Czuję się głupio oszkiwana

Mozecie mnie zjechac, ale co mi tam! Mam kuzynkę, ma męża. Zawsze wydawało mi się, ze żyją tak samo jak my na takim samym poziomie - wszystko na to wskazywało: wynajmowali mieszkanie, mieli małe auto, wyglądali niebogato. A teraz okazało się, że od zawsze im się baardzo dobrze powodzi, własnie kupili nowiutki drogi samochód, zaczęli budować dom, itp. Zła jestem, bo ja myślałam, że oni mają tak samo jak my i jej opowiadałam o problemach i innych rzeczach, a ona pewnie się w duchu śmiała ze mnie. Wkurzałam się na bogatych sąsiadów czasem, a ona jest taka sama. Co prawda nigdy nie narzekała na swój los, ale ja to odczytywałam, ze po prostu nie narzeka bo to nic nie daje :(( Głupio mi, ze taka byłam ślepa, ale po nich nic nie było widac.