Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słodkokwaśna99

Wolę dojeżdżać 40 km codziennie i stać w korkach niż kupować mieszkanie w mieści

Polecane posty

Gość słodkokwaśna99

Mam piękną działkę na wsi, 40 km od Warszawy. Stoję przed wyborem czy kupować mieszkanie w Warszawie za około 300 tys czy budować dom na wsi? Przeglądam ogłoszenia i żadne mieszkanie mnie nie urzeka... Nie podobają mi się w ogóle... Dom za to znalazłam idealny, ogród mam już zaprojektowany. Tylko, czy skazywanie siebie na ciągle dojazdy jest rozsadne??? Próbuję znaleźć pracę bliżej. Nawet za gorsze pieniądze. Nie ma efektu... Co radzicie? Kocham wieś ;) Miasto mnie męczy. Najchętniej kupiłabym małe mieszkanie w Warszawie i dom budowała na wsi ale tak dobrze to nie ma :) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 137
40 km to daleko - paliwo będzie dużo kosztowało ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli kochasz wieś to na miłość nie ma rady. Ja wychowywał się 5 km od granic warszawy i to juz była dla mnie wiocha. Teraz mieszkam na Ursynowie i różnica w standardzie życia jest zasadnicza. Poza tym pomysł o dzieciach na wsi jest skazane na jedne gimnazjum ( masz szczęście jeśli dobre a jeśli jest kiepskie ?)podobnie z liceum. Poza tym na wsiach o 20.00 kończy się życie i zapewne na 100 mieszkańców 80 na ponad 45 czyli są starzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyśl o tym że dzieci będziesz musiała dowozić do miasta, ale nie ma złotych rozwiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 137
Jedyna moja rada wygląda w ten sposób - nie ma zadnego sensu budowanie się dalej niż 5 kilometrów od granic miasta .. Nawet Karetka szybciej przyjedzie w razie jakiegoś problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodkokwasna99
Znam te argumenty. I nie powiem, przemawiają troche do mnie. Jestem zła na siebie, że nie umiem być zdecydowana. I targają mną czasem wątpliwości. Co mnie przeraża w miescie, czynsz miesiac w miesiąc 400-500 zł ... przy własnościowym mieszkaniu. ZA CO PYTAM? I co tu począć... Na pewno w mieście się uduszę :) Buuu wieś kocham. ...tylko daleko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 137
jedyne rozwiązanie jest takie : sprzedać tę działke i kupić bliżej miasta na sąsiadującej wsi - do 5 km od granicy administracyjnej i niekoniecznie Warszawa . Może być jakiekolwiek miasto, ktore ma ponad 100 tys mieszkańców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja czynsz na Ursynowie w nowym budownictwie place 850. I tez rodzice mówią za co. Ale jak drzwi na klatkę skrzynia dzwonisz do administracji opierała i za dwie godziny przychodzi serwisant. Trawka koszona raz w tygodniu. I najlepsze budynek ma 11 lat i dwa razy była już mata czy tam odświeżania elewacja, nie remont tylko czyszczenie, u moich rodziców jak im mowie ze jest brudna to machina ręką i tekst " a szukaj fachowca, trzeba mieć pieniądze czas niech zostanie" i to jest ta różnica w standardzie życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naiwnie zakładasz ze w domu nic się nie popsuje. Popsuje in różnica polega na tym ze w mieszkaniu płacić co miesiąc równo a w domu co jakiś czas tu 2000 tu 4000 i w sumie się uzbiera podobnie. No i to o cz my pisze ktoś powyżej. Nie dość że kasę tez musisz wydać to jeszcze sama wszystko załatwiać, i liczyć się z tym ze trafisz na nieuczciwych fachowców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 137
Najczystsze powietrze jest w Pólnocnej i Płn-Wschodniej Polsce na przykład jakaś wieś 5 km od Grudziądza - to powinna być dobra lokalizacja Oczywiscie jeżeli kierujesz się głownie czystością powietrza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Km to nie jedyna kwestia, wazny jest tez standard dojazdu. Ja bede mieszkac 40 km od wawy a bede jechac okolo 30 min autostrada, czyli krocej niz niejeden warszawiak z jednej do drugiej dzielnicy. Dla mnie nie ma nic lepszego niz odskocznia od wawy w postaci domu na wsi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodkokwasna99
Akurat ta moja działka jest 2 km od miasteczka i 8 km od miasta powiatowego, także ok pod tym względem. Rozumiem ale jeśli mam możliwość wyboru to chcę wieś... Dla mnie to zupełnie inny standard życia. Kto wie, może z czasem okaże się, że się myliłam i kupię dodatkowo mieszkanie w mieście, na razie mnie nie stać na takie luksusy :) Nie mam na razie nawet partnera... Co dopiero o dzieciach mówić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dojazd dojazdem, ale faktycznie- szkoły, znajomi i koszty związane z utrzymaniem domu mogą być gigantyczne w porównaniu z tym, co czeka Cię w mieszkaniu. Taka prawda... A może mieszkanie w mieście, ale jakiś kawałek działki zostaw i ewentualnie domek letniskowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 137
no wiadomo , ze w centrum miasta śmierdzi spalinami .. Im dalej od centrum tym lepsze powietrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dom, dom i tylko dom. Nawet jesli jest kawałek do pracy masz gdzie odpocząć po południu na ogrodzie. Mieszkanie jak to mieszkanie sąsiedzi tym cos nie pasuje tu tez cos nie tak i wieczna uzerka. Jak cale zycie na wsi tak jak ja, a tez nie mieszkam blisko miasta to w mieszkaniu sie zameczysz.. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 137
zależy gdzie ten dom , bo jak na jakiejś dziurze , to jasne , że mieszkanie w miescie lepsze .. najwazniejsza jest lokalizacja i to nie moze być dziura - powinno być blisko jakieś większe miasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja bym wolała dom w dziurze niż mieszkanie w miescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 137
w dziurze nawet szkoły średniej nie ma , a ceny cukru w sklepie wiejskim są 2 razy wyższe niz w miescie .. Dziura jest dobra , ale tylko na emeryture

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodkokwasna99
Nie jest to jakaś wielka dziura.. Gimnazjum bardzo dobre 1,5 km od domu także nie ma z tym problemu. Komunikacja mnie nie interesuje bo mam samochód, dzieci mogą dojeżdżać autobusem szkolnym. W przyszłości może zrobią chodnik to i dostać się do miasteczka będzie łatwiej. Koszty w mieście może i porównywalne ale jak stracę pracę i nie musze dojeżdżac do miasta to praktycznie zerowe koszty, .... w bloku płacę zawsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma co porównywać komfortu życia w domu z dużą działką do mieszkania. Do tego jeśli byś chciała kupować mieszkanie w Warszawie to wyniesie Ciebie ono więcej niż budowa domu. Nie zastanawiaj się. Pracę możesz znaleźć bliżej. Niższe koszty życia i wyjdzie na to samo a komfort o wiele lepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam piekne działki pod miastem i wszystko sprzedałam bo nie chce domu na zadupiu za żadne pieniądze, sprzedałam bez problemu , duzo chetnych a sama kupiłam apartament w mieście , i możesz sobie przekonywać, obrażać a ja i tak nie chce domu na zadupiu nawet za 6 milionów , mam to w du/pie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doskonale Ciebie rozumiem. Też wolałabym stać w korkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×