2h po szczepieniu, dziecko zmarło

no przeciez szczepionki sa bezpieczne!! kazdy dziennikarz i kazdy lekarz to wam powie! a ze ktos po nich umiera, staje sie debilem, warzywem i wiecznie chorym to nie jest istotne ani dla lekarza, ani dla przekupionych politykow ani dla mainstreamowych (czytaj wyznajacych balwochwalstwo dla rzadacych PO z Bulem) dziennikarzy ani dla firmy farmacuetycznej! masz sie zaszczepic i zaszczepic swoich gowniarzy a potem... zdychajcie dla dobra kasy producenta!

Powiedzcie mi jak unikacie szczepien, jesli przychodnia wam dzowni i sciga? Podpowie ktos?

najgorsze, że w naszym kraju ludzie tak bardzo dają sobą manipulować. We Francji jakiś czas temu gadali o protestach, które miały się odbyć w związku z rozszerzeniem obowiązkowych szczepień. Ludzie jednogłośnie sprzeciwiali si, bo to jest ograniczenie ich wolności. Ale w naszym cudownym kraju nad Wisłą wcisną nam każdy kit, ludzi nastawią jeden przeciw drugiemu, zmanipulują. Tu o nic się nie walczy, tu się łyka każdy kit :O

ja przez parę miesięcy miałam spokój, potem przychodnia wydzwaniała to napisałam,że odraczam szczepienie dziecka przez następne kilka miesięcy. oni mają podkładkę dla sanepidu i dali spokój.

Z tekstu wynika, że mogło to być cokolwiek (na przykład ekstremalna i niepoddająca się farmakoterapii forma epilepsji). Nic nie sugeruje, że to była reakcja na szczepienie. Ale sorry, jeśli wolicie słuchać walniętej kobiety, która z rozpaczy po urodzeniu chorego dziecka usiłuje obwiniać cały świat i pisze na przykład, że szczepionki składają się z płodów po aborcji... To moje gratulacje! Jesteście bandą idiotów!

trudno, taka była mala, że rodzice nie zdążyli się do niej przyzwyczaić. Jakos przeboleją. I jakos nie płaczecie nad tysiącami dzieci w Azji i Afryce, które umierają na choroby, ktorych u nas dawno nie ma bo my mamy szczepienia a one sa zostawione same sobie. a równie małe i równie ładne sa zanim nie umrą

Nawiasem mówiąc jeśli to rzeczywiście była reakcja na szczepienie, to zastanówcie się, czy wolicie mieć 99.99999% przekonania, że nic takiego się nie stanie, czy coraz większe przekonanie, że jeśli dziecka NIE zaszczepicie, to zapadnie na jedną z gorszych chorób... Jak dla mnie, to to jest po prostu statystyka. Raz na ileś (setek tysięcy) przypadków ktoś źle reaguje. To samo zdarza się z antybiotykami, sterydami, kofeiną czy tabletkami na obniżenie ciśnienia. Ludzki organizm miewa różne felery i tyle. Nie zmienia to faktu, że ryzyko jest ekstremalnie małe. Ostatnio pewien pan zmarł po wzięciu paracetamolu. Kilka lat temu pewna pani zmarła po wypiciu ok. 3 l wody. Czy to oznacza, że nie będziecie brać paracetamolu ani pić wody? Szykujecie już wiece i projekty ustaw zakazujących picia wody oraz używania paracetamolu?

Każdego dnia umiera ponad 22 tys. dzieci. Rocznie - 8 mln. Główne przyczyny to choroby zakaźne i niedożywienie Są matki które by zrobiły wszystko zeby ich dziecko dostało szczepionkę. Jakąkolwiek

co mnie obchodzą dzieci z afryki czy innych krajów, Mnie obchodzi MOJE dziecko ! proste jak drut 10:47 ty jesteś grubo trzepnięta w tą gąbkę która u ciebie robi za mózg :O jak można mówić, że "trudno, taka była mala, że rodzice nie zdążyli się do niej przyzwyczaić" Ja pierniczę, to się w głowie nie mieści :O oby trafił cię szlag i twoje dzieci, albo dzieci twoich najlepiej zaraz po urodzeniu.. wszak takie małe to i strata mniejsza :/

co mnie obchodzą dzieci z afryki czy innych krajów, Mnie obchodzi MOJE dziecko ! proste jak drut a co mnie obchodzi twoje dziecko? dla mnie żadna róznica czy się przekręci bez szczepienia , czy po szczepieniu. no może bez wychodzi taniej

łatwo ludzmi manipulować, jeśli nie mają wiedzy- łatwo manipulować kalekimi dziećmi, filmikami z napadów, płaczem i łzami. Szczepiony ratują miliony, nieraz zdarzają się powikłania. To nie jest argument przeciwko szczepieniom. Większość rodziców nie czerpie wiedzy od lekarzy, z książek medycznych tylko od oszołomów- a to tylko wprowadza zamęt. I teraz najważniejsze: PS: taki napad przypomina mi zgięciowy napad z przebiegu zespołu Westa- jego przyczyną jest zazwyczaj wcześniactwo albo okołoporodowe porażenie mózgowe dziecięce.

gość dziś ja przez parę miesięcy miałam spokój, potem przychodnia wydzwaniała to napisałam,że odraczam szczepienie dziecka przez następne kilka miesięcy. oni mają podkładkę dla sanepidu i dali spokój. xxxx ale to lekarz decyduje o odroczeniu a nie my.... czy uznali tą Twoja podkładkę?

wiecie co jesteście d.e.b.i.l.k.a.m.i

hgg tak napad 2h po szczepieniu .. nie mądruj tu, bo to nie twoje dziecko jest ofiarą

ale hg dobrze pisze. i mysle ze ona chyba pracuje w szpitalu tak? i zgadzam się z tobą.

tak, hgg pracuje w szpitalu, jest lekarzem, pisała też chyba kiedyś że ma dziecko chore na padaczkę

Moze miala alergie na cos, te osoby ktore np uzadli osa i umierają te sa uczulone, ale ile tak naprawde umiera, kilka osób moze bo raczej zdrowemu człowiekowi nic noe jeat jak osa uzadli

Gdyby zaszczepiono dorosłego taką ilością szczepionek, to zapewne by tego nie przeżył. Poczytajcie o tzw burzy biochemicznej. Dzieci dają radę tylko dlatego, że mają niedojrzały układ odpornościowy

Tutaj w Stanach tez jest moda na nieszczepienie a w tym tygodniu rodzice dostali pismo ze w szkole stwierdzono 4 przypadki krztusca, Z***biscie poprostu....