Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dłuzy mi sie ciaza....

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny juz mam dosc... jestem w 38tc, nic mi sie nie chce, nie chce mi sie wstac, zrobic jesc, czy ogarnac... doslownie nic... wiem ze to straszne... maz ciagle w delegacji... siedze sama w obcym miescie, bo mieszkamy tu od niedawna... ci znajomi ktorych tu mamy tez ciagle zapracowani, kazdy ma swoje zycie... a mnie juz tak sie dluzy... juz bym chciala byc po wszystkim.... wiem ze potem bedzie juz tylko zapieprz, wiec powinnam wykorzystac ten czas, a ja popadam w jakas depresje... nie chce mi sie nic czytac, ogladac, ciagle spie i narzekam... Czy tylko ja tak dziwnie reaguje na koncowke ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się to już końcówka.... narazie ciesz się ze spokoju i ciszy, wypoczywaj i olej wszystko.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhohhhh
Mam to samo,ja dokladnie jestem 38t 2d i mam dosyc,najchetniej nie podnosiłabym sie z lozka,caly czas wybucham zloscia albo rycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dokładnie..!!! tak precyzyjnie to u mnie 38tc3dz i też ciągle płacze, albo warcze na wszystko. na męża szczególnie, że go nie ma ze mną, że nie dzwoni, jak zadzwoni to po co dzwoni, że powinien tu być ze mną a nie przez telefon, jak przyjedzie do domu to ciągle wykończony (właściwie sie nie dziwie, wstaje o 4 do 20-22 pracuje fizycznie, chce nadgonic zlecenia zeby po porodzie moc z nami zostac) i tez sie obrazam i placze, ze nawet jak przyjedzie to nie ma sily mi glupiego masazu zrobic, albo ze zaczyna go robic i zasypia, ogolnie wszystko jest na nie! wiem że to wredne, ale ja tez juz jestem zmeczona nic nie robieniem, swoim zmeczeniem, czekaniem i taka pustka.... masakra.... nawet nie chce mi sie poczytac o opiece nad maluchem, ja juz go chce i koniec, jakies odpały mam.... porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhohhhhhh
Ja mam identycznie,nawet zastanawiam sie nad jakims psychologiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ehhhohhh a skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba wam się nawet pisać nie chce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dalej nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×