Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zdrada

Polecane posty

Gość gość
No wiadomo, kazdy patrzy przez wlasny pryzmat. Ja z zona kocham sie czasem i 3 razy dziennie, a czasem mamy tydzien przerwy, bo nam sie nie chce. Ona jest otwarta na nowe doznania i jest gotowa zrobic dla mnie wiele. Ale to ja jestem tym prowadzacym i nauczycielem (mi to odpowiada). Ciekaw jestem po prostu, jak to jest z innym cialem innej kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ktoś pójdzie na tzw bok to jak będzie zestresowany to lipa z przyjemnośći nawet jakby to robił z super kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to i ja się dołączę do waszego klubu. U mnie wszystko zaczęło się po porodzie ( to taka informacja dla pani która się pytała ze trzeba było się przed ślubem dopasowac) na początku myślałem ze tak musi być ale po pół roku już zaczynało mnie to wkurzać. Żebyście wiedzieli ile było starań, rozmów ale nic to nie dało. No i stało znalazłem sobie inną, 7 lat młodsza. Oczywiście na początku moralnie jak nic ale z czasem doszedłem do wniosku ze w zasadzie każdy jest szczęśliwy w tym układzie. I odzież to kochanka zaczęła się zakochać we mnie dlatego po 1,5 roku zakończyłem znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie cisnie jak jestem gdzies w podrozy. Wiadomo, ciekawe miasto, hotel, alkohol i te sprawy. Ale jak jestem w domu i patrze na zone, to nie wyobrazam sobie, ze moglbym to zrobic na boku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet nie ma w naturze monogamii więc to normalne,że wciąż chcemy zdobywać ,a kobiety takim zachowaniem same nas popychają do tego można wytrzymać tydzień,nawet miesiąc jak wiadomo,że jest np jakiś problem zdrowotny ,ale normalnie jak wszystko gra a ona nie chce,albo robi to tylko dlatego,żeby się odczepić to trzeba mieć takie samo podejście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autor tego tematu
A ciekaw jestem jak to wygląda z perspektywy pań a szczególnie tych które uważają ze sex nie jest najważniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 48 l od 5 l mam kochanka gdy miałam 20l wyszłam za mąż mąż był pierwszym moim facetem nigdy sobie nie wyobrażałam zdrady brzydziłam się tym 7 l temu złapałam męża na zdradzie więc pomyślałam sobie sam tego chciałeś weszłam na internet i zaczełam szukać ale nic ciekawego nie znalazłam dopiero po 2 l zainteresował mnie jeden pan jest też żonaty i od 5 l jesteśmy kochankami pamiętam jak na samym początku powiedział mi że nie możemy się w sobie zakochać bo mamy rodziny , ale po jakimś czasie wyznał mi że serce nie słóga i że to uczucie jest silniejsze od niego powiedział mi że mnie kocha nie ma dnia żebyśmy nie rozmawiali przez tel czuję że jestem od niego uzależniona też go kocham on często wyjeżdza w delegacje ostatnio miałam skierowanie na uzdrowisko ale nie pojechałam tam tylko spędziłam te 2tyg z kochankiem a maż myślał że jestem na uzdrowisku jestem szczęśliwa i gdyby ktoś kiedyś mi powiedział że zdradzę męża to bym go wyśmiała a jednak człowiek sam siebie nie zna do końca i jest pewnd mądre powiedzenie Nigdy nie mów Nigdy :-) pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autor tego tematu
Podsumowując dzisiejszy dzień, dowiedziałem się że jestem złym człowiekiem i świnią, która na pewno zdradzi i zrani swoją żonę. Ale cóż takie jest życie, i wychodzę z założenia Tak jak ktoś już tu dziś napisał lepiej zrobić coś i tego żałować, niż żałować że się nie spróbowało. Więc pozwolę sobie jeszcze na zakończenie dnia ponownie zapytać, czy jest tu jakaś ciekawa i gorąca kobieta z moich okolic która ma ochotę na lekką odmianę w swoim życiu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam już dość. Jestem gorącą, namiętną kobietą, mój mąż ma gdzieś, że chodzę z wiecznie mokrą cipką, to aż boli...i osoby, które krytykują chęć zdrady nie mają pojęcia, że taką zaniedbaną seksualnie osobę to napięcie poprostu boli, więc pytam w imię czego przeżyć życie w taki sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami jest tak że żona jest lubiąca ale ma inne wady np jest szuszfolem,nie umie gotować, nie dba o dom w głowie tylko imprezy seks,itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podoba mi sie Twoje podejście autorze. Weź sobie kochankę i żyj... Zona nie chce, jest jej z tym dobrze, to nie znaczy, że Ty masz się poświęcać. On się dla Ciebie poświęcić nie chce, bo nawet jak nie ma ochoty, to Tobie może zrobić przyjemność, ma przecież dłonie i usta. Każda kochająca kobieta potrafi dać przyjemność i czerpać ją dla siebie również, to samo dotyczy mężczyzn więc nie miejcie później pretensji egoiści, że zostaliście zdradzeni. Ja autorze też się nie zawaham kiedy znajdę odpowiedniego mężczyznę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wyobraź sobie, że ja pracuję, sprzątam, gotuję i to dobrze, ale jakoś seksu w zamian nie mam, raz na miesiąc, to przesada:O Mąż siedzi z piwkiem przed telewizorem, a ja po długim czasie starań mam już dość takiego dupka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opisz sie dokladniej, ja pracuje w termach rzymskich w czeladzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kilka dni temu byłam blisko Ciebie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podałem przykład np mojej bratowej seksocholiczka ale za to szuszfol,nie umie gotować syf w chacie czasami coś za coś albo dupa albo normalne życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego coś za coś jak może być wszystko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość xxx
Jest wiele różnych aspektów, które należy wziąć pod uwagę. Zostawiam aspekt moralny. Ale uważam, ze jeżeli nie możesz się doprosić albo nie masz satysfakcji z seksu to możesz być usprawiedliwiony. Popieram gościa z godz. jeżeli zakocha sie w Tobie kochanka to wiedz, że będziesz miał problemy i zona może się dowie bo obie panie sie spotkają. W drugą stronę też źle, bo jak Ty się zakochasz to żona zauważy , że coś jest nie tak i sama znajdzie źródło. Pozostaje tylko Kochanka obojętna ale tu jest niebezpieczeństwo nijakości. Dalej będziesz musiał zacząć kłamać, dasz sobie z tym radę? Trzeba będzie wymyślać historyjki z dużą ilością szczegółów i takie które będą ciężkie do sprawdzenia przez żonę. Może trzeba będzie wtajemniczyć kumpla. Czy on będzie kłamał dla Ciebie? Zaczniesz wydawać pieniądze poza rodziną. Kochanka, też będzie chciała pokazać się z Tobą na mieście więc jest szansa wpadki. Tak więc myślę, że jest więcej przeciw niż, za ale sam jestem facetem i miałem tak samo jak Ty i powiem, ze da się to zorganizować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapraszam namiętnego mężczyznę który lubi pieszczoty stóp...też ;) strona.lustra@onet.eu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracowniczko term, co jeszcze prócz tego co napisałem na początku tematu chciałabyś wiedzieć? Jeżeli tam pracujesz to prawdopodobnie już kiedyś się widzieliśmy :D Mam spory tatuaż na prawym ramieniu, plecach i klatce :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To naprawdę da się ukryć ..nikt nigdy nie musi sie dowiedzie, a życie moze stać się piękne jak sie dobrze trafi to mozna mieć cudownego męża (który w łóżku jest do d**y) i cudownego kochanka który daje to wszystko czego brak i wtedy wreszcie uśmiechać sie do siebie. zdradzająca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie tak :) Ja też nie chwalę się, że mam jakieś boki. Po prostu uzupełniam braki. Nie ma więzi uczuciowej nigdy, a partnerkę się zmienia co jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość termy
To chyba Cię kojarzę, chociaż tatuaż jaki posiadasz widziałam u 2 róznych mężczyzn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety, jedyne co moge napisac to,że nie jestem recepcjonistka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość termy
podaj mi maila to się odezwę, chociaż Twoją kochanka nie zostane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość45lona
Faceci, sami nie wiecie czego chcecie. Zdradę tłumaczycie tym czy tamtym, a prawda jest taka, że zdradzicie bez powodow, jak tylko macie to w głowie. Mnie mąż zdradzał, choc dom był zadbany, seksu mu na pewno nie brakowało i nie byłam zaniedbaną kobietą. Po prostu taki typ i tyle. I w jego przypadku doszło do do zakochania, bo nawet nie umiał ukryć tego faktu, to on się ode mnie odsunął w sprawach intymnych. Kiedy już miłośc mu przeszła nie ma powrotu do "dawnego", choć wiem że chciałby. Zastanowcie się zanim cos takiego zrobicie, bo rozwalacie zycie przynajmniej trzem osobom, nie licząc dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×