moj facet mnie wyzywa co robic

Facet mnie wyzywa zastrasza Mam dziecko z nim zastrasza mnie ze jestem sama nikt mi nie pomoze jak odejde od niego. Nie pracuje nie mam mieszkania na nikogo nie moge liczyc a mam dosc takiego traktowania co robic pomóżcie

Odbierze mi dziecko ze sad mi nie da opieki nad dzieckiem bo nie pracuje i nie mam do kad pojsc co robic

Przesrane.Mam tak samo.Ciekzo odejsc chociaz mam gdzie.Nie masz nikogo?Naprawde nikogo?

Naprawde nikogo nie mam

są instytucje pomagające kobietą w twojej sytuacji, idź na policję albo zadzwoń na telefon zaufania

Odejść. Szukaj sposobu, a nie powodu, żeby tego nie zrobić. Sąd nie odbierze ci opieki tylko dlatego, że nie pracujesz - dostaniesz po prostu alimenty.

On tylko mnie wyzywa a ta instytucja jest od tego ze jak facet podnosi reke na kobiete

A podobno łobuzy kochają najbardziej...

znęcanie psychiczne też jest przemocą! opowiedz szczerze o swojej sytuacji

On jest nerwowy byle co i awantura czasami się go boję potrafi rzucac naczyniami garnkami w sciane i zawsze na mnie najezdza wyzywa

rzuca przedmiotami, a ty go tłumaczysz, bo misio jest nerwowy? całkiem cię pogięło, ciekawe co powiesz jak w końcu nie wytrzyma i trafi w ciebie albo dziecko?

Nie mam do kad pojsc wychowalam sie bez rodziny. Moja sytuacja jest trudna nie pracuje

Mal jest za nim rozpieszcza za bardzo

oj dziecko ty chyba chcesz żeby któraś z nas powiedziała ci, że dobrze robisz nie zabierając ojca dziecku, bo telefon zaufania nie jest dla ciebie, on jest tylko nerwowy, a nie agresywny, ale tak nie jest on się nad tobą znęca i to tylko kwestia czasu kiedy dojdzie do tragedii, ale wtedy będzie już za późno

Odejdź, zostaw dziecko ojcu, znakdź pracę. Po tygodniu będzie błagał, żebyś zabeała dzieciaka.