Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jaką masz pewność, że twój mąż w razie twojej

Polecane posty

Gość gość

choroby się tobą zaopiekuje, nawet tyłek podetrze jak będzie trzeba i nie spierdzieli gdzie pieprz rośnie? .. albo choroby waszego dziecka.. tyle się słyszy o facetach, którzy nie dali rady... bo to dla nich zbyt ciężkie, taka opieka nad kimś Czytam tu o laskach które nawet nie pierdną przy mężu i na odwrót.. a jakbyś robiła pod siebie w pieluchę to co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
... nikt siebie tak do konca nie zna, wiec najlepiej strzelic sobie w łeb, zeby takiej sytuacji droga nie doczekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestesmy po slubie juz 19 lat, znamy siebie jak lyse konie, rozumiemy sie bez slow, kochamy sie, rodzina jest dla nas swietoscia i w imie milosci zrobimy dla siebie wszystko. nawet podetrzemy z****** tylek drugiej polowie jak bedzie trzeba. na tym polega zwiazek dwojga ludzi: na dobre i zle. a dzieci sa ponad wszystkim najwazniejsze dla nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaka masz pewność ze jak wyjdziesz z domu to nie spanie na Ciebie cegła albo nie będziesz miec wypadku samochodowego? Żadnej pewności nie mozna miec...no chyba ze do tego ze umrzemy. I co, nawet jeśli mnie zostawi to??? To nie warto bylo wyjsć za maz? Czy jak? Ma sie to tak do siebie jak pieść do nosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak Cie zabolal moj temat o zdradzie, ze musialas zalozyc wlasny :D . Co innego z potrzeby a co innego bez. Badz pewna, ze z biegiem czasu i tak sobie znajdzie kogos bo samym podcieraniem tylka facet sie nie zaspokoi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy chore dziecko. Mąż nie uciekł (choć nie zdziwiłoby mnie gdyby to zrobił). Jakoś dajemy radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytałam kiedyś artykuł, że w obliczu śmiertelnej choroby lub kalectwa partnerki, większość mezczyzn odchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fufurufu
Ja w pewnym momencie naszego małżeństwa kiepsko wyglądałam - łysa, napuchnięta, leżąca bez sił, okaleczona operacją. Mąż mnie mył, trzymał kroplówki jak siedziałam na kibelku i trzymał za rękę jak ściągali szwy :-) Więc chyba mogę być spokojna :-) Aktualnie wyglądam zdecydowanie lepiej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, czy się przy sobie wali pierdy czy nie, nie jest ani wyznacznikiem bliskości ani tym bardziej skłonności do poświęceń dla drugiej osoby w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są mężczyźni dla których kilka kg nadwagi, nieogolone nogi partnerki czy okolice bikini, albo okres to już jest tragedia. Każda baba mająca takiego chłopa powinna się zastanowić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a stąd wiem,ze w czasie bóli rozwierajacych zmieniał mi podkład,saczyły mi sie wody z krwią, ponadto zrobiłam kupe w trakcie porodu,widział to,nie przeszkadzaja mu nie ogolone nogi,a okres to najnaturalniejsza rzecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym nie chcial zeby w sytuacji w ktorej jestem niezdolny do podtarcia sobie tylka zona meczyla sie przy mnie kolejnych 20 lat czy to egoizm? Nie wiem jakbym sam zareagowal bo nue bylem w takiej sytucji ale na 50% nie chcialbym marnowac tez 20lat przy niej w takim stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy na jakim etapie życia to by się stało. Jeśli w około 30 pewnie bym uciekł albo prowadził podwójne życie, po 50 to chyba każdy jest świadom ze coraz bliżej do końca i zostalbym. Nie chciałbym też aby ktoś mną się opiekował na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×