsze będę sama?

Mam 24l. Jestem niska, drobna, przeciętnej urody (albo brzydka, zależy jak kto uważa), nie świece inteligencja (ale też aż tak głupia nie jestem) i wyglądem, nie jestem kobieca, nie noszę spódnic, sukienek, nie lubię imprez, jestem za to przyjacielska, ludzie uważają mnie za uprzejma, miła osobę, lubią spędzać ze mną czas, nowo poznane osoby rozmawiając ze mną czują się tak jakbyśmy się znali, przyjaźnili od lat (tak mi mówią), łatwo nawiązuje kontakt, Lubie rozbawiac innych, rozumieszac, jestem zawsze uśmiechnięta oraz dziwna, zwariowana (ale w tym dobrym znaczeniu), mężczyźni również lubią ze mną spędzać czas, traktują mnie jak przyjaciółkę, mówią, że jestem świetną, zabawna osoba jednak nie nadaje się na dziewczynę. Mam znajomych i przyjaciół którzy są bardzo mi bliscy, jednak i tak jest mi smutno, że nie mam chłopaka. Czy jest szansa ze znajdę mężczyznę, mimo tego że nie jestem ładna i nie za bardzo inteligentna?

Trudno powiedzieć .. Zycie się różnie układa. Zresztą sama o tym wiesz . Są beznadziejni faceci , którzy pija i biją swoje żony , a jednak są w związku A są i tacy , którzy nie piją i nie mają dziewczyny.

jakbym widział twoje zdjęcie to od razu bym wiedział jaki jest stopień twojej brzydoty . Czy przesadzasz, czy nie jest tak zle jak twierdzisz

Wiem ze jestem brzydka, bo już to słyszałam od mężczyzn, często było tak ze jak poznawałam jakiegoś mężczyznę przez internet to wszystko było świetnie, były rozmowy które trwały godzinami, prośby o spotkanie, ale po wymianie zdj nagle przestawali pisać tak często, nie chcieli się już spotkać, a niektórzy mówili wprost ze nie jestem ładna

Bo lecą na wygląd! ja osobiście widze piekno u kobiet w każdej postaci :) Głowa do góry

ja niestety też lecę na wygląd Podoba mi się Marta Żmuda trzebiatowska , nie podoba ją mi się Anna Mucha ani Katarzyna Cichopek Wiec jestli wygląd dziewczyny mi nie pasuje to jest problem

Trudno zostaniesz starą panną , nikogo to nie interesuje.

No wiem ze wygląd jest ważny i że żaden mężczyzna nie chce mieć brzydkiej dziewczyny, no ale chyba jest ten 1% mężczyzn którzy jednak nie zwracają aż tak uwagę na urodę?

Ja osobiście nie zwracam tak uwage na wyglad :) patrze na wnetrze bo wyglad przemija :)

dla mnie wygląd jest bardzo ważny Cichopek nie ma urody jaka mi imponuje dlatego nie podoba mi sie i nigdy nie podobała Natomiast zMuda trzebiatowska jest bardzo ładna

Nie ma nawet 1 % ludzi , którzy chcą brzydką , także pogódź się z tym że będziesz samotna do końca życia.

Z faktami się nie dyskutuję , daj sobie spokój z szukaniem 24 lata to staropanieństwo , szkoda twojego czasu , samotność jest pisana , wiem coś o tym.

nie dobijaj jej :)

Czyli nie ma nawet 0,000001% szansy? No dobrze, pogodze się z tym, mam jeszcze przyjaciół, więc jakoś to będzie :)

Nie masz żadnej szansy , dobrze że masz przyjaciół i przynajmniej popatrzysz na inne pary i pozazdrościsz jak inni są w parach , gdyby nie przyjaciele to byś miała jeszcze gorzej.

No mam na szczęście :) pewnie za parę lat przestanę czuć się smutna i się przyzwyczaje, trzeba myśleć pozytywnie :D

samotni krócej żyją wiec długa nie będziesz cierpieć ;) brzydcy ludzie w ogóle nie powinni żyć

Masz rację , lepiej brać życie na luz co ma być to będzie , ale twój przypadek jest ciężki , także daj sobie spokój , chłopaki nie do ciebie .

No wiem ze wygląd jest ważny i że żaden mężczyzna nie chce mieć brzydkiej dziewczyny, no ale chyba jest ten 1% mężczyzn którzy jednak nie zwracają aż tak uwagę na urodę? >>>podpowiem ci ze ten odsetek rosnie wraz z wypitym alkoholem wiec moze tu upatruj swojej szansy :D poza tym cos w tym opisie nie gra nawet bardzo brzydkie moga miec facetow jesli bardzo chca albo sie staraja i nie wybrzydzaja. pewnie problemem jest to ze tak jak te 99% facetow tez chesz aby byl znacznie ladniejszy od ciebie.

No nie dla mnie najwidoczniej. Dobrze, że jeszcze dzieci nie są takie i nie oceniają po wyglądzie ludzi :)

Szczerze to nigdy nie patrzyłam na wygląd :) nie ważne dla mnie jest czy jest gruby czy chudy, łysy czy owlosiony czy ładny czy brzydki, ważne jest żeby był miły uprzejmy, kulturalny, milo mi się spędzalo z nim czas i nie zachowywał się chamsko. Nigdy nie startowałam a nawet nie osmielilam się zagadać, spojrzeć na przystojnego, ładnego mężczyznę, widzę że nie dla mnie więc po co mam się dodatkowo ośmieszac :)

jasne ze znajdziesz sobie mężczyznę na życie :)

ważne jest żeby był miły uprzejmy, kulturalny,>>frazesy, rzeczywistosc jest inna.

Znajdziesz jak jesteś interesująca z charakteru to masz ogromne szanse :) Opiszesz sie?

poza tym cos tu nie gra w twoim opisie jesli nie jestes gruba to nie powinnas miec probloemu ze znalezieniem jakiegokolwiek faceta byle byl mily i kulturalny. oszukujesz.

To powiem Ci ze kiedyś bardzo byłam w jednym chłopaku zakochana, był niski bo nie miał nawet 170 cm, był przy tuszy i miał tzw zakola i dość spory nos, uroda tak jak ja nie grzeszyl, ale jego charakter wszystko zmieniał, był i jest szczery miły pomocny romantyczny zabawny kulturalny, potrafił się zachować, nie dało się z nim nudzić. Był i jest poprostu wspaniały, zakochałam się w nim bezgranicznie, stał się dla mnie najprzystojniejszym mężczyzna jakiego kiedykolwiek widziałam, jednak po miesiącach skrywania uczuć do niego osmielilam się wreszcie wyznać to co czuje, on z grzecznościa powiedział mi ze jestem wspaniała ze bardzo mnie lubi jednak traktuje mnie jako przyjaciółkę, siostrę i ze nigdy nie odwzajemni tego uczucia, strasznie mnie bolało gdy odrzucił moje wyznanie, ale zrobił to delikatnie wiec to bolało trochę mniej niż gdyby mnie wysmial. Nie patrze na wygląd tylko na to jaki kto jest :)

najwyrazniej stwierdził , ze jesteś za brzydka dla niego .. Może jesteś otyła ?

Masz rację ośmieszanie się jest straszne , to jest straszna tragedia , ja chciałem zapaść pod ziemię się dwa metry , daj sobie spokój w tym wieku jest modą być sam .

Masz szanse opiszesz sie?

ył niski bo nie miał nawet 170 cm, był przy tuszy i miał tzw zakola i dość spory nos, uroda tak jak ja nie grzeszyl, >>>>widzisz to twoje subiektywne zdanie, ja mam troche wiecej wqzrostu ale do wysokich n naleze byc moze tez mam poczatki jakichs zakoli i spory nos a nie uwazam sie za strasznego brzydala moze z nim bylo podobnie. on siebie za takie nie uwazal a ciebie mogl. wzielas to pod uwage ? a moze cos innego mu w tobie ni pasowalo.